[Zespoły] Ferrari

Dyskusja o kierowcach i zespołach F1: byłych, obecnych i przyszłych

Moderator: Ekipa F1

Postprzez kemot Śr lis 20, 2019 10:26  Re: [Zespoły] Ferrari

Tymczasem:
https://twitter.com/SokolimOkiem/status ... 8941598721
Nie wiem, co o tym myśleć, czy jeżeli do tej pory nic nie znaleźli, to myślicie, że teraz coś znajdą?
Tym bardziej, że obecnie Ferrari już nie prezentuje takiego wybitnego tempa już.
Poza tym uważam, że bartoszcze powinien zostać zbanowany...
kemot
 
Dołączył(a): N sty 06, 2008 0:34
Lokalizacja: Zgorzelec

Postprzez exxxile Śr lis 20, 2019 10:41  Re: [Zespoły] Ferrari

Ale co tutaj do myślenia? Jest smrodek, FIA bada sprawę. Jak nie znajdą, to niczego nie zmienia, a jak znajdą nieprawidłowości, to chyba dobrze, że sprawdzają temat?
Avatar użytkownika
exxxile
 
Dołączył(a): Wt mar 26, 2013 21:35

Postprzez fordern Pn gru 02, 2019 16:10  Re: [Zespoły] Ferrari

Na kiedy można określić moment, kiedy w Ferrari wszystko zaczęło iść w złym kierunku? Przejęcie władzy przez Domenicalego, kadencja Fernando Alonso, wypchnięcie Luki di Montezemolo?
Obrazek
Avatar użytkownika
fordern
 
Dołączył(a): Cz lis 02, 2006 15:21
Lokalizacja: Kyoto Ring
GG: 1411891

Postprzez slipstream Pn gru 02, 2019 16:38  Re: [Zespoły] Ferrari

Powiedziałbym odejście ze stanowiska dyrektora Jeana Todta. Tak, zbiega się to z objęciem zespołu przez Domenicalego, ale lepiej działa na wyobraźnię. Zwycięska, droga Scuderiri zaczęła się wraz z jego przyjściem i wraz z jego odejściem przeminęła. Todt przyszedł do włoskiego bum bum bordello które ogarnął, poukładał i zarządzał twardą ręką, a wraz z jego odejściem wszystko po prostu wróciło do starego.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez exxxile Pn gru 02, 2019 16:40  Re: [Zespoły] Ferrari

Zdecydowanie di Montezemolo kończący erę Todta, Brawna i Schumachera. Z drugiej strony, może to właśnie ta pełna sukcesów era była dla Ferrari czymś wyjątkowym, po jej zakończeniu po prostu wrócili do swojego typowego performensu znanego z większości sezonów w latach 80. czy 90.

edit - nie będę już usuwał, ale w sumie napisałem to samo co slipstream :wink:
Avatar użytkownika
exxxile
 
Dołączył(a): Wt mar 26, 2013 21:35

Postprzez Kazik Pn gru 02, 2019 16:47  Re: [Zespoły] Ferrari

fordern napisał(a):Na kiedy można określić moment, kiedy w Ferrari wszystko zaczęło iść w złym kierunku? Przejęcie władzy przez Domenicalego, kadencja Fernando Alonso, wypchnięcie Luki di Montezemolo?

Ale to takie zastanawianie się nad tym, że wszystko poszło w złym kierunku to nie wiem czy ma jakikolwiek sens. Przecież to jest sport mimo wszystko. Nie można być wiecznie na szczycie bo są rywale przecież.
Ferrari jako jedyne uczestniczy w F1 od początku i ma najwięcej sukcesów siłą rzeczy.
Byli i nadal są czołowym zespołem w F1 i nie wyobrażam sobie żeby ich brakło.
Aktualnie od kilku lat na wyżyny wzniósł się Mercedes co nie znaczy, że ma na to monopol.
A co byś powiedział na wyniki sezonu 1980? Przecież to te same Ferrari. Najlepszy kierowca zespołu (Gilles Villeneuve) zakończył sezon na 14-tej pozycji.
Nie przesadzajmy z tą tragedią (czy raczej kryzysem) w Ferrari. Ciągle są na topie. Szukanie jednej osoby winnej temu, że nie są absolutnymi zwycięzcami to można dowolnie przerzucić na jakikolwiek inny zespół. To tifosi "obiektywni" mogą sobie popłakać, że Ferrari nie rządzi tak jak Merc ostatnio. :wink:
Ostatnio edytowano Pn gru 02, 2019 16:52 przez Kazik, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Dołączył(a): N gru 23, 2007 15:02
Lokalizacja: Nysa

Postprzez fordern Pn gru 02, 2019 16:50  Re: [Zespoły] Ferrari

Tu nie chodzi o kwestię niepodzielnych rządów nad światem, bo już ostatnie dwa lata były grube, ale to co wyczyniali w tym roku to zakrawa o sabotaż/samookaleczanie.

Coś w tym może jest, że zarówno sukcesy z lat 70tych, jak i z początków XXI wieku, jednoznacznie kojarzone muszą być z Luką di Montezmolo. Macie rację, że mogli wrócić do tradycji, którą skutecznie wprowadził Enzo. :wink:
Obrazek
Avatar użytkownika
fordern
 
Dołączył(a): Cz lis 02, 2006 15:21
Lokalizacja: Kyoto Ring
GG: 1411891

Postprzez Mariusz Pn gru 02, 2019 17:34  Re: [Zespoły] Ferrari

Todt ściągnął do Ferrari wyśmienitych ludzi (nie tylko Schumachera) i potrafił poukładać ich w taki sposób, że wszystko porządnie funkcjonowało. Jego odejście zakończyło pewien okres w dziejach tego zespołu. Później bywało już różnie, ale jak sobie przeanalizujecie ostatnie 20 lat w F1 to Ferrari zawsze było brane pod uwagę jeśli nie jako zespół, który liczy się w walce o tytuły mistrzowskie to przynajmniej jako zespół walczący o pojedyncze wygrane wyścigi. Inne zespoły miały swoje wzloty i upadki: McLaren, Williams, Red Bull, Renault. Być może za kilkanaście lat to samo, co o Ferrari, będzie można napisać o Mercedesie, który wrócił do F1 dziseięć lat temu i zrealizował tzw. pięciolatkę, czyli coś co zakładało w przeszłości już kilka koncernów (m.in. Ford, Renault, Honda), czyli budowa zespołu od podstaw, walka o wygrane od drugiego-trzeciego sezonu i mistrzostwo świata w piątym roku. Co do Ferrari to pamiętajmy też, że potrafili w swoim czasie rewelacyjnie planować strategię w trakcie wyścigów i umiejętnie wykorzystywali nieścisłości regulaminowe.
Avatar użytkownika
Mariusz
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 7:00
Lokalizacja: Puławy
GG: 1111640

Postprzez slipstream Pn gru 02, 2019 18:20  Re: [Zespoły] Ferrari

Przecież to jest sport mimo wszystko.

I byłby to sport gdyby po prostu przegrywali, ale niemal każdy sezon dotykały zespół z Maranello problemy wynikające nie ze sportu, a z własnych błędnych decyzji. W przeciwieństwie do innych zespołów, to u Włochów wciąż można wskazać najwięcej błędów własnych czy głupich decyzji przez które przegrywali czy to wyścigi czy całe mistrzostwa. To jednak coś innego niż "pozostali byli lepsi".

Niemniej, czułem jakoś tak po ich rozdmuchanej prezentacji, że to się w tym roku nie uda. Jakoś tak na zasadzie im bardziej napompowany balonik, tym większy huk jak pęka.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Kazik Pn gru 02, 2019 19:00  Re: [Zespoły] Ferrari

slipstream napisał(a):
Przecież to jest sport mimo wszystko.

I byłby to sport gdyby po prostu przegrywali, ale niemal każdy sezon dotykały zespół z Maranello problemy wynikające nie ze sportu, a z własnych błędnych decyzji. W przeciwieństwie do innych zespołów, to u Włochów wciąż można wskazać najwięcej błędów własnych czy głupich decyzji przez które przegrywali czy to wyścigi czy całe mistrzostwa. To jednak coś innego niż "pozostali byli lepsi".

No ale to co w tym dziwnego, że w "sporcie" jakim jest F1 górą są ci, którzy w ostatnim czasie popełnili mniej błędów?
Przecież na tym polega właśnie rywalizacja w sporcie. Na szczycie jest ten, który popełnia najmniej błędów. Ameryka odkryta? Po to podałem przykład 1980 gdy byli w tym miejscu gdzie obecnie Williams.
( a to przecież Ferrari 8-) ).
Obrazek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Dołączył(a): N gru 23, 2007 15:02
Lokalizacja: Nysa

Postprzez bartoszcze Pn gru 02, 2019 19:53  Re: [Zespoły] Ferrari

W tym roku przede wszystkim spieprzyli samochód, który przez dużą część sezonu odstawał od Mercedesa - po 2 sezonach, w których byli na porównywalnym poziomie. Cała reszta to już dodatki, nawet przy bezbłędności i tak by nie dali rady.
Nick Heidfeld w bezpośredniej rywalizacji zdobył więcej punktów niż Robert Kubica więc jest lepszym kierowcą wg kryteriów moderatora NN.
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ff/bg/z4hd/6BNKBnMf2qPWcpNavB.jpg
Avatar użytkownika
bartoszcze
 
Dołączył(a): Pn wrz 09, 2013 21:39
Lokalizacja: Jeden z Wszechświatów

Postprzez exxxile Pn gru 02, 2019 21:25  Re: [Zespoły] Ferrari

slipstream napisał(a):W przeciwieństwie do innych zespołów, to u Włochów wciąż można wskazać najwięcej błędów własnych czy głupich decyzji przez które przegrywali czy to wyścigi czy całe mistrzostwa. To jednak coś innego niż "pozostali byli lepsi".


Uważaj, bo przyjdzie Angulo i napisze o sezonie 2012 w wykonaniu McLarena :P

Ferrari, jak zauważył Mariusz, właściwie zawsze było w stanie walczyć przynajmniej o pojedyncze zwycięstwa (chociaż, do niedawna to samo można było powiedzieć o McLarenie), jednak też więcej się od tego zespołu zawsze oczekuje. Raz, że wielu kibiców ma nadal w pamięci czasy dominacji Schumachera, dwa, że Ferrari to święta krowa jeżeli chodzi o podział kasy w Formule 1 i po prostu im nie wypada rok w rok przegrywać. Teraz chyba nawet ludzie niekoniecznie sympatyzujący z czerwonymi życzyliby sobie, żeby przy posiadanych zasobach dopadli oni Mercedesa i uczynili tym samym mistrzostwa ciekawszymi. A oni dalej swoje :-)
Avatar użytkownika
exxxile
 
Dołączył(a): Wt mar 26, 2013 21:35

Postprzez sneer Pn gru 02, 2019 21:50  Re: [Zespoły] Ferrari

Przecież to jest sport mimo wszystko.


Sport to tam jest na ostatnim miejscu. :)
Podpis odjechał
sneer
 
Dołączył(a): So wrz 09, 2006 18:40
Lokalizacja: Kraków

Postprzez slipstream Pn gru 02, 2019 23:00  Re: [Zespoły] Ferrari

Ameryka odkryta?

Panie, aż udało ci się dopłynąć do Indii...
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Kazik Wt gru 03, 2019 9:53  Re: [Zespoły] Ferrari

Oj tam, oj tam. Indie od razu... :D
Mi chodzi o to, że ciekawiej jest gdy próbują nawiązać walkę z Mercem a niezbyt to wychodzi.
A ta dominacja z czasów Schumiego to dopiero była nieciekawa, jeszcze gorsza niż ta u Merca bo u srebrnych przynajmniej drugi kierowca próbuje się ścigać z liderem (jak Nico lub Valtteri czasami).
U czerwonych był tylko jeden kierowca w okresie dominacji. Zero- atrakcyjne sezony.
Obrazek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Dołączył(a): N gru 23, 2007 15:02
Lokalizacja: Nysa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kierowcy i zespoły

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron