Co dalej?

[dragon92]

Kto teraz rządzi?

Kwestia wewnętrznych ustaleń Ekipy WM! - chodzi oczywiście o podział obowiązków i całą organizację. Niemniej teraz są ważniejsze sprawy na głowie.

No ale ktoś będzie musiał mieć ten status Administartor i mieć dostęp do wszystkiego czyż nie?

[Campeon]

Jak to dokładnie będzie wyglądało, to jeszcze nie wiadomo - spokojnie, nie czas na takie sprawy.

[Javkens]

Ostatni mój post na forum był prawie dwa lata temu. Zżyłem się z tym serwisem i pomimo tego że przestałem pisać na forum, to zawsze tutaj wchodzę. To co stworzył Marek nie można opisać słowami. Pasja i zaangażowanie widać było widać na każdym Jego kroku. Rozmawiałem z Nim tylko raz na PW. Było to pytanie o jakąś błachostkę. Zawsze miał czas dla każdego i zawsze pomagał. Szkoda że Bóg wziął go do siebie tak szybko.

Nie wiem czy kiedykolwiek będę tak przeżywał śmierć osoby, której nigdy nie widziałem, nie słyszałem. Mam nadzieję że na pogrzebie będzie dużo osób od f1wm.pl. Ja nie mogę, ale jeśli kiedykolwiek będę w Janowie Lubelskim, to główną rzeczą do zrobienia będzie zapalić znicz na Jego grobie.

[SkC]

Gdy dzisiaj po raz pierwszy włączyłem f1wm i zobaczyłem newsa to pomyślałem, że po prostu zrezygnował z tworzenia serwisu. Niestety prawda okazała się zupełnie inna. Zawsze Jego nick był na dole głównej strony i zawsze można było się poradzić i zapytać w razie jakiegoś problemu. Mimo choroby Był oddany do końca swojemu dziełu i pragnął go udoskonalać.

Niech Jego Dusza spoczywa w pokoju.

[Damian375]

Poczułem pustkę...

Marek, Marek zawsze mi pomagał, to On sprawdzał moje newsy, poprawiał je i wrzucał na serwis.
Często z nim rozmawiałem, pomagał mi w wielu kwestiach.
Będzie mi go bardzo brakowało
Spoczywaj w pokoju drogi Marku...

[General]

Na koniec proszę wszystkich, absolutnie wszystkich o to abyście byli wyrozumiali dla nowego kierownictwa i dali im kredyt zaufania. Marek już to zrobił więc uszanujmy jego wybór i dopomóżmy im aby czuli, że mają ten serwis dla kogo robić. Bo dla Marka F1 byłą ważna, ale najważniejsze było przedstawienie wam jak najbardziej rzetelnej informacji o tym co się dzieje w wielkim świecie:)

Spokojnie, dacie rade!

Na pewno Maraz dokonal wlasciwych wyborow w obsadzie, tylko ze reorganizacja i zaznajomienie sie z nowa sytuacja potrwa miesiac lub dwa, to nie takie hop siup. Mysle, ze kluczowe w perspektywie czasu dla WM! bedzie to aby wspolpraca pomiedzy tymi osobami byla harmonijna oraz aby te osoby otaczaly sie odpowiednim narybkiem, bo wiadomo, ze pewnie czesc z nich moze miec ograniczony czas na sprawy zwiazane z dzialalnoscia serwisu, wiec jakas swieza krew moze byc nieodzowna.

Jedno jest pewne: ci uzytkownicy co juz tu sa - zostaja i nigdzie sie nie ruszaja, wiec w sumie aktualna ekipa (bo to nie sa przeciez ludzie z wczorajszej lapanki) na pewno bedzie miec solidne wsparcie.

F1WM.pl, jeszcze za nim utworzylem konto, wywarl na mnie niesamowite wrazenie, tak niesamowite, ze to byl pierwszy serwis (jakikolwiek, nie tylko zwiazany z tematyka F1), gdzie wyslalem maila na rece glownego szefa z pochwala swietnego laya, funkcjonalnosci strony wraz z obszerna baza niusow, statsow z dopiskiem, ze mam nadzieje, ze troche kasy z reklam wplywa co pomaga serwisowi w dzialalnosci. Do dzisiaj nie mialem pojecia, ze Maraz zmagal sie z powazna choroba, ale z perspektywy czasu mysle, ze ten mail sprawil mu przyjemnosc i byl jakims tam malym promilem dajacym satysfakcje i motywacje, ze wsrod odwiedzajacych na pewno wielu mysli podobnie jak ja.

[bufcik]

@gregoff

ciężko mi sobie wyobrazić ducha, który siedział w osobie która sama nie mogła się ścigać a mimo wszystko napełnało go to szczęciem; relacjonowanie nam wszystkiego tego czego on sam chciał wiedzieć i na nasze szczęcie postanowił,że się tym z nami podzielić....

A strona wydaje mi się osobiście profesjonalna i taki człowiek jak Maraz widział co robi.

@dragon92
I spuścizny byle komu nie zostawił.

nie pytajmy czy to przetrwa...
choć wielkie są rany,
duch jego przetrwa,
jesli my przetrwamy ...

P.S.
sorry za język

[WooQash]

Panowie, przyjdzie czas, dowiemy się wszystkiego. Odpuśćmy na razie, na kilka dni, aż troszeczkę ostygnie sprawa. Rozdrapujemy świeżą ranę, polecam wrócić do tego tematu wkrótce, w następnym tygodniu. A sama administracja... redakcja podejmie decyzje i je zapewne ogłosi. Wierzę, że Wyprzedź Mnie nadal będzie liderem i nie zmieni się to, nawet po stracie tak cennego człowieka jak Marek.

[Lukas]

Nie martwcie się, ja z ZajceVem mamy do wszystkiego dostęp i na chwilę obecną to my przewodzimy, aczkolwiek dajcie nam kilka dni na pełną reorganizację. Już od dawna z Markiem pracowaliśmy nad przejęciem serwisu, teraz tylko trzeba to wcielić w życie. Powtarzam, nie ma absolutnie o co się obawiać.

[lukizc]

Ogromny szok, brak słów... Nie znałem Go, a pojawiły się dziś u mnie łzy... Spoczywaj w pokoju Panie Marku!

[Wolek]

Kurcze...ciągle nie mogę uwierzyć, że Maraza już z nami niema...Może nie znałem Go zbytnio, ale co dzień czułem Jego obecność na forum. A teraz? To nie będzie to samo Wyprzedź Mnie!, ale osobiście daję duży kredyt zaufania nowej administracji.
Osobiście jestem chętny pomóc serwisowi, mam dość sporo czasu a sporty motorowe to moja pasja i chętnie chciałbym się nią dzielić z innymi na stronie. W dodatku przygotowuję się do zawodu dziennikarza.

[sovajazz]

Myślę, że śmierć właściciela serwisu (a nie tylko "zwykłego" naczelnego) ogłasza się poprzez żałobne barwy panowie...
Post (nawet najbardziej główny) jest niezbyt odpowiedni - nazbyt zwyczajny. Marek był w końcu pomysłodawcą, założycielem i stabilnym fundamentem tego wszystkiego. To de facto jego strona.

[deZZember]

To może wyczyść sobie cache przeglądarki, bo logo serwisu ma kir.

[sovajazz]

racja, po wyczyszczeniu widać

[ahn]

To jest szok. Nie do uwierzenia. Nie pisuję na forum, ale czasem czytam, a na samą stronę wchodzę codziennie. Wiedziałem, że jest niepełnosprawny, ale myślałem, że po prostu jeździ na wózku, a nie że cierpi na poważną chorobę. Trudno cokolwiek napisać w takiej sytuacji. Pozostawił po sobie wiele i niech ta wspaniała praca, która zjednoczyła tylu ludzi będzie jego świadectwem.

I jeszcze takie pytanie do obecnej administracji. Czy rozważacie np. nazwanie serwisu jego imieniem? Nie mówię o zmianie nazwy ale o czymś w stylu "Serwis Wyprzedź Mnie imienia Marka Roczniaka". Czy coś podobnego. To taka luźna propozycja...