przez fordern Wt gru 14, 2021 9:58 Re: Max Verstappen
Oczywiście że to była gra zespołowa - zaplanowana, i wykonana niemal perfekcyjnie. Zabrakło w zasadzie jeszcze jednej sekundy, aby Max był bok w bok z Hamiltonem. I mieć o to pretensje do Checo to trochę głupota, bo to jest coś co warto docenić - zarówno od strony planistycznej w zespole, jak i od strony samego wykonania przez Pereza. Świetna robota.
Pretensje w tym wyścigu można mieć tylko i wyłącznie do dyrekcji wyścigu, a nie do kierowców. Od tej strony mieliśmy bardzo fajny wyścig, i poza klasyczną divebombą Maxa na pierwszym okrążeniu (sensacja, najpierw divebombą wypycha Hamiltona a potem domaga się zwrotu pozycji) i slalomu na ostatnim (drugi raz w tym sezonie, tym razem nawet bez zaznaczenia flagą czarno-białą), w zasadzie nie wydarzyło się nic co można nazwać nawet malutką "kontrowersją".