Jules Bianchi

Dyskusja o kierowcach i zespołach F1: byłych, obecnych i przyszłych

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Saruto Śr lip 22, 2015 14:02  Re: Jules Bianchi

Michal2_F1 napisał(a):
rangiz napisał(a):Czy Polak patrzy na wszystko tylko przez pryzmat tego, co jest tutaj, na miejscu?

Niestety wielu tak właśnie patrzy.

Bo Polak katolik... chyba nie wierzy w życie po śmierci ;)

Byłem na kilku stypach i raczej użalania nie było, może mniej picia, bardziej dominowało jedzenie.
Obrazek
Avatar użytkownika
Saruto
 
Dołączył(a): Pn lis 19, 2007 18:27
Lokalizacja: Kraków

Postprzez badyl Śr lip 22, 2015 19:14  Re: Jules Bianchi

Takiego festiwalu żenady dawno nie widziałem, ta licytacja
-moja żałoba jest lepsza od twojej
-nie, bo ja pierwszy płakałem
-a ja zapaliłem świeczkę w internecie
-a ja pojadę na jego grób
-a on jest żenujący, bo nie był na pogrzebie
-a oni się śmiali, a powinni płakać
z ślicznym przejściem do małej nienawiści "polak-katolik" (dla jasności - jestem niewierzący, ale co komu przeszkadzają nieszkodliwi zupełnie ludzie czujący potrzebę wspólnoty, uciekania myślami do jakiegoś lepszego miejsca - w przeciwieństwie do na przykład islamu obcinającego głowy, czy judaizmu traktujących innych jak podludzi)... ładną okoliczność sobie państwo znaleźli, naprawdę dowartościować się można w normalniejszy sposób niż przy okazji czyjejś śmierci.
Żałobę nosi się w sercu, nie w stroju, czy innych pokazówkach.
badyl
 
Dołączył(a): Śr sty 24, 2007 12:31

Postprzez Kazik Śr lip 22, 2015 20:12  Re: Jules Bianchi

badyl napisał(a):Takiego festiwalu żenady dawno nie widziałem

Ja też nie.
Do kogo i o czym Ty w ogóle mówisz człowieku?
Wszystko chyba ci się po........ło (powiedzmy, że pomieszało).
Owszem w wątku o Julesie każdy coś tam powiedział słusznie, mniej słusznie lub bardziej słusznie ale to co Ty piszesz to...do intensywnej terapii się nadaje póki czas jeszcze. :shock:
Obrazek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Dołączył(a): N gru 23, 2007 15:02
Lokalizacja: Nysa

Postprzez Indy Śr lip 22, 2015 21:08  Re: Jules Bianchi

badyl napisał(a):w przeciwieństwie do na przykład islamu obcinającego głowy, czy judaizmu traktujących innych jak podludzi)


Skoro mowa o żenadzie to dotrzymałeś poziomu kolegom, brawo.
Avatar użytkownika
Indy
 
Dołączył(a): Wt lip 18, 2006 14:10
Lokalizacja: Kraków

Postprzez hideto Śr lip 22, 2015 22:36  Re: Jules Bianchi

Indy napisał(a):
badyl napisał(a):w przeciwieństwie do na przykład islamu obcinającego głowy, czy judaizmu traktujących innych jak podludzi)


Skoro mowa o żenadzie to dotrzymałeś poziomu kolegom, brawo.


Odrobinę racji jednak ma... Kiedy widziałeś ostatnio w Polsce zagraniczną wycieczkę pilnowaną NON STOP przez minimum jeden patrol policji + uzbrojonych tajniaków ?

Bo ja takie widuję codziennie w łodzi obok stacji Radegast.
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Indy Cz lip 23, 2015 6:03  Re: Jules Bianchi

Jak się napiszę "Polacy to bandyci i złodzieje rozwalający własną stolicę w Święto Niepodległości" to też można napisać że jest w tym odrobina racji ale poziom żenady przy czytaniu tego będzie ten sam. Zwykła negatywna propaganda i wrzucanie wszystkich do jednego worka. Żenujące tym bardziej że pisze się o tym w temacie o Bianchim, dlatego może skończmy tą dyskusję którą sam zresztą trochę pociągnąłem bo buractwo rno2 i badyla nie dawało mi spokoju...
Avatar użytkownika
Indy
 
Dołączył(a): Wt lip 18, 2006 14:10
Lokalizacja: Kraków

Postprzez kemot Cz lip 23, 2015 13:29  Re: Jules Bianchi

Angulo napisał(a):Nie wszędzie podejście do pogrzebów jest takie jak w Polsce.

Dokładnie - niektórzy (którym dane było napisać go) w testamencie wręcz proszą, żeby ich śmierć była hucznie świętowana.
Poza tym uważam, że bartoszcze powinien zostać zbanowany...
kemot
 
Dołączył(a): N sty 06, 2008 0:34
Lokalizacja: Zgorzelec

Postprzez rydz14_09 Cz lip 23, 2015 17:00  Re: Jules Bianchi

Na stronie autosportu przeczytałem że chwilowe przeciążenie działające na Bianchiego wyniosło 254 G. To mówi wszystko o stanie w jakim znajdował sie po wypadku aż do śmierci ;(
rydz14_09
 
Dołączył(a): Pn paź 06, 2014 7:58

Postprzez bohdi Cz lip 23, 2015 20:48  Re: Jules Bianchi

Obrazek
Obrazek
Obrazek :)


Po jaką tylko cholerę te "hasztagi".
"Mój Bóg śpi w pokoju obok. Rusz Go, a wydłubię ci oczy plastikową łyżeczką "
...lataj synku nisko i powoli... jak mówiła mama do młodego pilota.
Avatar użytkownika
bohdi
 
Dołączył(a): Cz lip 17, 2008 16:12
Lokalizacja: Gliwice/Waterford, Ireland

Postprzez Kazik Cz lip 23, 2015 21:06  Re: Jules Bianchi

bohdi napisał(a):

Po jaką tylko cholerę te "hasztagi".

Też nie wiem bohdi ale ...pamięć i szacunek się liczy.
Obrazek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Dołączył(a): N gru 23, 2007 15:02
Lokalizacja: Nysa

Postprzez Van_Helsing Cz lip 23, 2015 22:45  Re: Jules Bianchi

Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Van_Helsing
 
Dołączył(a): So sie 28, 2010 11:47

Postprzez slipstream Pt lip 24, 2015 10:23  Re: Jules Bianchi

    Obwieszczenie forumowe:

    Jak dawno nic nie moderował, tak dość już tutaj w temacie Julesa tej żenującej jeździe po Alonso bez żadnych źródeł nawet tego co niby powiedział. Chcecie dalej się dla zasady byle nabluzgać na Hiszpana, to możecie to kontynuować w temacie jemu poświęconemu gdzie wątek został przeniesiony.

    Ktokolwiek cokolwiek napisze tutaj jeszcze o Alonso, powędruje to w niebyt. A kto ma potrzebę dodania czegoś w tej dyskusji to tutaj :arrow: viewtopic.php?f=20&t=1025&start=2025
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez RdQ_ So lip 25, 2015 9:41  Re: Jules Bianchi

Obrazek
Avatar użytkownika
RdQ_
 
Dołączył(a): Pt mar 15, 2013 22:36

Postprzez Indy So lip 25, 2015 12:34  Re: Jules Bianchi

bohdi napisał(a):Po jaką tylko cholerę te "hasztagi".


Hashtagi stają się częścią kultury, mocno przecież związanej z mediami społecznościowymi. Nie każdemu się to musi podobać ale nie zmienia ten hashtag przekazu.
Avatar użytkownika
Indy
 
Dołączył(a): Wt lip 18, 2006 14:10
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Sar trek Pn sie 03, 2015 12:20  Re: Jules Bianchi

Dziś Jules Bianchi kończyłby 26 lat :(
wyścigowe historie - strona o historii wyścigów Indy Car
Avatar użytkownika
Sar trek
 
Dołączył(a): Śr mar 26, 2008 21:25

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kierowcy i zespoły

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości