Witam tajemniczego
elizeusza,
Postaram się ustosunkować do Twoich "zarzutów", choć nie ukrywam, że ton, w jakim to wszystko napisełeś, raczej mi się nie podoba. Nie mam tu bynajmniej na myśli samego zwracania uwagi na błędy - na to jestem zawsze otwarty i konstruktywnej krytyki zawsze chętnie wysłucham. Niestety Ty traktujesz to najwyraźniej jako chęć pokazania kto jest "najmądrzejszym człowiekiem świata", a inni nie powinni się w ogóle "wychylać". A przecież zdajesz sobie na pewno sprawę z tego, że jesteśmy tylko garstką zapaleńców na ogół bez rozbudowanej wiedzy technicznej.
elizeusz napisał(a):nie tlumaczcie bzdur tylko dlatego, ze tam to pisza
Ja nie jestem w stanie ocenić, czy na f1.com w analizach technicznych piszą kompletne bzdury. Z drugiej strony opisują tam tylko podstawowe rzeczy i jak mi się wydaje w sposób dosyć przystępny dla osób nie wnikających zbyt głęboko w detale techniczne - informacje te na pewno nie zadowolą takiego eksperta jak Ty. No ale mam prośbę: podaj przykłady co w tym konkretnym przypadku to bzdury, opierając się na oryginalnym tekście, a nie na naszym tłumaczeniu. Chcę wiedzieć jak duży procent to bzdury, bo może nie warto tego tłumaczyć...
elizeusz napisał(a):i stosujcie na przyszlosc polskie nazwy, bo od wingletow zeby bola
Rozmawiałem z kilkoma osobami na ten temat i doszliśmy do wniosku, że "małe skrzydełka" to określenie bardzo niekonkretne, które w zasadzie nic nie mówi. Tymczasem określenie "winglety" jest dosyć powszechnie używane - wystarczy googlem poszukać, pojawia się ono na wielu stronach związanych z lotnictwem. Oczywiście można zawsze napisać "rozpraszacze wirów brzegowych", ale problem w tym, że nie wszystkie "winglets" w F1 pełnią taką funkcję.
elizeusz napisał(a):i jeszcze jedno. dlaczego sa tam opisane elementy, ktore nie zostaly uzyte w wyscigu?? nie jestescie wiarygodni
A tego to już kompletnie nie rozumiem. Większość tych rzeczy można było zobaczyć gołym okiem w ostatni weekend GP, a poza tym na f1.com skądś chyba dostają te obrazki bądź opracowują je na podstawie tego co widzą na bolidach. Chcesz powiedzieć, że wysysają to z palca? I co to znaczy "nie jestescie wiarygodni"? Opieramy się na informacjach z różnych źródeł i zawsze zaznaczamy z jakich. Jeśli f1.com nie jest w ogóle wiarygodnym źródłem, to co jest?
elizeusz napisał(a):jak juz cos robicie wlozcie wiecej czasu w tlumaczenie
Nie robimy tego w pięć minut, zapewniam Cię. Błędy na pewno się zdarzają, nikt nie jest doskonały, a powtarzam - jesteśmy tylko garstką zapaleńców. Zresztą jest takie powiedzenie: "błędów nie popełnia tylko ten co nic nie robi".
elizeusz napisał(a):a wishbone to jest wahacz i to trojkatny
Zgadza się, zawieszenie w F1 składa się z dwóch takich elementów: górnego i dolnego. Czy jednak dużym błędem jest to nazwać np. "górne ramiona zawieszenia"? ("wahacz -> suspension arm lub rocker arm"). Nie piszemy tutaj pracy magisterskiej, staramy się tylko w przystępny sposób przybliżyć jakiś element. Jeśli osoba mało zorientowana popatrzy na zawieszenie, od razu będzie wiedziała o co chodzi, jeśli napiszemy np. "górne ramiona zawieszenia".
Czekam na odpowiedź.