Forum Wyprzedź Mnie!

Na ten moment Haas wygląda chyba lepiej nawet pozbawiony rosyjskich barw a zespół zastanowi się czy w ogóle do nich powróci i czy Nikita Mazepin nadal będzie ich kierowcą. Rosja nieźle "namieszała" w tym przecież amerykańskim zespole.

Obawiam się, że jeśli agresja Rosji będzie trwać nadal i nie zostaną zakończenia działania wojenne to Hass w ciągu najbliższych kilku dni będzie zmuszony do zakończenia współpracy z Rosjanami. I w ich interesie leży aby stało się to jak najszybciej bo paradoksalnie wszystkim będzie zależało na tym aby dopięli budżet i obeszli się bez kasy Rosjan. Jak będą temat przeciągać i mataczyć to spadnie na nich fala krytyki ze wszystkich stron a finalnie i tak do Ruskich kasy mogę nie zobaczyć. Paradodoksalnie światu (górnolotnie tak to ujmując) będzie zależeć na tym aby pokazać wszystkim, że bez kasy Rosjan można się obejść a firmy, które wesprą Hassa może bardzo mocno zyskać wizerunkowo a nawet liczyć na specjalne traktowanie. Dla USA czy Liberty Media spójny przekaz jest bardzo ważny i tam mogą być naciski z naprawdę bardzo wysokiej góry. Myślę, że w tej chwili mogą toczyć się negocjacje w sprawie nazwijmy to "pakietu pomocowego" dla Hassa a ogłoszenie o zakończeniu współpracy może być kwestią dni a nawet godzin.

Ta "sprawa" Nikity Mazepina w zespole Haas to chyba nadal jest nierozwiązana pomimo decyzji FIA o nie dotykaniu licencji rosyjskich kierowców. Sam Haas miał w tym tygodniu coś powiedzieć na temat sponsora i co za tym idzie kierowcy. Po decyzji British Motorsport jednak kariera Nikity chyba jest zakończona na ten moment w tym zespole. (kolejne decyzje z innych krajów prawdopodobnie będą)
Kandydaci? Rezerwowy Pietro, który już dwa razy się przejechał i nagle...Antonio? Nawet o Kevinie w pewnym momencie wspomniano, który akurat powiedział, że nie chce wracać do F1.

Ja zakładam, że sezon faktycznie rozpocznie Fittipaldi - a w międzyczasie rozpoczną się licytacje o stołek. Do końca kwietnia/maja zapewne owy "przetarg" zostanie rozstrzygnięty, i będziemy mieli kierowcę do końca sezonu.

A kto wie, może i Fittipaldi już nie próżnuje, i chodzi po Petrobrasach, Banco do Brazil, i innych instytucjach z dużymi portfelami?