Forum Wyprzedź Mnie!

Witam.

Posiadam kierownicę Logitech Formula Force EX. Od niedawana zaczęły się problemy w rFactor. Otóż nie mogę dokładnie regulować gazem. Jeżeli wcisnę np. połowę to gaz drży. Wiadomo, że nogi nie da się utrzymać by było idealnie, ale to nie to. Hmm... Jakby to opisać. Powiedzmy silnik wysokoobrotowy motocykla lub silnik w rajdówce na odcięciu... Czyli obroty skaczą. Dzieje się tak tylko przy częściowym dodaniu gazu. Jak dam na maksa jest okej... Dodam, że w innych grach też jest okej.

Co to może być ?

Jest na forum dział o kierownicach więc tam to napisz ,a nie zakładasz nowy temat :wink:

Na 100% potencjometry do wymiany. Temat do kosza.

Potencjometry, tak to wygląda niestety ''/ Problem może w innych grach może nie być tak wyraźny bo nie przenoszą tak bezpośrednio pracy pedałów i kierownicy. Niestety w kierownicach z serii Formula, nieważne czy Vibration czy z Force Feedback, jest to częsty mankament. Możesz znaleźć sporo o zuytych potencjometrach na forum i się upewnić czy to na pewno to. Możńa je regenerować sprayem "kontakt" ale idealnie już nie będą działać. Ot i wada tych logitechów.

krzych napisał(a):Na 100% potencjometry do wymiany. Temat do kosza.

Do kosza?? Zapewniam, że nie...do kosza i nie do wymiany.

Wystarczy użyć środka do regeneracji potencjometrów "Kontakt PR", kosztuje mniej niż 10zł w każdym sklepie z podzespołami elektronicznymi. W większości przypadków pomaga. U mnie działają teraz idealnie, jakby były nowe potencjometry.
Mała rada dla wszystkich. Przy intensywnym używaniu kierownicy można profilaktycznie używać tego preparatu, zdecydowanie wydłuża żywotność kierownicy i pedałów.

Kwestia teraz czy czyściłeś już je wcześniej. Jeśli tak to powoli ich żywotność będzie się kończyła, a jeśli nie to wystarczy psiknąć i będą jak nowe.

Marcin388 napisał(a):Kwestia teraz czy czyściłeś już je wcześniej. Jeśli tak to powoli ich żywotność będzie się kończyła, a jeśli nie to wystarczy psiknąć i będą jak nowe.

dokładnie tak, jeśli to tylko kwestia kurzu i brudu, to kontakt pomoże, jednak wycierania się ścieżek potów nic nie zatrzyma. Także jeśli masz kiere od nowości to problem w zasadzie nie istnieje, psikasz kontaktem i masz z głowy na kilka miesięcy.

Miałem to samo i wymieniłem kierownicę i nie żałuję. Zrób to samo :-P

ir3n3usz napisał(a):
krzych napisał(a):Na 100% potencjometry do wymiany. Temat do kosza.

Do kosza?? Zapewniam, że nie...do kosza i nie do wymiany.

Wystarczy użyć środka do regeneracji potencjometrów "Kontakt PR", kosztuje mniej niż 10zł w każdym sklepie z podzespołami elektronicznymi. W większości przypadków pomaga. U mnie działają teraz idealnie, jakby były nowe potencjometry.
Mała rada dla wszystkich. Przy intensywnym używaniu kierownicy można profilaktycznie używać tego preparatu, zdecydowanie wydłuża żywotność kierownicy i pedałów.

Owszem, można tak zrobić tylko po co ? Wydawać 10 zł na środek do wskrzeszania potów, skoro problem i tak prędzej czy później wróci (na pewno prędzej). Ceny potencjometrów zaczynają się od okolo 3-3,50 zł za sztukę. Troche wysiłku ma się problem z głowy na następne powiedzmy 2 lata. Sam już robiłem taki zabieg w swojej kierownicy i jestem zadowolony. Zgadzam się, taki środek potrafi cuda czynić z potami, ale jeśli ktoś chce zrobić to porządnie...

Zdarzają się też wypadki, że jak raz na rok czy dwa przeczyścisz to drugie tyle działa bez zarzutów.

Miałem to samo i wymieniłem kierownicę i nie żałuję. Zrób to samo

Zasponsorujesz mu? Jeśli tak to wpisuję się na listę!

Nienawidzę czegoś takiego:

Nie działa? Wymień na nowe! :???:

Nie. Napisałem co ja z tym zrobiłem, bo to było nieznośne.

krzych napisał(a):Ceny potencjometrów zaczynają się od okolo 3-3,50 zł za sztukę. Troche wysiłku ma się problem z głowy na następne powiedzmy 2 lata. Sam już robiłem taki zabieg w swojej kierownicy i jestem zadowolony.

Potencjometry za 3zł różnią się znacznie od tych w Logitechu to po pierwsze, a po drugie wytrzymują góra miesiąc. Wiem, bo wymieniałem potencjometry w kierze Trusta i szybciutku padły.
W pedałach nawet nie mogłem wymienić, bo nie mogłem nigdzie kupić potencjometrów, które osiągają pełną rezystancję po przekręceniu o 30st. takie są w pedałach.

Przeczyścić >> jak się da wymienić >> wywalić i kupić nowe :razz:

.

Przy czym tak jak poprzednicy pisali przeczyszczenie to pomoc krótkotrwała, a czy trzeba to robić to zależy pewnie od stopnia dbania o sprzęt i jakości potencjometrów. Wymienić nie jest prosto wbrew pozorom bo dobre potencjometry to wcale nie kilka zł, no i jednak jakieś minimalne zdolności manualne mieć trzeba, a jak widzę powyżej kolega pisze nawet, że z dostaniem takich potencjometrów jest problem. Wywalić i kupić nowe - ja mam od razu takie podejście, że wolę się dłużej rok albo dwa nawet bez sprzętu pomęczyć, ale kupić potem lepszej klasy, zamiast co dwa - trzy lata zmieniać. Jak na razie to podejście się sprawdza

.

BTW. To szok normalnie jaki teraz sprzęt robią. Mi potencjometry w kierze M$ Sidewinder po 6-7 latach użytkowania zaczęły dopiero drgać minimalnie, a w sumie kiera 10 letnia jest sprawna do dziś

. No ale z drugiej strony to też sprzęt nie do zdarcia był.

PS. Jest jeszcze opcja HARDCORE - ściągasz w sterownikach czułość osi, ale nie polecam :evil:

.

Dobrze też pomyśleć, zamiast wynalazków typu formula o Saiteku, choćby R220. B4ndit bardzo chwalił działanie chyba 10letniego R220. Optyczne poty zamiast analogowych i nie ma tematu.

Problem rozwiązany. Rozebrałem i zauważyłem, że kabelek jest przyszczypnięty przez obudowę. Nie wiem jakim cudem bo nigdy nie rozbierałem pedałów. Przeczyściłem wszystko i śmiga

Dzięki za podpowiedzi

Forum Wyprzedź Mnie!

Drżący gaz i hamulec w rFactor

Kto przegląda forum