Luca Badoer

Dyskusja o kierowcach i zespołach F1: byłych, obecnych i przyszłych

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Miaja Menant Pn sie 31, 2009 17:37  Re: Luca Badoer

Tak czy siak, Badoer jednak zapisze się czymś pozytywnym w historii - mianowicie jest pierwszym Włochem z pochodzenia i z obywatelstwa startującym w wyścigu w zespole Ferrari od czasów Ivana Capelli i Nicoli Lariniego, czyli od 1992 roku. Ostatnimi czasy włoski kierowca w najbardziej włoskim zespole to prawdziwa rzadkość.
Ostatnio edytowano Pn sie 31, 2009 17:41 przez Miaja Menant, łącznie edytowano 1 raz
W 99% chodzi o sławę. 100% oznacza śmierć.
Sir Henry O'Neal de Hane Segrave
Avatar użytkownika
Miaja Menant
 
Dołączył(a): Pt lut 02, 2007 17:28
Lokalizacja: Warszawa-Praga
GG: 9342498

Postprzez hideto Pn sie 31, 2009 17:39  Re: Luca Badoer

a nicola larini to kto ? pies ?
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Miaja Menant Pn sie 31, 2009 17:43  Re: Luca Badoer

Jeden ****. Larini też startował w 1992 roku, więc to niespecjalnie zmienia postać rzeczy. Badoer jest pierwszym Włochem od 17 lat który wystartował w wyścigu za kierownicą bolidu Ferrari.
W 99% chodzi o sławę. 100% oznacza śmierć.
Sir Henry O'Neal de Hane Segrave
Avatar użytkownika
Miaja Menant
 
Dołączył(a): Pt lut 02, 2007 17:28
Lokalizacja: Warszawa-Praga
GG: 9342498

Postprzez hideto Pn sie 31, 2009 17:48  Re: Luca Badoer

no to jeszcze sprawdź, kto i w jakim bolidzie był 2 na imoli w 94 :P
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Miaja Menant Pn sie 31, 2009 18:58  Re: Luca Badoer

Ok, masz rację i idź na złamaną ulicę, jak to się w Warszawie drzewiej mówiło. Zadowolony?

Inna sprawa, że statystyczne pierdoły i tak nie zmieniają meritum tego, co chcę przekazać - że Badoer to pierwszy od wielu lat włoski kierowca we włoskim zespole Formuły 1 i tylko z tego powodu może zostać pozytywnie zapamiętany.
W 99% chodzi o sławę. 100% oznacza śmierć.
Sir Henry O'Neal de Hane Segrave
Avatar użytkownika
Miaja Menant
 
Dołączył(a): Pt lut 02, 2007 17:28
Lokalizacja: Warszawa-Praga
GG: 9342498

Postprzez rafaello85 Pn sie 31, 2009 19:41  Re: Luca Badoer

Miaja Menant napisał(a):Badoer to pierwszy od wielu lat włoski kierowca we włoskim zespole Formuły 1 i tylko z tego powodu może zostać pozytywnie zapamiętany.

Moim zdaniem będzie dokładnie na odwrót. Co z tego, że Badoer jest Włochem? Samo pochodzenie to nie wszystko, włoscy tiffosi chcą zawodnika, który potrafi wykorzystać potencjał bolidów Ferrari. Kimi w Walencji i Spa dojeżdżał na podium, a Badoer na ostatnich pozycjach. Czy to jest to, czego Włosi oczekiwali? Na pewno nie. W tym przypadku pochodzenie NIC mu nie da.
Obrazek
Avatar użytkownika
rafaello85
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 9:08

Postprzez Darth ZajceV Pn sie 31, 2009 21:23  Re: Luca Badoer

Zależy jak na to spojrzeć. Dla wyścigowych "kiboli" to może być poważny problem, dla prawdziwych fanów nie koniecznie. Wg. mnie na rynku nie ma żadnego dostępnego kierowcy, który byłby w stanie dorównać Kimiemu. Jestem fanem czerwonych i jeśli nie mogę widzieć czerwony bolidów wysoko to mi to bez różnicy, czy ten bolid jest 9 czy 20, szczególnie w sytuacji takiej jak teraz, kiedy Kimi utrzymuje honor Scuderii na swoich barkach. Po prostu nie uważam aby Piquet, Bourdais, Sato czy ktokolwiek inny byli w stanie to zrobić. Dla niektórych Włochów, Włoch we włoskim zespole na włoskim torze może być naprawdę bardzo ważny...

Dodatkowo całą to sytuację z Lucą uważam, że bardzo chamską i ukazującą brak klasy u niektórych. Prawdą jest to, że chłop się bardzo nie spisuje i wyraźnie odstaje od reszty. Jednak jestem przekonany, że każdy na miejscu Badoera skorzystał by z okazji i z dumą dowoził bolid Ferrari do mety. Nawet na ostatnim miejscu...
A ósmego dnia Bóg stworzył samochód... i zobaczył, że jest on dobry!



Obrazek
Avatar użytkownika
Darth ZajceV
redaktor
 
Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 13:58
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Poprzednia strona

Powrót do Kierowcy i zespoły

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość