lg2000 napisał(a):dszra napisał(a):A ja się zastanawiam czy postąpili dobrze. Jednak nie słynęli z dobrego chłodzenia swojej jednostki napędowej, a malowanie na czarno może tylko pogorszyć sprawę. Każdy stopień więcej może się odbić na wydajności ich silnika
Idąc tokiem twojego rozumowania to zrobili bardzo dobrze. Ciemniejsze przedmioty lepiej wypromieniowują energię cieplną.
Masz rację, że czarny lepiej oddaje ciepło, ale również bardziej się nagrzewa od słońca. Jeśli postawisz dwa identyczne przedmioty na słońcu, tylko jeden będzie czarny a drugi biały, to bardziej nagrzeje się ten czarny, ale jeśli te same dwa przedmioty sztucznie ogrzejesz do tej samej temperatury, to szybciej chłodny zrobi się przedmiot czarny. W bolidzie łączone są oba te zjawiska i oba działają na niekorzyść chłodzenia silnika. Nie masz racji, że to lepiej dla bolidu kiedy jest czarny. To nie powłoka zewnętrzna bolidu jest odpowiedzialna za chłodzenie silnika, za chłodzenie odpowiedzialne są chłodnice schowane w środku. Okolice wlotu powietrza w bolidach nie będą w ogóle się nagrzewać od silnika, a co za tym idzie czarny kolor będzie je nagrzewać od słońca i w słoneczne dni mogą osiągać całkiem wysokie temperatury, jednocześnie będą oddawać ciepło do powietrza wpadającego do wlotu, czyli to powietrze jest cieplejsze i automatycznie gorzej chłodzi chłodnice. Nawet przyjmując, że bolid będzie tylko oddawać ciepło jakie sam wytworzy, to dzięki lepszemu oddawaniu ciepła przez czarny kolor bardziej będzie nagrzewać powietrze wpadające do wlotów powietrza. Przy jasnym bolidzie może i powłoka zewnętrzna bardziej by się nagrzała od silnika, ale i mniej ciepła by oddała do powietrza we wlotach
Oczywiście zrobienie czarnego bolidu jest możliwe, żadna to filozofia, pewnie nie są to jakieś duże różnice w temperaturach. Chodziło mi o to, że Mercedes miał problemy z chłodzeniem, a teraz narażają się na wyższe temperatury, czyli jeszcze bardziej pogorszenie działania chłodzenia