[Zespoły] Brawn

[hideto]

I przyznam oczywiscie po takim kolejnym sezonie człapania na czworaka po tytuł (nie wierze aby przebić punktowo nawet Lewisa z 2008) marzy mi się prawdziwy dominator. Ktoś kto nie pozostawi złudzeń od początku do końca sezonu, zmiecie wszystkich z powierzchni ziemi i zawstydzi nawet TurboDymoMana ilością zdobytych punktów. Brzmi to heretycznie ale tak, czekam po latach posuchy na kogoś takiego. Choć oczywiscie najlepiej gdyby taki tryb walki zastosowało dwóch kierowców dzieląc się między sobą na przemian dominacją.

to nie ty mówiłeś że dominacja schumiego była bee ?

Stało się to co przewidziałem już po australii...

Z biegiem sezonu Brawn znaczył coraz mniej. Teraz w zasadzie nie znaczy nic, punkty zdobywa na pechu rywali a nie swoim tempie. Tak to jest z biednymi zespołami. Nie ma kasy na rozwój to nie ma wyników. Bolid budowany 2 lata nie wystarczył na cały sezon. W obecnej formie BGP wcale bym Vettela nie skreślał z szans do tytułu. Dziś nic wielkiego Buttonowi się nie stało, a zdobył ZALEDWIE 1 punkt, Button musi mieć pełne gacie teraz.

[Chłodny]

I przyznam oczywiscie po takim kolejnym sezonie człapania na czworaka po tytuł (nie wierze aby przebić punktowo nawet Lewisa z 2008) marzy mi się prawdziwy dominator. Ktoś kto nie pozostawi złudzeń od początku do końca sezonu, zmiecie wszystkich z powierzchni ziemi i zawstydzi nawet TurboDymoMana ilością zdobytych punktów. Brzmi to heretycznie ale tak, czekam po latach posuchy na kogoś takiego. Choć oczywiscie najlepiej gdyby taki tryb walki zastosowało dwóch kierowców dzieląc się między sobą na przemian dominacją.

Hehe, Lewis i Alonso? A może kolejna święta wojna Alonso - Kimi?

Na początku wielka dominacja a potem klops, z biegiem czasu znaczyli coraz mniej, no cóż... Zobaczymy, sercem jestem za Barrichello lecz Albert park nie kłamie.

[slipstream]

to nie ty mówiłeś że dominacja schumiego była bee ?

No ja, ale nie ma z tym żadnych problemów. Dzięki za troskę.

[Pieczar]

zawstydzi nawet TurboDymoMana

To tylko Chuck Norris potrafi

Ja nie czekam na dominację, ale walkę 2 gości od początku do końca o tytuł. Coś jak Senna-Prost, Schumacher-Hill czy Schumacher-Hakkinen.

[im9ulse]

Banda cwaniaków i kombinatorów. A Jensen to będzie najgorszy mistrz ostatnich lat. Dla wiadomości kibiców BrawnGP, tym sezonem uznania nie zyskacie, takie są fakty. Historia rozlicza, a o negatywną etykietę w sporcie łatwo. Pozdro.

co za kasztan, brak słów

Ogólny obraz zespołu BrawnGP nie budzi super pozytywnych emocji, za dużo jest tych "ale".

bo reszta stawki to same kryształowe charaktery i altruiści - dziecko obudź się i przestań majaczyć

jest jedynie dwa podia za Buttonem jakby te punkty przełożyć

slip nie załamuj, miej na względzie że Buttona "ograbili" z pięciu punktów, następna sprawa to niesamowicie wyrównany grid, w najnowszej historii F1 nie było tak że 15 bolidów na większości torów mieściły się w sekundzie...chyba nie dostrzegacie ogromnych zmian w F1.

Właściwie kompletnie nie pojmuję czemu WY macie taki wielki problem z Buttonem ? Przecież jakby wygrał wszystkie wyścigi w sezonie też była by ogromna krytyka, że to "dzięki bolidowi"... moim zdaniem to takie pretensje do garbatego że ma dzieci proste. Abstrahując od tego że sezon się jeszcze nie skończył. Button był dobry jak walczył w sezonie 2004, ale teraz jest beee bo walczy o mistrzostwo. Kompletnie pokrętne rozumowanie. Mistrz jaki będzie taki będzie, czasy Hakkinena,Senny i Schumachera odeszły bezpowrotnie. Teraz mistrzowie są dopiero na dorobku.

[slipstream]

Można powiedzieć ze to przerost oczekiwań, po początku sezonu oczekiwałem od Buttona więcej i w tym względzie mnie zawiódł. I tyle, bo odnosząc się do Rubensa mógł ciut więcej bo zespół ogólnie doła nie złapał.

następna sprawa to niesamowicie wyrównany grid, w najnowszej historii F1 nie było tak że 15 bolidów na większości torów mieściły się w sekundzie...

Ta, tyle że na początku sezonu grid mieścił się w 1 sekundzie, a i tak na przodzie zawsze był Brawn.. Chyba ze te pierwsze 7 wyścigów się nie liczy do tej zbitej stawki w tym sezonie

[im9ulse]

pocieszający art z Brawnem pojawił się na autosporcie...zwłaszcza końcówka gdzie mowa o tym że w drugiej części sezonu zaczęli odczówać odczuwać niedogodności związane ze zmianą silnika tuż przed rozpoczęciem sezonu (konkretnie chodzi o to że bolid był za ciężki i śrdoek ciężkości był za wysoko)...

Bym się uśmiał gdyby BGP002 w sezonie 2010 zamiótł stawkę

http://www.autosport.com/news/report.php/id/79688

[Mariusz]

I tak oto dzisiaj swój żywot zakończył zespół Brawn Grand Prix.

Przejdzie do historii na pewno jako ekipa, która w pierwszym starcie wygrała wyścig, w pierwszym sezonie zdobyła tytuł i pewnie jeszcze kilka rekordów ustanowiła. Ross Brawn dzięki temu ma już zaszczytne miejsce w historii F1. Żegnaym Brawn GP, witamy Mercedes GP.

Tyrrell > BAR > Honda > Brawn > Mercedes

[Fire]

Bym się uśmiał gdyby BGP002 w sezonie 2010 zamiótł stawkę

Będzie zamiatał tor... tak zjeżdżając przy tym dublującym i czyszcząc im tor z Kamikadzeee

[AutoryteT]

Brawn cały wolny na przyszły sezon Robert się pospieszył?

[deeze]

Brawn cały wolny na przyszły sezon Robert się pospieszył?

Wcale nie wolny, przecież Rosberg już jest podpisany. (prawie na pewno )

Żeby nie robić podwójnych postów itd. - temat zamykam, rozmowy na temat zespołu z Brackley od dziś prowadzimy w tym temacie. Po jakimś czasie można go będzie otworzyć, żeby porozmawiać o historii.