slipstream napisał(a):To jest jakiś absurd z tymi testowymi i mieszaniem wszystkiego. Był testowym to miał inny numer niż normalnie bo normalnego nie mógł mieć bo ktoś sobie zarezerwował... Dlaczego do jasnej kierowcy testowi nie mogą jeździć z numerem #0. Zawsze na torze jest tylko jedna "zerówka" danego zespołu więc nie ma problemu że dwóch kierowców testowych spotka się w tym samym czasie. Dodatkowo nie wiem kto jest na tyle zaangażowany w F1, żeby po testach spojrzeć na numer kierowcy testowego i wiedzieć kto jechał wtedy akurat z takim a nie innym numerem. Zawsze się sprawdzi nazwisko takiego testera w tabeli, więc sam numer nic tu nie zmienia i ułatwia.
Albo niech testowi mają numery od 100, czyli ich wybrany numer plus 1 z przodu. I tak z normalnego 46 robi się na testy po prostu 146, i nic się to potem nie miesza z tym kto potem z jakim numerem może wystartować w sezonie, a nie może bo jakiś tester wcześniej mu zabrał.
Swego czasu poruszyłem ten problem. Tylko, że moim pomysłem zamiast dodawania jedynki z przodu było dodanie zwykłej litery T, np. T46. Niepotrzebne zamieszanie, ukazujące tylko, jak nieprzemyślana i przygotowana w pośpiechu była ta decyzja dotycząca stałych numerów dla kierowców.
Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka