rno2 napisał(a):^ Toyota zaliczyła całkiem udany sezon 2009, a i tak zwinęli manatki.
Giganci patrzą na to wszystko w szerszym kontekście, niż tylko wyniki na torze.
Zresztą gdyby Honda nie przemieniła się w Brawn GP i była nadal Hondą z silnikami Hondy, to tego mistrzostwa w 2009 roku by nie było
To zupełnie nie tak.
Raz, że Toyota mierzyła w zwycięstwa i mistrzostwo, a nie w kilka podiów na początku sezonu i nędzne P5, które było odebrane jako zdecydowany zawód.
Trzeba przyznać, że wpływ na decyzję Hondy miał światowy kryzys finansowy, i podobnie było też w przypadku BMW i Toyoty.
A same silniki Hondy w 2008 roku nie były tak złe jak jednostki V6 z 2015 roku. Mistrzostwo by było, i może nawet bardziej przekonujące, bo przede wszystkim auto było projektowane pod ten silnik (a nie Mercedesa, który może mieć inny kształt), no i byłby budżet na rozwój auta.