> Hamilton 0,6s za Bottasem w Hiszpanii... nic
> Bottas 0,7s za Hamiltonem... nic
> Leclerc 0,7s za Vettelem... nic
> Hulkenberg wolniejszy od Ricciardo o 0,25s.... "ulubiony" kierowca sneera przegrywa, dlaczego mnie to nie dziwi
pawel92setter napisał(a):Muszę odszczekać i zrewidować swój pogląd dotyczący Hulkenberga. Byłem przekonany, że to kierowca z topu, który ciągle błądzi po zespołach za słabych na skalę jego talentu, a tu Ricciardo sprowadza go na ziemię.
Hulkenberg dopiero drugi raz w tym sezonie miał bezproblemowe kwalifikacje i "skompletował" wszystkie okrążenia.
Był 0,05s za Danielem na wyjściu z nawrotu, ale nacisnął zbyt wcześnie DRS przez co zgubił około 0,15s i resztę w szykanie.
https://www.auto-motor-und-sport.de/for ... ricciardo/Jest dokładnie na odwrót. Hulkenberg udowadnia, że ten mityczny "top", do którego rzekomo nigdy się nie zaliczał od prawie dekady i który miał być absolutnie poza jego zasięgiem jest jak do tej pory tylko do 0,1s szybszy w kwalifikacjach.
Dzisiejsze zawody powinny dać pierwsze miarodajne porównanie tempa wyścigowego.