przez TobaccoBoy Pn gru 31, 2007 18:14
SoBcZaK, proste - programiści i wszystko z tym związane. Istnieją programy, które szukają fraz "zagrożonych" i je analizują. Tak samo to działa na youtube, gdzie pewne firmy specjalnym oprogramowaniem sprawdzają obecność treści objętych prawem autorskim.
Czemu nie wszystkie stronki są zamykane? To się wiąże z tym, iż Google ma umowę z wieloma firmami (w tym z FOM) na udostępnianie zasobów wyszukiwarki i ratingów, wiec strony mało popularne sa o wiele mniej zagrożone niż popularne. Do tego dochodzi normowanie praw autorskich w krajach, gdzie znajdują się serwerownie i wg, których jest zarejestrowana strona. Temu pewna strona z torrentami może funkcjonować, gdyż jest zarejestrowana i ma serwery w np Mongolii, Beninie czy Wyspach Owczych, które nie mają konkretnego normowania jesli chodzi o udostępnianie treści w sieci i w ogóle prawa autorskie.