Forum Wyprzedź Mnie!

Zauważyliście że Mclaren zaliczył 3 wyścig z rzędu bez żadnej awarii? Hondziarze na tym polu zdecydowanie się poprawili.

To prawda, natomiast dość smutne było to, że Alonso w slipstreamie z DRS miał praktycznie taka samą prędkość na tych dwóch prostych jak Massa.

Zgadza się, tylko kunszt pozwolił mu na wyprzedzenie Brazylijczyka. Mam nadzieję, że w przyszłm roku będzie lepiej

baron napisał(a):Zauważyliście że Mclaren zaliczył 3 wyścig z rzędu bez żadnej awarii? Hondziarze na tym polu zdecydowanie się poprawili.

Honda magazynowała silniki na koniec sezonu.

Alonso przymierzał kokpit.

https://twitter.com/McLarenF1/status/940575288190173185

Miałem okazję poznać przez mojego bardzo dobrego znajomego jednego
z aerodynamikow Mclarena.

Okazuje się, że w tym roku auto zostało już spisane na straty, a ewentualne zmiany są skierowane na przyszły rok.
Rzekomo będzie można zobaczyć na przykład nowy projekt przedniego skrzydła na testy na Węgrzech.

Ponadto twierdzi, że jeżeli Fernando odejdzie z F1 to Stoffel również pożegna się miejscem w McLarenie i w przyszłym roku zobaczymy Lando i ...Latifiego.

No i wisienka na torcie jest informacja, że pierwotny projekt tegorocznego modelu był tak zły, że elementy skrzyni biegów zupełnie nie pasowały do silnika już w rzeczywistości i była potrzeba przeprojektowania sporej części samochodu. Co spowodowało największe problemy

Lafiti może klaskać uszami, ale w żadnym wypadku nie dostanie etatowego w Maku, bo mu punktów do superlicencji brakuje. Jeżeli ktoś ma zastąpić FA, to bardziej jakiś twardy rzemiecha z planktonu - nazwisk jest sporo, a Mak wciąż może dać niezłą wypłatę.

Damian375 napisał(a):i w przyszłym roku zobaczymy Lando i ...Latifiego.

Gdyby stary Latifi zamierzał kupić synkowi fotel, to kupiłby Force India, za te same pieniądze miałby cały zespół, a nie tylko 10%.
Mogę uwierzyć, że w McL skreślają Stoffela tak jak skreślili K-Maga, ale nie dla chłopaczka, który w seriach juniorskich przez 6 sezonów wygrał raptem jeden sprint. Stroll w porównaniu z nim to dominator.
Poza tym Latifi ma na razie 20 pkt do superlicencji za zeszłoroczne P5 F2, i potrzebuje co najmniej tego samego w tym sezonie, po ośmiu wyścigach jest na P10 z 26 punktami, piąty Aitken ma 49. Nie jest to mission impossible, ale piętnasty Gunther ma 20 punktów, więc tłok jest. A przed Latifim między innymi de Vries, Fuoco i Sette Camara.

Gdyby stary Latifi zamierzał kupić synkowi fotel, to kupiłby Force India, za te same pieniądze miałby cały zespół, a nie tylko 10%.

I tylko patrzyłby jak zera znikają z konta na utrzymanie zespołu, a nie jak zera wpływają na konto z zysku wypracowanego przez Grupę McLarena. Nie, bajka z kupowaniem udziałów dla synka się zupełnie nie klei. Jak chciał mieć gest i roztrwonić pieniądze dla dzieciaka to FI tylko czeka.

Inna rzecz, że nie przywiązywałbym aż takiej wagi do tego co mówi ktoś nawet pracujący na miejscu. W takim zespole jak McLaren jak w każdym korpo szeregowi pracownicy różne plotki między sobą przekazują i różne rzeczy słyszą które potem nijak nie okazują się prawdą. Więc na spokojnie do takich rewelacji.

Inna rzecz, że nie przywiązywałbym aż takiej wagi do tego co mówi ktoś nawet pracujący na miejscu. W takim zespole jak McLaren jak w każdym korpo szeregowi pracownicy różne plotki między sobą przekazują i różne rzeczy słyszą które potem nijak nie okazują się prawdą. Więc na spokojnie do takich rewelacji.

W mniejszych firmach podobnie. Management nigdy nie rozpowiada szeregowym pracownikom kogo zatrudni a kto może wylecieć. Takie sprawy się decydują za zamkniętymi drzwiami. W ogóle bym nie brał pod uwagę tych rewelacji pracownika McLarena odnośnie składu.

Management nie mówi wprost. Ale ktoś coś podsłucha akurat nazwisko na korytarzu, powie drugiemu, ten znowu dalej i tak ogólnie rodzą się ploty w firmach. Takich rewelacji w wielu firmach zawsze pojawia się sporo, i czasem nawet z rachunku prawdopodobieństwa okaże się mniej lub bardziej prawdą, ale nadal do czasu to tylko typowe korytarzowe ploty.

Nakreśli ktoś, co to za afera w McLarenie, o której mówią w Eleven? Odkąd się mundial zaczął kompletnie wypadłem z obiegu

Pewnie chodzi o to że za dobrze wykonywaną robotę ich pracownicy dostają czekoladę za 25 pensów
http://www.dailymail.co.uk/sport/formul ... -work.html

cravenciak napisał(a):Nakreśli ktoś, co to za afera w McLarenie, o której mówią w Eleven? Odkąd się mundial zaczął kompletnie wypadłem z obiegu

Jest duza grupa pracownikow Maka, ktora skontaktowala sie z Martinem, proszac go o powrot.... Za plecami Zaka....

McLaren w ostatnim czasie to właściwie dwie afery. Afera "Fredo" to afera od nazwy czekolady którą dostali pracownicy Maka w nagrodę za ciężką pracę. A druga to te "błagania" pracowników Maka o powrót Withmarsha w związku z niezadowoleniem z postępowań Zaka i Erica za ich plecami.