Siergiej Sirotkin

[Endrju Szopen]

Szkoda, że taki jest koszt problemów finansowych Saubera, chociaż to i tak lepsze, jeśli miałby to być stan przejściowy, niż kompletne zniknięcie ze stawki. Nie wiem jak to będzie, ale jeśli będzie duet Gut-Sir to będzie feeenomenalnie...

[ice]

Również mam nadzieję, że Sauber wyssie tyle kasy ile tylko się da, a po sezonie do widzenia panie Sirotkin.
Ten duet w ogóle nie będzie ciekawy, a po paru wyścigach nie będzie nawet dziwny, bo para młodzików nie będzie już robiła na nikim wrażenia jeśli chodzi o ich wiek, nie dość, że będą braki szybkości to o jakiej kolwiek regularności nie będzie zapewne w ogóle mowy, a na treningach i w testach to chyba inżynierowie będą jeździć tymi bolidami, żeby cokolwiek w nich poprawić.

[Patrick]

Sirotkin pełen profesjonalizm, przez oficjalką przedstawia się już jako kierowca etatowy Saubera.

[TommyYse]

Będą jaja jak nie dostanie superlicencji... to się Ruscy wściekną

[Anderis]

Dlaczego miałby nie dostać? Wystarczy bodajże 300km testów w bolidzie F1.

[Kazik]

A jak nie przejedzie?
Przypomniało mi się, że jednak był kierowca, który miał kontrakt bez superlicencji (też zresztą dzięki kasie ojca).
Chyba Pedro Diniz musiał wyjeździć kilometry aby pełnoprawnie wsiąść do Forti. W jego sytuacji jednak było inaczej bo miał już jakieś kilometry ale za mało.
Sirotkin ma zero więc będzie rosyjskim rekordzistą.

[TommyYse]

Tak sobie myślę, czy zasada 107% nie będzie potrzebna w przyszłym roku...

nie traktujcie tego poważnie

[rno2]

Sirotkin może przecież spokojnie przejechać te 300km podczas przedsezonowych testów... Nie będzie tak źle. Gorzej niż z Gutierrezem nie może być

[rzeznik]

A czy Gutierrez jest aż taki słaby? W tym wyścigu wypadł całkiem przyzwoicie. Walczył nieźle i nie robił głupich rzeczy. Do momentu kary, jechał 2.6s za Hulkenbergiem.

[rno2]

Odnoszę wrażenie, że jednak jest aż tak słaby. Zazwyczaj ma słabe tempo, a jak już swoim tempem próbuje dorównać Hulkenbergowi to zazwyczaj kończy się to jakimś incydentem, kolizją, karą itp... Kwalifikacje w jego wykonaniu są fatalne.
Fakt, że ma słaby bolid do dyspozycji, ale w równie słabym Williamsie Bottas już kilka razy zabłysnął. Tak samo Bianchi w Marusii.

[Anderis]

Tendencja Gutierreza jest taka, że jak nie ma kłopotów to kończy wyścig kilka sekund za Hulkenbergiem. To na ogół lepiej, niż di Resta w drugiej połowie zeszłego sezonu.

Spowodował głupią kolizję w Chinach, ale poza tym jakimś rozrabiaką na torze nie jest (albo pamięć mnie zawodzi). W mojej opinii krytyka zdecydowanie przerasta winę w tym przypadku. Myślę, że gdyby w 2014 roku dostał trochę lepszy bolid i kolegę zespołowego pokroju di Resty, Kobayashiego, to wielu z Was by się zdziwiło przebiegiem takiego wewnątrz zespołowego pojedynku.

[tabibaboo]

A był już kiedyś taki przypadek w historii, że ogłoszono kontrakt z kierowcą który nigdy nie siedział w bolidzie F1 i nie ma superlicencji?
Sorry, chyba siedział w bolidzie bo fotel przymierzał.

Chyba był podobny przypadek kierowcy, który musiał nabijać 300 kilometrów... nazywał się Kimi Raikkonen i jeździł - a jakże - dla Saubera

http://www.grandprix.com/ns/ns03283.html

[slipstream]

Jak mnie pamięć nie myli Raikkonen ze względu na nikłe doświadczenie z bolidem F1 dostał superlicencję warunkową na 5 pierwszych wyścigów swojego debiutanckiego sezonu.

[Kazik]

No o.k. Jak się pokopać w historii to może się jeszcze znajdzie więcej kierowców bez licencji z kontraktem. Raikkonen i Diniz np....byli pełnoletni.
A ten Rosjanin, którego tata mówi, że ma jeździć? Jutro ma osiemnastkę czy pojutrze?

Edit:dzisiaj ma.

[Anderis]

Właśnie dzisiaj ktoś zacytował mój post z 27.07.2012 roku na forum Autosportu, w którym opisałem swój sen, w którym pojawił się rosyjski debiutant jeżdżący w Sauberze.

Haha, mam prorocze sny!