Sergio Perez

[uqad]

Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego ten facet ma tak ogromne szczęście?

[Pauree]

Umie się znaleźć w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie...

Przegapiłem kilka okrążeń wyścigu - czy on dostał w końcu karę za to wyprzedzanie przed linią SC, czy tam żadnej akcji już potem nie było?

[marrak]

Dostał + 5 sek.

[Pauree]

Ale odbębnił w pit stopie jakoś?

[pawel92setter]

Musiał odbębnić to przy pit stopie za SC. Z tym, że wtedy się chyba nie liczy. Poczekajmy kilka godzin, to pewnie się wszystkiego dowiemy.

[bartoszcze]

Czemu odbycie kary za SC miałoby się nie liczyć?

[pawel92setter]

Może nie jestem na bieżąco z przepisami, ale pamiętam, że gdy w przeszłości ktoś dostał karę przejazdu przez boksy jadąc za SC to musiał wstrzymać się z jej wykonaniem do jego zjazdu.

[sneer]

Perez poza podium

[Shaitan]

Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego ten facet ma tak ogromne szczęście?

To trochę jak zarzuty do piłkarza, który strzela większość bramek przez tzw. "dostawienie stopy". Szczęściu trzeba też pomóc, tyle w temacie.

[Aeromis]

@Shaitan
Szczęściu (w rozumieniu fuks) nie da się dopomóc - inaczej nie byłoby szczęściem. Fart to fart, Perez ma go najwięcej w stawce i wcale mu nie dopomógł bo kwalifikacje przegrał z Oconem. Startu także nie miał mocnego. Tyle w temacie

[Kazik]

Szczęściem było na pewno odrobienie tych 5 sek. w taki sposób. W pierwszym momencie na mecie też się zastanawiałem dlaczego Checo tak bardzo się cieszy bo przecież z tymi sekundami wylądowałby w wynikach gdzieś w okolicy Strolla. Tymczasem Checo dobrze wiedział z czego się cieszy a jego zespół cieszył się jeszcze bardziej bo wiedzą, że w tym roku nie tak łatwo o punkty a co dopiero o podium.

[lolek99]

A ja chciałbym tego Pana zobaczyć w jakimś topowym zespole. Może Ferrari? Mercedes? Renault?

[Europejczyk]

Renault jest topowym zespołem ? Z resztą nie wrzucajmy kogoś po jednym udanym weekendzie do Ferrari czy Merca...

[quickNick]

Perez to przereklamowany kierowca. Pamiętam jego usilne wciskanie do Ferrari, gdy jeździł jeszcze w Sauberze. Jakoś nic z tego nie wyszło - nie było nawet wstępnych porozumień na ten temat. Uważam Pereza za bardzo solidnego kierowcę - takiego bezpiecznego pewniaka do dowożenia punktów w zespołach typu Force India, Haas, Williams. Nie jest jednak wybitny...

[lolek99]

Renault bardziej perspektywiczne niż Force India, nie wrzucam po jednym weekendzie, bo ten Pan powinien być zastępcą Raikkonena na czas nauki Leclerca przynajmniej na dwa sezony, jeśli Ricciardo nie przejdzie do Ferrari.