No jakby organizowac, to faktycznie lepiej na powaznie i przez zrzute. Wtedy zamiast miliona osob obiecujacych przybycie i nastepnie 10 osob na miejscu, ma sie od razu klarowna sytuacje ile ludzi sie pojawi, bo bedzie oplacone.
Mozna wlasnie tak jak wspomniano, wynajac knajpe, co do powtorek - gdyby zlot rozlozyc na np. caly weekend, moznaby urzadzic jakis 2-3godzinny pokaz nagran czy cus w tym stylu (ale tez bez przesady, bo przeciez kazdy moze sobie w domu poogladac rzeczy).
Przy zrzucie mozna jakies koszuli zrobic dla uczestnikow , moze jakies plytki z fajna zawartoscia, czy cos w tym stylu.
Organizacja zlotu w weekend wyscigowy z pewnoscia by dala calemu zlotowi punkt kulminacyjny - obejrzenie wyscigu, ale sam zlot musi byc zaplanowany w takim czasie, aby jak najwiecej ludzi moglo sie na nim pojawic.
Grunt zeby bylo to wszystko w miare przemyslane i bylo troche atrakcji (ale znowu nie wszystko uckane atrakcjami, ze nie mozna nic innego robic), bo zalewanie sie do nieprzytomnosci to, jak juz zostalo wspomniane, troche slaby pomysl (zwlaszcza jak ma byc mlodziez niepelnoletnia, w koncu nie mozna demoralizowac
- chociaz przy zrzutce przed zjazdem, ten problem by sie akurat chyba jako tako rozwiazal?) jak na zlot fanow F1 z forum.