Chyba juz czas, zeby zalozyc watek o Michaile, zwyciezcy WSR2010, ktory najprawdopdobniej w 2011 roku pojawi sie w F1.
Z jego slow - jego uczestnictwo jest praktycznie pewne (99,5%), zespolu jednak nie chce zdradzic.
Generalnie chlopak jest szybki i w miare poukladany, jedyna jego wada moze byc dosc trudny charakter i tata-menedzer
. Jesli by od razu pojechal w jakiejs topowej druzynie, to moglo by mu to nawet pomoc (vide Lewis...), ale to nie ten przypadek...
W kazdym razie ofensywa rosyjska w Formule 1 trwa