Jules Bianchi

Dyskusja o kierowcach i zespołach F1: byłych, obecnych i przyszłych

Moderator: Ekipa F1

Postprzez cichy N mar 17, 2013 10:32  Jules Bianchi

Jesteśmy po debiucie francuza, który wypadł bardzo dobrze, patrząc na resztę 'tyłów'. Myślę, że jest to ciekawy kierowca i jego kariera nie skończy się szybko, choć uważany jest za osobę bardzo nie miłą i zapatrzoną w siebie, a takich F1 nie lubi :) Jest na pewno kierowcą, który w tańcu się nie bawi i rusza w bój, bardzo mi się to podoba..


Jak to powiedzieli potem komentatorzy, ale ma coś z mózgiem albo z hamulcami :)
ObrazekDC|MW|JEV|VER|ALG|EVANS
Avatar użytkownika
cichy
 
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 13:34

Postprzez pawel92setter N mar 17, 2013 11:47  Re: Jules Bianchi

Podczas pierwszego weekendu pokazał się z bardzo dobrej strony. Choć nie wydaje mi się, żeby Chilton był dla niego dobrym wyznacznikiem prędkości :)
Wspieram PUT Motorsport!

"I win or I learn, but I never lose." Melinda Emerson
Avatar użytkownika
pawel92setter
 
Dołączył(a): Śr lut 27, 2008 7:48
Lokalizacja: Poznań

Postprzez ozo95 N mar 17, 2013 13:38  Re: Jules Bianchi

Jules jest bardzo szybki, i IMO Matussia zrobiła dobry krok zasępujac spłukanego Razie, szybkim Bianchim, który do tego ma wsparcie Ferrari. BTW. warto zaznaczyć że Jules zaliczył 11 najszybsze okrążenie w wyścigu, kiepską Marussią, do tego pokonując, uwielbianego przez Borówe Sutila.
"Znałem go z pierwszej ręki i 99% rzeczy, jakie czytaliście o Ayrtonie, były nieprawdą. Był bardzo dobrym człowiekiem, wspomagał mnie i pomagał we wszystkich problemach, jakie miałem. Był jednym z tych, którzy naprawdę mnie bronili."
Avatar użytkownika
ozo95
 
Dołączył(a): N mar 13, 2011 19:48
Lokalizacja: Włoszczowa
GG: 22917922

Postprzez SirKamil N mar 17, 2013 13:41  Re: Jules Bianchi

Nie ujmuje Bianchiemu- przeciwnie, nigdy nie miałem o nim jednoznacznie złego zdania jako o juniorze (raczej powiedzmy: średnie)- a od piątku szczerze mnie do siebie przekonuje, ale ten 11 czas to wynik postoju na 7 kółek przed metą.
"Opony są takie same dla wszystkich." A. Newey, Luty 2011 r.
Avatar użytkownika
SirKamil
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 22:12
Lokalizacja: Kraj kwitnącej lipy

Postprzez kamil_zmc N mar 17, 2013 13:42  Re: Jules Bianchi

Warto dodać że na świeżych supermiękkich pod koniec wyścigu gdzie większość jechała na mocno zużytych mediumach. :wink: Mimo to i tak nieźle.
kamil_zmc
 
Dołączył(a): Śr sty 25, 2012 12:47

Postprzez axel N mar 17, 2013 13:43  Re: Jules Bianchi

IMO Matussia zrobiła dobry krok zasępujac spłukanego Razie, szybkim Bianchim, który do tego ma wsparcie Ferrari.

W zasadzie nie miała innego wyjścia, skoro 5 baniek od Razii nie wpłynęło na ich konto. Ale oczywiście bardzo dobrze, że Bianchi nie jest typowym zapychaczem, tylko jednak coś sobą reprezentuje.
“W teorii nie ma różnicy pomiędzy teorią i praktyką. W praktyce - jest”
Avatar użytkownika
axel
 
Dołączył(a): Pn kwi 07, 2008 16:14
Lokalizacja: 50°09'N 22°30'E

Postprzez chmiel N mar 17, 2013 19:20  Re: Jules Bianchi

pawel92setter napisał(a):Podczas pierwszego weekendu pokazał się z bardzo dobrej strony. Choć nie wydaje mi się, żeby Chilton był dla niego dobrym wyznacznikiem prędkości :)

No właśnie to będzie pewien problem przy ocenie Julesa. Moim zdaniem po prostu Chilton nie jest zbyt miarodajnym rywalem. Nawet dla kolejnego debiutanta, jakim oczywiście jest Bianchi. Dlatego też będzie troszkę trudno wydać o nim jakąś jednoznaczną i bezdyskusyjną opinię. Niemniej jednak Francuz moim zdaniem w Australii zrobił jak najbardziej dobre wrażenie i nie można dyskredytować go z powodu tego, że partner zespołowy od niego odstaje. Za debiutancki weekend należą się Bianchiemu gratulacje.
Avatar użytkownika
chmiel
moderator
 
Dołączył(a): So sie 13, 2005 9:48

Postprzez R30 N mar 17, 2013 19:30  Re: Jules Bianchi

Ciekawe, debiutant nie jest odniesieniem dla drugiego debiutanta.
R30
 
Dołączył(a): Pt gru 17, 2010 11:26

Postprzez chmiel N mar 17, 2013 19:37  Re: Jules Bianchi

Jest. Ale nie najlepszym, bo po prostu bardzo słabym. Choć może i Chilton mnie czymś pozytywnym zaskoczy w trakcie sezonu, nie można go tak skreślać od razu, trzeba dać szanse. Zobaczymy. W każdym razie teraz mam opinię taką, jaką mam.

Zresztą przeczytaj jeszcze raz to, co napisałem, to zauważysz, że wcale nie stwierdziłem, iż nie jest żadnym odniesieniem. :)
Avatar użytkownika
chmiel
moderator
 
Dołączył(a): So sie 13, 2005 9:48

Postprzez xdomino996 N mar 17, 2013 19:45  Re: Jules Bianchi

Bardzo mi zaimponował dziś Jules, chociaż już na testach trzymałem kciuki za Marussie, aby skopali tyłki Caterhamowi :) . Myślę, że warto teraz patrzeć na tego kierowce, lekki chaos i punkty same wlecą. Mam nadzieję, że pokaże to innym, że niekiedy na prawdę warto mieć dobrego kierowce niż tylko pieniądze.
Avatar użytkownika
xdomino996
 
Dołączył(a): Pn maja 31, 2010 16:23

Postprzez rolnik sam w dolinie N mar 17, 2013 19:58  Re: Jules Bianchi

xdomino996 napisał(a):Bardzo mi zaimponował dziś Jules, chociaż już na testach trzymałem kciuki za Marussie, aby skopali tyłki Caterhamowi :)

:dobrze: :dobrze:
Prawda jest taka, ze jeżeli Jules marzy o zastąpieniu Massy w Ferrari to powinien roznieść Chiltona w tym pojedynku. Chilton naprawdę się tym bolidem najeździł sporo na testach w różnych warunkach, Bianchi wręcz przeciwnie. Mimo to Jules wyglądał naprawdę obiecująco w trakcie tego weekendu, zobaczymy jak będzie w kolejnych 18 wyścigach, sezon jest przecież długi.
rolnik sam w dolinie
 
Dołączył(a): Pt kwi 03, 2009 19:38

Postprzez Shaitan N mar 17, 2013 20:32  Re: Jules Bianchi

Prawda jest też taka, że jak Massa będzie jeździł przez cały sezon tak jak dzisiaj, to nikt go nie zastąpi :wink: .
Mika: "Real men never cry"

Alonso: "I am aware that today I spent some of the luck remaining in life"
Avatar użytkownika
Shaitan
 
Dołączył(a): Pn mar 09, 2009 18:26
Lokalizacja: Starside

Postprzez rolnik sam w dolinie So mar 23, 2013 11:06  Re: Jules Bianchi

Cóż, kolejny raz należą się brawa.
Zostawił zespołowego kolegę i Caterhama daleko z tyłu, do 16 miejsca brakowało 0,6s (niby dużo, ale i mało), a Bottasa i Vergne'a miał naprawdę blisko.
Zobaczymy jak to będzie wyglądać w dalszej części sezonu, ale wygląda na to, ze Marussia zrobiła krok do przodu, a Bianchi to wykorzystuje idealnie.
rolnik sam w dolinie
 
Dołączył(a): Pt kwi 03, 2009 19:38

Postprzez Mahilda111 N maja 26, 2013 15:59  Re: Jules Bianchi

Wyścig Julesa na ulicach Monako można chyba potraktować w kategoriach żartu. Najpierw zgasił silnik, potem wjechał w rozbity bolid Maldona (?) i jeszcze ten efektowny drift zwieńczony uderzeniem w bariery na T1. Mam nadzieję, iż w Kanadzie się chłopak odkuje.
Avatar użytkownika
Mahilda111
redaktor
 
Dołączył(a): So sty 29, 2011 9:14

Postprzez TommyYse N maja 26, 2013 18:42  Re: Jules Bianchi

Nie chcę popełnić błędu i nieprawidłowo odczytać twojego posta, więc jakby co to mnie popraw. (Nie wiem czy ty winisz Julesa, czy piszesz że miał sporo pecha w ten weekend)

1. "Na starcie miałem problem z elektryką i nie mogłem wrzucić biegu, dlatego też wyruszyłem z alei."
2. "Niestety po tym, jak Max doprowadził do kolizji z Pastorem, uderzyłem w barierę, w wyniku czego mój nos uległ uszkodzeniu."
3. "Kiedy byłem na zjazdowym okrążeniu, awarii uległa tarcza hamulcowa i rozbiłem się w pierwszym zakręcie."
cytaty oczywiście by Jules

Ja tu nigdzie nie widzę jego winy? Nie wjechał w Maldona, tylko w barierę która wyleciała na tor. Jak ją miał ominąć?
Obrazek #22 #14 #5 #27 #3 #17
Avatar użytkownika
TommyYse
 
Dołączył(a): So lis 26, 2011 2:30
Lokalizacja: Śląsk

Następna strona

Powrót do Kierowcy i zespoły

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron