Felipe Massa

[---]

Był szesnasty w kwalifikacjach i dostał karę przesunięcia na starcie o pięć miejsc do tyłu. Ostatecznie wystartuje z ... szesnastego miejsca. Co więcej, gdyby w kwalifikacjach był osiemnasty i dostał taką samą karę, również wystartowałby z szesnastego miejsca. A mówią, że Felipe przez ostatnie kilka lat ma tylko pecha ... no nie tylko! To co dzisiaj dostał, to się nazywa szczęście! Niech żyją przepisy FIA!

[Gie]

Nie dziwię się że Massa tak chce się utrzymać w F1. Za takie zdjęcia z ładnie wyeksponowaną rączką zgarnie pewnie sporo $$$$$$. Jeśli będzie poza F1 to takiej szansy nie będzie miał.

[exxxile]

Pewnie tylko dlatego też Kubica chce tam wrócić.

[AutoryteT]

Massa marudzi tylko dlatego, że wie że zostaje na lodzie. Był temat FE ale czuł się za mocny i stawiał zbyt wysokie warunki i temat ucichł, temat F1 też mu odjeżdża (jeśli już właśnie mu nie odjechał). Zostaje WEC?

[exxxile]

Znam też innego kierowcę, który na FE czuł się za mocny, fabryka w WRC mu nie pasowała itd. itp. Massa marudzi, ale ma do tego święte prawo. Tak jak dziennikarze mają prawo liczyć na powrót Kubicy, ale mają też prawo wypowiadać się niekoniecznie zgodnie z linią preferowaną przez polskich fanów. Niesmaczne, jak kolejni kierowcy popadają w niełaskę, bo trafiło im się być rywalami RK do miejsca w F1.

[Sikorex]

Dokładnie, on ma swoje życie , poziom życia do.którego się przyzwyczaił i które kosztuje. Ostatnio pisałem w innym wątku że Polacy uwielbiają mieć idoli ale jednocześnie przypisanego do niego rywala. Tutaj jest jeszcze poważny poziom i kultura ale wejdzie się na strony typu powrót Roberta , WPitd, to tam z Palmera społeczność owych stron zrobiło obiekt do żartów i drwin. Pamiętamy stosunek do Heidfelda czy w innych sportach Schmitt, Hanavald czy ostatnio Robben bo nie podaje do Lewandowskiego

[Gie]

Krytyka Massy jest raczej w pełni uzasadniona. Rok temu grzecznie zgodził się na emeryturę. Przez zbieg okoliczności wrócił i teraz kiedy sytuacja się powtarza to "gwiazdorzy". Przez ten rok pokazał coś niezwykłego? Jakiś manewr? Walka na której skupiłby się realizator? W ostatnich 4 wyścigach Stroll 3 razy dojeżdżał przed nim.

[Karol24]

Massa zgodził się na emeryturę, bo nie miał wyboru. Był sportowo gorszy od Bottasa. Nie miał argumentów, aby walczyć o miejsce. Teraz sytuacja jest inna, bo jego rywalami o miejsce jest Kubica, który w F1 nie jeździ od lat i nikt nie wie jaką prezentuje teraz formę i di Resta, który z F1 wypadł bo był za słaby. Massa nie ma powodu, aby czuć się od nich gorszy.

[pascal]

......Massa nie ma powodu, aby czuć się od nich gorszy.

Massa to może sobie mieć co najwyżej cichą nadzieję, że Robertowi nie udało się wrócić do formy sprzed lat:)

[konikka]

Akurat sugerowanie przez masse, że jeśli go nie zostawia to znaczy, że wygrała kasa, jest zwykłym świństwem.
Brzydko się Felipe chwyta.

[Kulfon00]

Ej słuchajcie, skąd z Massy się zrobil taki frustrat? Rok temu na prawdę zdawał się odchodzić z godnością...

[---]

A może Massa po prostu sugeruje, że ... chce jeździć u boku Kubicy? Może wypowiada wojnę kasy Strollów? Nie takich samobócjów świat F1 widział ...

[cravenciak]

To byłby lepszy twist niż u Jo Nesbo. Wszyscy skupili się na Kubicy jako zastępcy Massy, a tutaj Williams z wielkimi sportowymi aspiracjami przyjmuje hajs, co prawda mniejszy, od spółki skarbu państwa i mamy FW41 by Paddy Lowe z KUB i MAS za kierownicą. Haha

[---]

To byłby lepszy twist niż u Jo Nesbo. Wszyscy skupili się na Kubicy jako zastępcy Massy, a tutaj Williams z wielkimi sportowymi aspiracjami przyjmuje hajs, co prawda mniejszy, od spółki skarbu państwa i mamy FW41 by Paddy Lowe z KUB i MAS za kierownicą. Haha

Tak w ogóle - gdyby menadżerowie Massy się postarali to i on mógłby być niezłym paydriverem. To by szepnęli słówko do Petrobrasu, że sytuacja podbramkowa i mogą dużo zarobić na heroicznym ratunku ostatniego Brazylijczyka, to by szepnęła coś do Liberty, że Brazylia jest największym rynkiem i powinni Filipkowi pomóc, tak jak Bernie próbował pomóc zostać Nastowi, a oni sami rzekomo pomagali Kubicy, a dokładniej to Renault w rozwiązywaniu zawiłości prawnych kontraktu Palmera. Jak tak zestawić to wszystko, to Williams może mógłby doić od Massy więcej, niż doi od Strolla.

[sneer]

No to by było coś