Co dalej?

Uwagi na temat serwisu, informacje o błędach, ogłoszenia

Moderator: Ekipa F1WM

Postprzez Razor Pn sie 01, 2011 15:37  Re: Co dalej?

Ehh. Nie mogę uwierzyć :( Bardzo pomocny Człowiek. Zawsze odpisał gdy miałem jakiś problem z forum itp. Będzie go bardzo brakowało ale Serwis da radę.
Spoczywaj w pokoju :(
Avatar użytkownika
Razor
 
Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 9:38
Lokalizacja: Kłodawa

Postprzez Woolf Pn sie 01, 2011 17:04  Re: Co dalej?

Maraza wspominam mile, a mam co wspominać - z początku, gdy byłem jeszcze tu nowy, bez zawahania pomagał mi. Później bardzo często rozmawialiśmy na temat seriwsu, sporo o moich tekstach, które tutaj pisałem i takich, których nie napisałem. W ostatnim miesiącu wymyślałem też dla niego tematy na sondy - w sobotę pisałem mu jeszcze, że jedno z pytań jest już nieaktualne. Takie błahe, codzienne sprawy, a teraz go nie ma... :( Wiadomość o jego śmierci wyjątkowo mocno mnie dotknęła, chociaż nigdy go nie spotkałem. Bez wątpienia był kimś. Autorytet dla wielu ludzi, pokazał czym jest prawdziwa niekłamana pasja i miłość do motorsportu.
Woolf
 
Dołączył(a): Pt lip 18, 2008 7:47

Postprzez patgaw Pn sie 01, 2011 17:37  Re: Co dalej?

gregoff napisał(a): Będzie to już inny serwis


Co masz na myśli?
Szczerze mówiać trochę obawiam sie o funkcjonowanie serwisu, bo szczerze mówiąc rożnie to tutaj bywało z rożnymi moderatorami tutaj. Wiadomo że serwis działać będzie, ale pytanie: jak?

deeze jest teraz właścicielem serwisu?
Avatar użytkownika
patgaw
 
Dołączył(a): Śr sty 31, 2007 21:27
Lokalizacja: WWA

Postprzez gregoff Pn sie 01, 2011 17:43  Re: Co dalej?

patgaw napisał(a):
gregoff napisał(a): Będzie to już inny serwis


Co masz na myśli?
Szczerze mówiać trochę obawiam sie o funkcjonowanie serwisu, bo szczerze mówiąc rożnie to tutaj bywało z rożnymi moderatorami tutaj. Wiadomo że serwis działać będzie, ale pytanie: jak?

deeze jest teraz właścicielem serwisu?


W sensie bez Marka jako głównego Head Mastera.

Serwis istnieje i podkreślam, że to Marek zadbał o to aby kompetentni ludzie go przejęli. Na pewno ich czas do pracy, wiedza i pozycja będzie inna niż Maraza, dlatego również będą musiały być odpowiednie decyzje podjęte szybko a odpowiedzialność za serwis będzie się rozkładała na więcej osób.

Czuje, że tak jak Marek tak i ja mam pewien wkład w powstanie serwisu w obecnym kształcie. Szczególnie w latach 06-07 czyli na początku działania forum i będę się starał pomagać wszystkim użytkownikom oraz redakcji w tym aby serwis istniał i był prowadzony w odpowiedni sposób.
Avatar użytkownika
gregoff
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 20:01
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą

Postprzez cichy Pn sie 01, 2011 17:49  Re: Co dalej?

Ogólnie to.. o k....a . Jak przeczytałem tego newsa.. to początkowo myślałem, że to głupi żart, albo, że to chodzi o innego Marka. Jest mi mega przykro.. szczególnie, że z Markiem gadałem intensywnie na temat zlotu dosłownie parę tygodni temu, teraz już wiem dlaczego pomimo tak wielu namówień z mojej strony za każdym razem mówił, że go i tak nie będzie..

Masakra, nie ukrywam, że liczę na dużą frekwencję podczas pogrzebu, choć ja niestety nie dam rady się zjawić.. liczę również, że po odejściu Marka nie zrobimy tu syfu i jego ciężka praca nie pójdzie na marne. Trzymaj się bracie i do zobaczenia!
ObrazekDC|MW|JEV|VER|ALG|EVANS
Avatar użytkownika
cichy
 
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 13:34

Postprzez bufcik Pn sie 01, 2011 18:05  Re: Co dalej?

Myslę, że serwis poradzi sobie. Nie mam co do tego wątpliwości. Szkoda chłopa... wielka szkoda
Może nie jestem wieloletnim fanem formuły ale zżyłem się z tym serwisem bardzo szybko. Czegoś jednak zabraknie chociażby tego napisu Maraz gdy wchdzilo się na forum. Zawsze jest szkoda człowieka, gdy odchodzi a tym bardziej takiego dzięki któremu spędzilo się tyle pięknych chwil przed monitorem... jescz raz

R.I.P.
Avatar użytkownika
bufcik
 
Dołączył(a): Pt lis 19, 2010 1:34

Postprzez gregoff Pn sie 01, 2011 18:41  Re: Co dalej?

Jak opisać człowieka słowami? Jak poradzić sobie z bólem i stratą nie do zrozumienia? Jak żyć dalej ze świadomością, że już nigdy nie będziemy w stanie z nim podyskutować?

W tej chwili nie znam odpowiedzi na żadne z tych pytań. Marek Roczniak jak każdy wybitny człowiek nie poddaje się standardowej ocenie i sklasyfikowaniu. Ludziom... nie, ludzie to złe słowo w tej chwili, powinno być: Nam wszystkim wydaje się, że mamy problemy i narzekamy na wszystko kiedy coś idzie po nie naszej myśli. A od Marka przez 5 lata znajomości oraz 2 lata intensywnej i bliskiej współpracy dowiedziałem się tylko, że jeździ na wózku inwalidzkim oraz że ma ogromne problemy z przemieszczaniem się poza domem. Ale poza tym ani jednego słowa skargi czy narzekania. Tylko intensywna praca, podparta nieprzeciętną inteligencją i mrówczą pracą nad serwisem. Strona f1wm powstała bardzo dawno, ale z kopyta ruszyła w roku 2005 roku (czyli otwarcia nowego forum i layoutu). Od tamtego momentu stała się jednym z czołowych amatorskich a teraz można już powoli powiedzieć, że półprofesjonalnych serwisów nie tylko o traktującym o F1 ale również o innych seriach wyścigowych z kontaktami wśród mediów i kierowców. Ci którzy go znali bliżej na pewno potwierdzą moje słowa że jest to zasługa Marka w 99%. Mam ogromną nadzieję, że nowe władze poradzą sobie z utrzymaniem i dalszym rozwojem jego ukochanego dziecka. Bo stał się on dla mnie i dla wielu innych osób drugim domu.

Jako redaktor i moderator mogę powiedzieć, że nie znam i już nie poznam chyba równie opanowanej i rzetelnej osoby. Ostatnio nasze drogi się rozeszły, człowiek dorasta i musi zacząć dbać o swoje życie, ale zawsze mogłem z nim zamienić słówko czy zwrócić uwagę na jakieś problemy w serwisie lub po prostu porozmawiać. Ostatnia nasza rozmowa toczyła się na temat na sezon 2014. Było to tylko kilka zdań i gdybym tylko wiedział, że koniec jest tak blisko powiedziałbym mu to wszystko co teraz przelewam na komputer.

Co do bólu i straty po Marku. Nie chcę nazwać go moim przyjacielem bo do tego trzeba musiałbym go poznać o wiele bliżej. Ale mogę powiedzieć, że był naprawdę dobrym znajomym i człowiekiem o ogromnej wiedzy. Jak wszyscy wiemy czas goi rany najlepiej, niedługo wrócimy do pracy, szkół, rodziny i powoli pamięć o nim zacznie się zacierać. Ale musimy zapamiętać przesłanie które nam zostawił, że w każdej sytuacji musimy zachować pogodę ducha i starać się robić to co kochamy bez względu na to w jakiej jesteśmy sytuacji. On do ostatniego dnia, ba do ostatniej chwili pojawiał się na stronie, pracował mimo cierpienia i nieuchronności zbliżania się śmierci.

Do wczoraj wiedziałem, że był wyjątkową osobą. Teraz jednak wiem, że był prawdziwym wzorem do naśladowania a jego odejście było nie tylko szokiem, ale jest niepowetowaną stratą dla całego środowiska F1 w Polsce. Wiem, że to strasznie górnolotne, ale z perspektywy tych paru godzin coraz bardziej zdaje sobie sprawę z tego kim on był tak naprawdę. Dzięki niemu będę starał się być lepszym i bardziej pracowitym człowiekiem a także zrobię co będę potrafił aby serwis www.f1wm.pl trwał do końca świata i o jeden dzień dłużej. Bo dzięki temu będziemy w stanie oddać największy hołd jego założycielowi.

PS: Ten tekst powstał z potrzeby chwili, ukojenia straty nie do ukojenia, zapełnienia pustki bez dna. Więc proszę abyście zrozumieli, że czasem może jest nieskładny, ale jest pisany prosto z serca bo poznać Marka i przegadać z nim setki godzin na gg czy przez maila a w chwili jego odejścia nie napisać o nim nic to jest po prostu hańba.

Na koniec proszę wszystkich, absolutnie wszystkich o to abyście byli wyrozumiali dla nowego kierownictwa i dali im kredyt zaufania. Marek już to zrobił więc uszanujmy jego wybór i dopomóżmy im aby czuli, że mają ten serwis dla kogo robić. Bo dla Marka F1 byłą ważna, ale najważniejsze było przedstawienie wam jak najbardziej rzetelnej informacji o tym co się dzieje w wielkim świecie:)
Avatar użytkownika
gregoff
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 20:01
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą

Postprzez krzysiek_aleks Pn sie 01, 2011 18:50  Re: Co dalej?

Jakby co mogę wam pomóc. Mam doświadczenie, małe, bo małe, ale zawsze jakieś w adminowaniu i pisaniu. Już dawno nad tym myślałem
Avatar użytkownika
krzysiek_aleks
 
Dołączył(a): So lut 13, 2010 7:13

Postprzez Konrad80 Pn sie 01, 2011 19:36  Re: Co dalej?

Do redaktorów:

Myślę, że dobrym pomysłem byłoby stworzenie na forum czegoś w rodzaju księgi kondolencyjnej, gdzie wszyscy fani Marka i tego serwisu mogliby napisać parę słów. Ktoś wcześniej zaproponował zbiórkę pieniędzy. Wydaje mi się, że można by to było później ładnie oprawić i przekazać Rodzinie Marka, żeby wiedzieli ile znaczył dla wielu ludzi o tej samej pasji.

Pozdrawiam
Life is music, play it louder!
Konrad80
 
Dołączył(a): N sie 03, 2008 15:31

Postprzez MairJ23 Pn sie 01, 2011 20:45  Re: Co dalej?

Panowie trzymam kciuki za was !!! jestem codziennym gosciem tego serwisu . Tego osiagniecia jakim niewatpliwie jest ten serwis nei mozna zaprzepascic. Ja moge tylko sluzyc pomoca od strony technicznej, mam swoja firme w Philadelphii, zajmuje si eogolnei komputerami, ale strony, sprzet nei sa mi obce. Jak bedziecie potrzebowali pomocy - dajcie znac - a noz widelec bede mogl pomoc.
Pozdrawiam ekipe i sle najserdeczniejsze wyrazy wspolczucia przyjaciolom, rodzinie, calej redakcji !
Maciej
MairJ23
 
Dołączył(a): Pn lip 09, 2007 14:04
Lokalizacja: Philadelphia, USA

Postprzez Campeon Pn sie 01, 2011 20:51  Re: Co dalej?

Dziękujemy za pomysły. Redakcja już pracuje nad pewnym pomysłem i oczywiście użytkownicy zostaną w odpowiednim momencie poinformowani o całej sprawie.
Obrazek
Avatar użytkownika
Campeon
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 10, 2008 13:51
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez dragon92 Pn sie 01, 2011 20:55  Re: Co dalej?

Kto teraz rządzi?
Avatar użytkownika
dragon92
 
Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 19:42
Lokalizacja: Szczecin
GG: 2665605

Postprzez Wallchok Pn sie 01, 2011 20:59  Re: Co dalej?

Też od dłuższego czasu chciałem stać się częścią wspólnoty tworzącej ten serwis. Cieszy mnie udzielanie się na forum i myślę, że tak samo byłoby ze współpracą z Wami. Jeśli tylko nadarzy się jakakolwiek okazja do pomocy, śmiało się odzywajcie. Wiem, że to zbyt ogólne ogłoszenie się, ale nawet nie wiem do kogo odzywać się na PW. Więc wzywam o deklarację w razie potrzeby pomocy. ;-)

Co do Maraza. Nie lubię dyskutować o zmarłych, gdyż ich najlepszą charakterystykę wystawiło im życie. Wiem jedno, na pewno będziemy o Nim pamiętać.
[*]
Avatar użytkownika
Wallchok
 
Dołączył(a): So mar 28, 2009 14:36
Lokalizacja: Chodzież

Postprzez Campeon Pn sie 01, 2011 21:16  Re: Co dalej?

dragon92 napisał(a):Kto teraz rządzi?

Kwestia wewnętrznych ustaleń Ekipy WM! - chodzi oczywiście o podział obowiązków i całą organizację. Niemniej teraz są ważniejsze sprawy na głowie.
Obrazek
Avatar użytkownika
Campeon
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 10, 2008 13:51
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez kamil.pl5 Pn sie 01, 2011 21:41  Re: Co dalej?

On nie odszedł. On po prostu poszedł przeprowadzić wywiad z Ayrotnem i całą resztą gwiazd Formuły 1 które są po tamtej stronie.
Obrazek
Czy istnieje coś gorszego niż miłość brzydkiej kobiety? Owszem - przyjaźń pięknej kobiety - Albert Camus
Avatar użytkownika
kamil.pl5
 
Dołączył(a): Śr sty 31, 2007 14:40

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sprawy związane z serwisem

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron