Moja historia z grami F1 zaczęła się od transmisji pierwszego GP w Polsacie. Po tym wyścigu kurczowo szukałem gierek o F1. Niestety na początku mi to nie szło ale po kilku dniach trafiłem na gre Grand Prix 4, to było w marcu zeszłego roku. Pojeździłem parę kółek i później usunąłem bo ta gra wydawała mi się jakaś dziwna
Szukałem dalej, trafiłem na F1 Challenge 99-02 tech chwilkę pojeździłem ale zaraz usunąłem bo bolidy i tory były stare
No to szukam dalej, trafiłem na forum gry-online, temat to była jakaś liga online. I tam właśnie poznałem grę rFactor, początkowo nie chciało mi się sciągać bo duzo zajmowała a neta wtedy nie miałem jakiego bardzo szybkiego. Ale się skusiłem. Ściągnąłem i zacząłem jezdzić. Na początku na klawie ale strasznie źle się jezdziło i postanowiłem pożyczyć kierownice od kuzyna, jakąś za 40zł. Poznałem wtedy na tym forum, sympatycznego goscia o nicku, NiesamowityJezdziec. To u niego brałem praktyki, i on mi mówił co i jak. Zaczynałem wtedy na torze A1Ring i na modzie FSOne 06-07. Szło mi wtedy nieźle, uzyskiwałem czasy w okolicach 1.09 a NiesamowityJeździec był ze mnie dumny
Niestety nasza znajomość nie trwała długo gdyż liga nie doszła do skutku. Na tamtejszym forum przeczytałem o LiGNIE. Nie było nigdzie podanego adresu do Was więc wpisałem w googlach, ale nawet google nie mogło was znajść. Napisałem posta na forum i dostałem odpowiedz.
http://www.f1wm.pl zaglądnąłem na tą strone i zacząłem przygodę z waszą ligą. Szukałem wolnych miejsc i znalazłem ICEman'a napisałem do niego czy nie chciałby kierowcy, odpisał że bardzo chętnie ale wpierw musi mnie sprawdzić. Pojechaliśmy wtedy na hungaro. Czasy uzyskiwałem nawet na poziomie 1.19. Pochwalił mnie wtedy i zaprosił do zespołu na miejsce testera (jeszcze wtedy miał jeździć z nim Bandit). Po kilku dniach zadzwonił do mnie właśnie Bandit na GG wytłumaczył mi co i jak i powiedział że on już nie będzie jeździł, i tak trafiłem na miejsce etatowego kierowcy. Początki miałem trudne gdyż nie miałem możliwości zapłacić składki, zwlekałem z tym przez 3 wyścigi. W miedzy czasie zapisałem się do ligi F1 League pod przewodnictwem Mike'a F1. Tam nie trzeba było płacić składki więc tam miałem swój debiut, było to na torze w Bahrainie. Pamiętam to doskonale. Niezłą wtedy rozróbę robiłem (pamiętam jak staranowałem na starcie Powolniaka
), nie mogłem się skoncentrować, przez cały wyscig ręce mi się trzęsły
. Dojechałem 16-ty. Nadszedł czas zapłacenia składki i wystartowania w pierwszym wyścigu LIGNY. Niestety zakończył się on po kilkunastu sekundach gdyż miałem wtedy RA z szanownym damianem1812
W kolejnym wyscigu było już lepiej, 11-te miejsce
i tak do końca sezonu. Przed GP Kanady postanowiłem oddać kierownice (bo ileż można ją trzymać) i zakupić Logitech FormulaEX, początki były trudne (głównie przez FF) ale jakoś się przyzwyczaiłem i jeżdżę na niej do dzisiaj.
W mojej krótkiej karierze największymi osiągnięciami były, w LiGNIE: PP na Silverstone oraz FastedLap w tym wyścigu, a w F1L: Wygrana w GP Włoch i FastedLap w tym wyścigu.
Dziękuje za uwagę