Kilka osób wyraziło już swoją opinię w "MMG Dyskusja" - wystarczyło sięgnąć. Skoro już jednak założyłeś osobny wątek, to chyba dobrze będzie w nim opiniować moda ; ] Opinie nie będą się mieszać z postami w atmosferze wyczekiwania na MMG 2007 SE ; ]
Dłuższy wywód z mojej strony na temat tego moda Was nie ominie, bo długo na niego czekałem ; ] Rubiq w wątku "MMG dyskusja" rozpłynął się w zachwycie, pisząc że to najlepszy mod F1 w jaki grał. Ja oczekując na ściągnięcie jak zwykle byłem nieco sceptyczny ; ]
Na początek duży plus za to co według MMG ma być wersją demo... szok - 18 przyjemnie wymodelowanych bolidów, każdy z dźwiękami od Montesky'ego, który robi klei przyjemne soundpacki do klasycznych modów. Honda brzmi przepięknie, zarówno ze środka, jak i z zewnątrz. Graficznie to przyzwoicie, pomimo że polygonów trochę jednak poskąpiono. Wrażenie psują trochę opony.
Rubiq (znów się powłam na niego) porównując je do tych z moda carrery4 (F1 1988) słusznie zauważył, że tamte miały ich sporo mniej przez co wyglądały nieco pudełkowato. Tu się zgodzę... jedno, jeśliby porównać oba mody, razi ze strony MMG i to bardzo. Ktoś mógłby się przyczepić, że piję do zupełnie różnuch samochodów, ale gry nie muszą traktować o tym samym aby móc porównać poziom grafiki, czy estetykę. Ja zamierzam przyczepić się do kokpitów... nie wiem jak się będzie zapatrywać na nie reszta, ale dla mnie są tragiczne. Może i dobrze odwzorowane jeśli chodzi o proporcje (to niech rozsądzą inni), ale tekstury, czy też może raczej kolory (możliwe że odpowiadają za to kanały - specjalistą od tego nie jestem), wyglądają okropnie... wręcz kreskówkowo. W F1 1988 ten element wyglądał kapitalnie, nawet fotorealistycznie na tle bolidów, tymczasem tutaj (MMG91) aż nie specjalnie chce się jeździć oglądając to wszystko. Specjalnego wyjścia jednak nie ma, bo sensownej alternatywy brak ; ] Opcja "tv-camera" odwzorowuje dokładnie to, co zobaczyć mogli widzowie w tamtych latach - do jazdy nadaje się niespecjalnie. Dla większości miłośników symulacji to jednak bez znaczenia, bo najlepiej realizm odwzorowuje właśnie rzut z kokpitu.
Kokpit w MMG91
Starszy kokpit Hondy w F1 1988
Fizyka osobliwa - bolidy są stabilne, jednocześnie mocno podsterowne (za wiele z setami nie kombinowałem). Jeździ się w każdym razie przyjemnie, zwłaszcza że w tle przygrywa nam muzyka wygrywana przez silnik ; ] Da się śmigać płynnie i dynamicznie, wycisnąć super czasu łatwo jednak nie będzie. Pachnie to jednak nieco arkadówą, na tle np. modu CART 1995, gdzie najpietw trzeba nauczyć się w ogóle jechać tym potworem, a dopiero później można myśleć o jeździe na granicy.
Ogólnie mod pozostawił jednak u mnie niedosyt... Z jednej strony lepszego moda na tamte lata nie mamy. Z drugiej jeśli porównać go do poziomu np. CART 1995 od IDT Simulations (jak dla mnie najlepiej dopracowanego moda open-wheel, pod względem grafiki, fizyki i całej oprawy) to do grona tych najwspanialszych go chyba nie wypada zaliczyć.