[Zespoły] Brawn

[MJpoland]

Tak czy siak przyszły wyścig pokaże czy Brawn ma problemy czy tylko pecha...

[Dżejson]

W każdym bądź razie, Barrichello dojechał z dymkiem na punktowanym miejscu, co nie udało się Massie na Hungaro w zeszłym sezonie, przez co przegrał tytuł

Tjaa, fajne porównanie Bariczowi olej wyciekał i temu taki ładny dymek był, a Massie pewnie pół silnika poleciało

[im9ulse]

hehe Ross tha Boss...po co cisnąć quale jak i tak KERSowicze je odrabiają... świetna taktyka, bezproblemowy wyścig, powracają cieplejsze wyścigi powraca wielka forma ekipy Brawna...

[Mariusz]

im9ulse coś było wcześniej: Tyrrell Racing Organisation > British American Racing > Honda F1 Racing > BrawnGP.

Patrząc na samochody zespołu Brawn przypominają mi się malowania aut wyścigowych z lat 90-tych. Nie wiem czemu mam takie skojarzenia, ale tak właśnie jest.

[im9ulse]

im9ulse coś było wcześniej: Tyrrell Racing Organisation > British American Racing > Honda F1 Racing > BrawnGP.

hehe wiem, ale u mnie zamiast Tyrrell było Wiliams Renault

co do malowań, to może dlatego że ta cała reszta jest tak smętna - a brakuje takich wyrazistych barw jak Jordana, Jaguara czy BAR (tego z 99)

[VShila]

im9ulse coś było wcześniej: Tyrrell Racing Organisation > British American Racing > Honda F1 Racing > BrawnGP.

Patrząc na samochody zespołu Brawn przypominają mi się malowania aut wyścigowych z lat 90-tych. Nie wiem czemu mam takie skojarzenia, ale tak właśnie jest.

Mi się Hesketh przypomina, prawie żadnych reklam Poczekajcie na USF1, pokażą na pewno coś podobnego do BARu 99.

[im9ulse]

VShila jeżeli o mnie chodzi to mi by pasował format znany z amerykańskich serii, czyli w obrębie jednego teamu różne malowania i różni sponsorzy...

[rafaello85]

Dziś Brawn GP znowu pokazał pazura Wygrali genialną taktyką, która wyszła od genialnego stratega - wielkiego Rossa Brawna Poprzeczka została zawieszona bardzo wysoko i teraz już wystarczy tylko pilnować tej przewagi do samego końca mistrzostw.

[toxickm]

Banda cwaniaków i kombinatorów. A Jensen to będzie najgorszy mistrz ostatnich lat. Dla wiadomości kibiców BrawnGP, tym sezonem uznania nie zyskacie, takie są fakty. Historia rozlicza, a o negatywną etykietę w sporcie łatwo. Pozdro.

[VShila]

Banda cwaniaków i kombinatorów. A Jensen to będzie najgorszy mistrz ostatnich lat. Dla wiadomości kibiców BrawnGP, tym sezonem uznania nie zyskacie, takie są fakty. Historia rozlicza, a o negatywną etykietę w sporcie łatwo. Pozdro.

A może to Alonso prosił o przyjrzeniu się sprawie? Niby dlaczego nie zyskają uznania? W pierwszym sezonie mistrz. Cwaniakami może są, ale po co mają kombinować skoro mistrzostwo w kieszeni. Tylko jeszcze nie wiadomo czy Jenson czy Baricz.

[toxickm]

No w przypadku WDC Barichello jeszcze można by na upartego przymknąć oko na zagrywki zespołu czy pomocy z zewnątrz, bo sam zainteresowany był poszkodowanym nie raz nie dwa. Ale taki Button to chyba zapomniał kiedy sezon się kończy i zamiast skupić się na F1, to zaczął gwiazdorzyć. Ogólny obraz zespołu BrawnGP nie budzi super pozytywnych emocji, za dużo jest tych "ale".

[slipstream]

A mnie jednak przypomina ten sezon znów człapanie na czworaka po tytuł. To już niemal pewne, ze kierowca który zdobędzie mistrza nie przekroczy "100-ki". Ba, nie daje szans JB że przekroczy wynik Hamiltona z zeszłego roku nawet, choć zapowiadało się zgoła inaczej. Kurcze, za skalę marności wystarczy fakt, że Button ma 6 zwycięstw, Vettel tylko 3 a jest jedynie dwa podia za Buttonem jakby te punkty przełożyć.

No ale to tytuł konstruktorów już jest praktycznie...

[rafaello85]

Tytuł dla Brawn GP to więcej niż pewne. Nie ma pana we wsi - RBR może i zdobędzie dwa dublety ( aczkolwiek wątpię w to), ale nie ma szans na to, żeby Brawn GP nie dowiózł do mety nawet 1 biednego punkcika.
Natomiast wciąż jeszcze jest cień szans na tytuł dla Rubensa Dość ciekawa sytuacja. Ten sezon dla Rubionio może się zakończyć na trzy sposoby: mistrz świata, pierwszy wicemistrz, drugi wicemistrz. Biorąc pod uwagę obecną sytuację w generalce, Brazylijczykowi bliże jest do drugiego wicemistrza świata niż do mistrza świata Ale F1 jest nieprzewidywalna, a jak bardzo? Wiedzą to Ci, którzy oglądali chociaż by GP Brazylii'07 i GP Brazylii'08 We mnie wciąż tli się nadzieja, że Barrichello ( wzorując się na Raikkonenie ) pokona Buttona ( wzorującego się na Hamiltonie ) i wywalczy upragnione mistrzostwo

[Pieczar]

Button to już na podium pewnie nie stanie nawet. Jak pisałem wcześniej - w tym sezonie będziemy mieli jednego z najmarniejszych mistrzów świata w historii.

[slipstream]

I przyznam oczywiscie po takim kolejnym sezonie człapania na czworaka po tytuł (nie wierze aby przebić punktowo nawet Lewisa z 2008) marzy mi się prawdziwy dominator. Ktoś kto nie pozostawi złudzeń od początku do końca sezonu, zmiecie wszystkich z powierzchni ziemi i zawstydzi nawet TurboDymoMana ilością zdobytych punktów. Brzmi to heretycznie ale tak, czekam po latach posuchy na kogoś takiego. Choć oczywiscie najlepiej gdyby taki tryb walki zastosowało dwóch kierowców dzieląc się między sobą na przemian dominacją.