Kevin Magnussen

[bartoszcze]

Ma zaproszenie do sędziów.

[rocque]

https://www.motorsport.com/f1/news/magn ... 84/?nrt=54
Kevin przegrał sprawę w sądzie ze swoją byłą menedżerką i musi oddać jej 20% zarobków od 2015 do 2021.

[sneer]

To w życiu też działa na chama i myśli, że mu się zawsze uda?

[manieq]

Odważne stwierdzenie jak nie zna się dokładnie całej sytuacji.

[sneer]

No, raczej wiadomo, skoro sad tak rozstrzygnął. Próbował nie zapłacić i liczył, że mu się uda. Czyli jak w F1: jeździ na chama i mu się udaje, zamiast zasłużonego odpoczynku od. No, ale w życiu tak nie ma.

[cwiek]

Nie wiem, po co kierowali sprawę do sądu. Mogli zapytać sneera, odpowiedź zapewne mieliby szybciej i po mniejszych kosztach

[sneer]

Aha, czyli sąd ogłosił wyrok niesłusznie?

[manieq]

Wyrok sądu "Pytanie Magnussen, Pan jest cham i prostak. W życiu jak i na torze."

[lolek99]

@manieq dokładnie tak było, jeszcze pewnie mu powiedzieli "Pan tutaj nie mieszkasz, dej Pan piniondze"

[Aeromis]

Przewrotnie do własnych antypatii dla mnie najlepszym kierowcą ostatniego wyścigu był Magnussen. Dobry start, wprawdzie przegrana z Leclerckiem (bądź co bądź zauważalnie szybszym), a potem cały wyścig walki ze zmieniającymi się miejscami Oconem i Perezem (a na pewno były szybsze) w dodatku pilnując jeszcze jadącego inną strategia Hulkenberga (bo nie wiadomo było że po zmianie opon oba Renault przestaną istnieć). Porażki z Verstappenem i Ricciardo w ogóle nie biorę pod uwagę ;] Brawa dla niego.

[Phaedra]

Zdecydowanie Leclerc, ten sam silnik gorsze nadwozie a odjechał Duńczykowi w siną dal.

[Aeromis]

To akurat był efekt jazdy bez żadnego zagrożenia w pobliżu i to przez cały wyścig w odróżnieniu do Kevina, który cały czas musiał uważać. MAG się napracował, LEC nie. Nie uważam jazdy na czystym powietrzu za coś ponadprzeciętnego.

[Pavlos Le Paul]

Czemu jest przerwa letnia, chcę od Adrzeja Borowczyka szczegółów tego ważnego wydarzenia:

https://twitter.com/KevinMagnussen/stat ... 7348497410

[cwiek]

Spokojnie, na pewno w Belgii usłyszysz o tym nie raz

[Europejczyk]

O ile jakiś inny temat nie będzie ważniejszy