Strona 5 z 7

Re: Wasza historia

PostNapisane: N sty 25, 2009 23:15
przez DAK
dawno tu już nikt nie pisał, więc moze ja troche odswierze temacik.
Będzie króciutko.

Witam wszystkich!

Z rFactor zacząłem przygodę w 2006 roku, przesiadłem się (jak pewnie większość Userów) z F1Challange.
Obecnie posiadam G25, wcześniej DFP i Momo. Po zakończeniu kariery w jednej z lig, zabrałem się za szukanie nowych wyzwań. Wybór padł właśnie na Ligne. Przy wyborze kierowałem się głównie:
- grywalność modu
- czy dozwolony jest wybór kamery podczas jazdy. Preferuję kamerę Onboard :)
- Dobra organizacja Ligi.

Dla mnie to trzy bardzo ważne czynniki.

Na razie tyle wystarczy, do zobaczenia na torze :)

Re: Wasza historia

PostNapisane: Pt lut 13, 2009 21:23
przez ICEman
To widać masz agresywny styl jazdy jak ja skoro zajechałeś 2 kierownice, ja na razie zamordowałem pada logi i kiere logi EX a w DFP na razie siada paddles lewy czy jak to tam sie zwie :lol:

Re: Wasza historia

PostNapisane: Pt lut 13, 2009 21:26
przez Figo
ICEman napisał(a):To widać masz agresywny styl jazdy jak ja skoro zajechałeś 2 kierownice, ja na razie zamordowałem pada logi i kiere logi EX a w DFP na razie siada paddles lewy czy jak to tam sie zwie :lol:

Ja zajeździłem 3 kiery w 6 miesięcy. Czwartą kiere sprzedałem. Piątą aktualnie użytkuję.

Re: Wasza historia

PostNapisane: Pt lut 13, 2009 21:52
przez Crow
A sponsorzy zespołu kręcą nosami...

Wogóle mam jakieś dziwne uczucie odkąd sprzedałem kierownicę, że jak siedzę w nocy przy komputerze to odruchowo uważam na prawą stronę obok fotela na podłodze, żeby nie nadepnąć kierownicy, która tam zawsze leżała po wyczerpującym treningu...

Kupę lat temu spałem na łóżku, gdzie ściana była po lewej. Dziś czasem w nocy nadal mam takie wrażenie, że nadal tam jest - czasem tez usiłuję wstać na tą stronę gdzie jej "nie ma"...

Re: Wasza historia

PostNapisane: Pt lut 13, 2009 22:02
przez MalarzF1
Moja historia zepsutych kierownic:

Compressor Deluxe - śmierć naturalna

Compressor Supreme - największy fenomen. Kilkanaście remontów, w tym: ręczne łączenie kabli pomijających zniszczoną płytkę drukowaną, naprawa potencjometrów, skręcenie pedałów śrubami po tym jak się rozpadły, obklejenie całej kierownicy taśmą żeby się nie rozpadała, lutowanie wejść pedałów i skrzyni x2, nieudana próba zmienienia konstrukcji. W końcu pedały wysiadły, więc przełożyłem gaz i hamulec na ręce. Nie zrezygnowałem oczywiście z manualnej skrzyni i pojechałem tak w jednym wyścigu ligowym.

Compressor Supreme 2 - właściwie działo się to samo co z "jedynką", tyle że już mi się nie chciało w tym babrać.

Apollo Monza - działała dobrze może przez dziesięć dnnnn...minut. :twisted: Powód - potencjometry.

Trust Predator - złamanie imadła, więc trzeba było kleić biurko taśmą (podobnie było w CS2), ponowne lutowanie potencjometrów, pewnego razu zmęczenie materiału - obudowa nie wytrzymała i sprężyna ją złamała - wtedy skończyła się kiera z centrowaniem, w końcu zgon.

Formula Force EX - złamanie kolumny kierownicy, ponowne przykręcenie, przyklejenie, w końcu odpadła na FL w test race na Imoli. :twisted:

Formula Force EX - tak jak w przypadku Compressorów kupiłem to samo, bo nie lubię się przyzwyczajać. Służyła dzielnie, w końcu pedał hamulca się złamał. Na szczęście miałem poprzedni komplet więc nie było problemu. Komplet z poprzedniej kiery też się zużył, tylko tym razem problemem był gaz. W ostatnie GP jakie jechałem był strasznie miękki i latał na boki, ale dojechałem. :-D

Teraz jest G25 i następnej kierownicy nie będzie.

Re: Wasza historia

PostNapisane: Pt lut 13, 2009 22:11
przez B4ndit
no jak jakies dziadowskie kierownice Logitecha kupujecie to tak macie :-D brac przyklad ze mnie, jezdze na 8 letnim Saiteku i ogolnie rzecz biorac dziala dalej w miare dobrze :twisted: :wink:

Re: Wasza historia

PostNapisane: Pt lut 13, 2009 22:25
przez DAK
ICEman napisał(a):To widać masz agresywny styl jazdy jak ja skoro zajechałeś 2 kierownice... :lol:

zgadza się :) można go porównać z jazdą naszego rodaka w F1 :P Choć po przejściu na Bridgstone Robert musiał zmienić nieco swój styl jazdy, ja póki co nie muszę tego robić :)

A wracając do G25, to już się kiery pozbyłem ( szalony jestem, wiem), ale strasznie brakowało mi przycisków na kierownicy, często zawalem sobie wyścigi szukając przycisków na shifterze. Musiałem odrywać wzrok i prawą ręką macać ten lewarek.Rozwiązaniem było zrobienie specjalnej nakładki z dodatkowymi przyciskami na kierze - ale ja nie potrafilem sam tego zrobić.

Tak więc przyszła pora na Driving Force GT :), Powiem szczerze, że różnicy dużej nie widzę, mam buttony na swoim miejscu :), FF bardzo zbliżone do G25, tylko te pedały... ehh w G25 miażdżyły.

Re: Wasza historia

PostNapisane: So lut 14, 2009 0:41
przez ICEman
lol szczyt yyy czegoś tam..... żeby rezygnować z G25 bo przycisków brakuje :oops:na klawiaturze jaki problem se było przypisać jakieś tam funkcje które używa się raz w wyścigu

Re: Wasza historia

PostNapisane: So lut 14, 2009 9:00
przez AutoryteT
MalarzF1 napisał(a):Moja historia zepsutych kierownic:

Teraz jest G25 i następnej kierownicy nie będzie.


Czyli możemy się spodziewać rychłego zakończenia kariery? :D

Re: Wasza historia

PostNapisane: So lut 14, 2009 9:01
przez Crow
On liczy w jej nieśmiertelność :twisted:

Re: Wasza historia

PostNapisane: So lut 14, 2009 9:03
przez Easy
DAK napisał(a):Tak więc przyszła pora na Driving Force GT :), Powiem szczerze, że różnicy dużej nie widzę, mam buttony na swoim miejscu :), FF bardzo zbliżone do G25, tylko te pedały... ehh w G25 miażdżyły.


Przecież można było sobie zostawić pedału i podłączyć, je przez taką przejściówkę od LeoBodnar.

Re: Wasza historia

PostNapisane: So lut 14, 2009 9:04
przez AutoryteT
:haha: :haha: :haha: :haha: :haha: Ja ci bym proponował zrezygnować z kilku wyścigów żeby przetrwała do następnego sezonu 8-)

Re: Wasza historia

PostNapisane: So lut 14, 2009 9:47
przez Crow
Włamię się i wpuszczę wirusa do firmware'u. Jak będzie chciał skręcić w lewo to skręci w prawo, a żeby nie było łatwo wprowadzę procedurę RANDOM :twisted: :rotfl:

Re: Wasza historia

PostNapisane: So lut 14, 2009 13:13
przez DAK
Easy napisał(a):
DAK napisał(a):Tak więc przyszła pora na Driving Force GT :), Powiem szczerze, że różnicy dużej nie widzę, mam buttony na swoim miejscu :), FF bardzo zbliżone do G25, tylko te pedały... ehh w G25 miażdżyły.


Przecież można było sobie zostawić pedału i podłączyć, je przez taką przejściówkę od LeoBodnar.


taak, tylko kto by wtedy odkupił ode mnie zestaw g25 bez pedałów?
trudno, nie ma się nad czym rozczulać, dla mnie ważniejszy okazał się układ przycisków na kontrolerze, a pedały można zawsze wymienić na inny zestaw -> widziałem gdzieś na necie w sprzedaży porządnie wykonane z prawdziwego zdarzenia pedały, które pracują zarówno z DFGT jak i G25 - niestety cena była dość wygórowana.

Re: Wasza historia

PostNapisane: So lut 14, 2009 13:33
przez Easy
DAK napisał(a):
Easy napisał(a):trudno, nie ma się nad czym rozczulać, dla mnie ważniejszy okazał się układ przycisków na kontrolerze, a pedały można zawsze wymienić na inny zestaw -> widziałem gdzieś na necie w sprzedaży porządnie wykonane z prawdziwego zdarzenia pedały, które pracują zarówno z DFGT jak i G25 - niestety cena była dość wygórowana.

To zapewne chodzi o to.