Strona 4 z 7

Re: Co dalej?

PostNapisane: Wt sie 02, 2011 0:26
przez MalarzF1
Nie czas i miejsce na takie dyskusje, ale propozycja z nadaniem imienia, wydaje mi się bezsensowna. Jak masz kierowcę wyścigowego który zmarł, to na jego samochód będziesz mówił "samochód 'kierowcy'", czy "samochód imienia 'kierowcy'"?
Ten serwis, to jest właśnie taki samochód.
Na dodatek, osoba która nim kierowała, była także konstruktorem i inżynierem budującym zespół, który, miejmy nadzieję, poradzi sobie w nowych, tragicznych okolicznościach.

Re: Co dalej?

PostNapisane: Wt sie 02, 2011 1:43
przez Van_Helsing

Re: Co dalej?

PostNapisane: Wt sie 02, 2011 9:59
przez dzooz
Panowie, Maraz zostawił po sobie wspaniałe dzieło. Na razie pochowajmy go, a później panowie drodzy powinniście wybrać redaktora naczelnego. Bo to różnie bywa, gdy nie ma "szefa" wszyscy trochę odpuszczają.

Macie cztery tygodnie, spokojnie dacie rade!

Re: Co dalej?

PostNapisane: Wt sie 02, 2011 13:48
przez tweedy
Mam prośbę o wzięcie pod uwagę przerobienia logotypu serwisu tak, aby dodać na bolidzie pod kierowcą napis Marek Roczniak lub Maraz (tak jak w niektórych seriach wyścigowych). Oczywiście bolid byłoby trzeba przekręcić tak, żeby stał bardziej bokiem.

Re: Co dalej?

PostNapisane: Wt sie 02, 2011 14:36
przez gregoff
Moim zdaniem to nie ma sensu. Nikt chyba nie chcę z nowego szefostwa, że próbuje jechać na tej tragedii i przez ten sposób zdobywać popularność.

Na pewno będzie to rozwiązane. Ale zdajcie sobie sprawę, że w Niedzielę Marek zmarł o czym dowiedzieliśmy się dość późno. Potem trzeba było załatwić sprawę poinformowania wszystkich o odejściu Marka i jego pogrzebie a potem zorganizować jeszcze sposób dojazdu i obecności w Janowie. To było najważniejsze wczoraj i na tym się wszyscy skupili.

Serwis działa, newsy się ukazują a forum jest moderowane, więc naprawdę nie widzę żadnego powodu do pośpiechu i jakiejś nerwowych ruchów.

Re: Co dalej?

PostNapisane: Śr sie 03, 2011 7:25
przez Mahilda111
I jak ? Był ktoś na pogrzebie ? Sporo było osób ? Pięknie go pożegnano ?

Re: Co dalej?

PostNapisane: Śr sie 03, 2011 9:17
przez DamianF
Wszystko jest ok. Byłem. Było ok. 15 osób z F1WM. Pięknie.

Re: Co dalej?

PostNapisane: Śr sie 03, 2011 18:18
przez Lukas
Tak jak pisałem - nie da się wszystkiego ogarnąć w 1 dzień, w dodatku będąc w Janowie na pogrzebie Marka... Zapewniam, że w ciągu najbliższych dni się wszystkiego dowiecie. Serwis po prostu będzie działał dalej i się rozwijał, bo tego chciał Marek.

Re: Co dalej?

PostNapisane: Śr sie 03, 2011 22:49
przez jpslotus72
Jak pisałem w Serwisie - przez ponad tydzień nie miałem żadnego dostępu do internetu i o wszystkim dowiedziałem się dopiero dzisiaj. Od razu po odzyskaniu połączenia skierowałem się na f1wm, chcąc nadrobić zaległości i przeżyłem wstrząs. Jeszcze nie mogę dojść do siebie i w tej chwili nie potrafię sobie wyobrazić powrotu do normalnego pisania komentarzy - próbuję czytać teksty innych, ale wszystko jest jak za jakąś grubą szybą... Jedyne pocieszenie jakie w tej chwili znajduję, to zapewnienia o dalszym trwaniu Serwisu - to, co tak wspaniale stworzył Marek musi trwać. Chłopaki z Redakcji - trzymajcie się, liczymy na Was - i wierzę, że liczy na Was Marek, który doradza teraz Najwyższemu Naczelnemu. Ja - choć może nie jestem nikomu potrzebny - też postaram się jak najprędzej wrócić na swoje skromne miejsce w dziale komentarzy - Serwis musi trwać, bo w nim nadal bije serce Marka.

Re: Co dalej?

PostNapisane: Cz sie 04, 2011 0:18
przez Konrad80
jplotus72 - wiem co czujesz. Ja cały poniedziałek nie mogłem przestać myśleć o Marazie, choć nigdy go nie poznałem. Ale będąc tutaj parę razy dziennie, codziennie przez ostatnie 7 lat nie był dla mnie kimś obcym.

Re: Co dalej?

PostNapisane: Cz sie 04, 2011 15:43
przez MITSUBISHI_WRC
Maraz był cierpliwy, wyrozumiały i bardzo pomocny że też tacy ludzie odchodzą. Dla mnie ta wiadomość była szokiem i nie przypuszczałem że był niepełnosprawny. Jak wiemy do końca pracował nad swoim dziełem F1WM, najlepszym w Polsce serwisem o tematyce F1. Marek był w moim wieku i tym bardziej jest przykro że tak młodzi ludzie odchodzą. Ale wiem że tam u góry będzie cały czas czuwał nad serwisem i kiedyś spotkamy się. Kończąc, brakuję mi czerwonego nicka Maraz teraz jak wchodzę już go nie ma i jest taka pustka.

Spoczywaj w pokoju [*][*][*]

Re: Co dalej?

PostNapisane: Cz sie 04, 2011 21:56
przez jpslotus72
Wziąłem się dzisiaj za pisanie komentarzy - nie jest to łatwe, ale im dłużej bym czekał, tym byłoby trudniej. Nie chcę urazić nikogo z Redakcji - zresztą, chyba nikt źle nie zrozumie tego, co chcę przez to powiedzieć - ale za każdym razem, kiedy wchodzę do Serwisu, czuję niemal namacalnie jakąś pustkę... Wiem, że Marek jest obecny w Serwisie przez samo to, ze strona istnieje i funkcjonuje, ale boli ta świadomość, że Maraz jest za daleko, aby odebrać PW i - jak zwykle - ciepło i życzliwie odpowiedzieć. Nie chcę o tym pisać w komentarzach, bo uważam, ze najlepsze co można zrobić, to wrócić w nich do codziennych spraw F1 - Marek nie opowiadał nam o swojej chorobie, o swoich osobistych problemach, tylko dzielił się z nami swoją pasją i tę pasję powinniśmy podtrzymywać. Gdzieś jednak musiałem to wypowiedzieć - choćby nikt już nie miał zajrzeć do tego wątku i tego przeczytać.

Re: Co dalej?

PostNapisane: Cz sie 04, 2011 23:25
przez Konrad80
Na pewno wiele osób to czyta i myśli tak samo. W każdym razie ja na pewno.

Re: Co dalej?

PostNapisane: Pt sie 05, 2011 0:48
przez bufcik
@MITSUBISHI_WRC

ten nick "Maraz" oznaczał, że szef jest w domu...

Re: Co dalej?

PostNapisane: N sie 07, 2011 13:28
przez SirKamil
Trudno wyobrazić sobie bardziej druzgocącą informacje po powrocie z wakacji... Marek był dobrym człowiekiem... w dzisiejszych czasach to najmocniejsza z rekomendacji. Niewielu jest takich.