Felipe Massa

[Matho]

Jak myślicie, czy Felipe Massa będzie znowu popychadłem Schumachera tak jak Irvine i Barichello ?

[mod="Mariusz"]Dnia 10 IV 2008 został zmieniony temat.[/mod]

[im9ulse]

cholera wie za wczesnie na takie sądy...pozatym ile ten caly Michal Szachermacher bedzie sie scigal ? rok ,dwa max !!! Massa ma dwa lata by zyskac zaufanie szefostwa Ferrari...no chyba ze czerwoni kupia "Kimmo Rajkonena" to wtedy rzeczywiscie Massa bedzie popychadlem...

[SorakF1]

Moim skromnym zdaniem F. Massa będzie pełnił rolę tego drugiego, bez względu na to czy Schumi pozostanie na dłużej czy przyjdzie do teamu Kimas.

[gregoff]

Scenariuszy jest dużo:

1.Schumi i Massa zostają na drugi rok
2.Schumi odchodzi na jego miejsce Raikkonen, Massa zostaje
3.Schumi zostaje, na miejsce Massy przychodzi Rossi
4.Schumi odchodzi na jego miejsce Raikkonen za Masse Rossi.

Ja stawiam na drugi scenariusz jako najbardizej prawdopodobny, chyba, że Massa będzie wywyjał takie numery jak podczas Bahrajnu częściej.

[Mariusz]

Opcja optymalna: Schumacher zdobywa tytuł MŚ za rok 2006 i kończy karierę kierowcy, Massa zostaje w zespole na drugi sezon, do ekipy przyłącza się Raikkonen, ale pod koniec roku wyścigowego 2007 doznaje małej kontuzji i Schumacher wraca na 2-3 wyścigi, z czego jeden wygrywa i związuje się na następne lata z Ferrari ponownie, ale jako szef zespołu, a Jean Todt zostaje prezydentem FIA. Ale sobie wymyśliłem, co?

[gregoff]

Opcja optymalna: Schumacher zdobywa tytuł MŚ za rok 2006 i kończy karierę kierowcy, Massa zostaje w zespole na drugi sezon, do ekipy przyłącza się Raikkonen, ale pod koniec roku wyścigowego 2007 doznaje małej kontuzji i Schumacher wraca na 2-3 wyścigi, z czego jeden wygrywa i związuje się na następne lata z Ferrari ponownie, ale jako szef zespołu, a Jean Todt zostaje prezydentem FIA. Ale sobie wymyśliłem, co?

Opcja bardzo oryginalna Miałeś jakieś prorocze sny

[sadektom]

Koszmary mu się snią to przez stres na oczekiwanie weekendu

[Mariusz]

Spójrzcie na godzinę mojego postu i wsystko będzie jasne.

A tak zupełnie poważnie to Massa chyba nie zabawi długo w Ferrari, 1-2 sezony.

[Iza]

Opcja optymalna: Schumacher zdobywa tytuł MŚ za rok 2006 i kończy karierę kierowcy, Massa zostaje w zespole na drugi sezon, do ekipy przyłącza się Raikkonen, ale pod koniec roku wyścigowego 2007 doznaje małej kontuzji i Schumacher wraca na 2-3 wyścigi

Z tą kontuzją to trochę przesadziłeś


Ja jestem za tym, aby na rok następny Massa został w ferrari, a drugie miejsce zajął całkiem inny kierowca. Schumi może ewentualnie zostać, a Raikkonen pozostaje w McLarenie. Nie chce, żeby Raikkonen przeszedł do ferrari i, żeby znowu psuły mu się silniki

[sex pistols]

Nie rozumiem dlaczego w prawie wszystkich opcjach pojawia sie imię Kimi? Jest dużo innych kierowców Ferrari stać na jakiś dziwny "transfer" np. Button, Rosberg, JPM, Alonso!

[dex]

druga opcja jest prawdopodobna , jednak zobaczymy czy w tym sezonie massa bedzie takim drugim rubensem , w bahrajnie nie musialo tak byc , ale tu to juz inna historia ( silnik) no wiec zobaczymy w europie , bo po tym wyscigu jeszcze sie tego nie dowiemy .

[Iza]

Nie rozumiem dlaczego w prawie wszystkich opcjach pojawia sie imię Kimi?

Pewnie dlatego, bo o takiej opcji najwięcej mówi się w mediach i prasie.

[SPIDER]

Massa musi rzeczywiście zdobyć przychylmośc włodarzy Ferrari. Potem można dochodzić do ewentualnych domysłów. Osobiście uważam, że nie będzie popychadłem Schumiego ani ikogo więcej. Oczywiście może się to zmienic .

[gregoff]

Jutro będzie miał okazję, startuje z dalekiej pozycji, zobaczymy co pokazę

[viertolcia]

Jak na razie Massa tylko pokazał jak się wypada z toru... I to wielokrotnie, jakby ktos nie widział Bahrajnu...