Przed GP Kanady 2005

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Ahmed Wt cze 07, 2005 21:14  

I to mnie cały czas zastanawia. Dlaczego mechanicy nie podgrzewają tych opon do wyższej temperatury jak bolid jeszcze stoi? Podgrzewają opony do temp. x a kierowca i tak podczas nastepnego okrążenia je "dogrzewa". Jakby nie mogli temperatury podnieść od razu...
na urlopie ;)
Avatar użytkownika
Ahmed
 
Dołączył(a): Wt kwi 12, 2005 21:11
Lokalizacja: Wągrowiec

Postprzez gregoff Wt cze 07, 2005 21:23  

Gdyby mogli to by podgrzali, nie sądzisz :wink:
Avatar użytkownika
gregoff
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 20:01
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą

Postprzez Ahmed Wt cze 07, 2005 21:35  

Sądze, sądze, tylko się zastanawiam dlaczego jest tak jak jest :)
na urlopie ;)
Avatar użytkownika
Ahmed
 
Dołączył(a): Wt kwi 12, 2005 21:11
Lokalizacja: Wągrowiec

Postprzez gregoff Śr cze 08, 2005 11:20  

No to pytanie zadaj komuś mądrzejszemu. Ja się aż tak na technikaliach nie znam :mrgreen:
Avatar użytkownika
gregoff
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 20:01
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą

Postprzez kuba Śr cze 08, 2005 13:43  

To mnie też właśnie zastanawia ,dlaczego tak jest.Bardzo dobre pytanie.W każdym razie musi coś stać na przeszkodzie skoro mechanicy tego nie robią.
"Rób,albo nie rób...nie ma próbowania!!!"
Avatar użytkownika
kuba
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 13:31
Lokalizacja: Poznań

Postprzez W Śr cze 08, 2005 13:53  

Nie krzyczcie proszę, że jestem ułomny...! :?

Jesteście pewni, że ta akcja przed startem to tylko rozgrzewanie opon...?
Czy nie jest tak, że przez "ostre manewry" "zdziera" się nawierzchnia opony...?

Zawsze przy drugim przejeździe na start, jak na przykład podczas ostatniego GP Europy, kierowcy się już tak nie miotają od jednej krawędzi do drugiej...

Jak pisze od rzeczy, proszę Admina o usunięcie tego postu... 8)
Avatar użytkownika
W
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 19:49

Postprzez dorii Śr cze 08, 2005 14:07  

a mi sie wydaje ze nie rozgrzewają opon bo przez tą zmiane przepisów na jedne opony podczas wyscigu, nie wytrzymałyby zuzycia, gdyby je jeszcze rozgrzewali...i tak mają z tym niezły kłopot ...
zawsze pokazują zbliżenie opon na koniec po wyścigu....widzieliście w jakim one są stanie ???

[i]
"...oprócz Michaela Schumachera, Kimi jest największym talentem F1 - Martin Brundle ..."
[/i]
dorii
 

Postprzez Zidi Śr cze 08, 2005 14:59  

Ja myślę, że oni sprawdzają czy opony dobrze trzymają sie asfaltu, tak by było na ostatni guzik :)
Zidi
 

Postprzez Bart Śr cze 08, 2005 15:16  

Co do opon, to nie wiem co mieli by to uczynić, żeby je podgrzać równomiernie? I to do optymalnej temperatury. Nie wiem niestety.
Avatar użytkownika
Bart
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 20:45
Lokalizacja: Kąśna Dolna/Kraków
GG: 1284088

Postprzez Mariusz Śr cze 08, 2005 20:00  

Ahmed ja się nie znam na technologii robienia opon samochodowych, ale z praw fizyki wynika, że wszelkie materiały mają jakąś tam granicę wytrzymałości. A jak się podgrzeje za bardzo opony, wyworzyć się może wysokie ciśnienie i buuuum!
Avatar użytkownika
Mariusz
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 7:00
Lokalizacja: Puławy
GG: 1111640

Postprzez Ave Śr cze 08, 2005 20:48  

Watpliwosci co do talentu Kimiego nie mam zadnych, ale jakos tak pomija sie byczka Fernando w ocenach. Dla mnie rewelacja obecnego sezonu. Kiedy obserwuje jego zachowanie podczas wyscigu nie mam obaw czy dojedzie do mety. W przypadku Kimiego pojawia sie pewna nerwowosc. I nie mam tu na mysli czestych awarii,tylko styl jego jazdy. Wydaje sie,ze bywaja momenty,w ktorych jego koncentracja ulatuje jak procenty z browarka i napoj pozostawia niedosyt w smakach. Jego przydomek: Iceman czestokroc mieni sie Hotman`em.
Do konca sezonu sporo eliminacji i walka miedzy Kimim a Alonso dostarczy nam jeszcze wielu ekscytacji,jednak w tej konfrontacji wg. mojej opinii to Alonso bedzie w gloriach.



A moze stanie sie cud i o tytul zawalcza J.P.M. i M.S. :?:



Ciekaw zem wielce rozwiazan podczas GP Kanady. Moze sie okazac kluczowym w wyscigu po tytul :)
Avatar użytkownika
Ave
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 18:39
Lokalizacja: Wroclaw

Postprzez Ahmed Śr cze 08, 2005 21:41  

Mariusz napisał(a): A jak się podgrzeje za bardzo opony, wyworzyć się może wysokie ciśnienie i buuuum!

Ogumienie używane obecnie w F1, nie są napełniane powietrzem, gdyż tlen ma w wysokich temperaturach tendencje do skupiania się w jednym miejscu zbiornika w którym się znajduje. Takie zagęszczenie mogłoby doprowadzić do eksplozji opony. Aby uniknąć takich zdarzeń, opony wypełniane są mieszanką bogatą w azot bez obecności tlenu.
na urlopie ;)
Avatar użytkownika
Ahmed
 
Dołączył(a): Wt kwi 12, 2005 21:11
Lokalizacja: Wągrowiec

Postprzez Ave Śr cze 08, 2005 22:21  

Ahmed Wlasnie poruszyles zagadnienie entropii,ktore jest zasadnicze w kwestii temperatur opon. Biorac pod uwage strukture jak i zachowanie materialu zblizamy sie do razwiazania tej "zagadki". Zapewne "diabel" tkwi w szczegolach. Zaleznosc cisnienia i jego "zrodla" stanowi rownowage dla optymalnej pracy opon. "Suszarka do wlosow" jest tylko wstepem do "eureki",a sam azot podkladem jak dobrze przygotowany grunt pod makijaz :wink: A co z "dobroczynnym" tarciem?

10.06.2005.
Ciekawą wydaje 1-sza szykana, prawie wszyscy podczas treningu zaliczyli drift w trakcie. Doswiadczenie i oponki wyznacza zwyciezce tego wyscigu :)
Avatar użytkownika
Ave
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 18:39
Lokalizacja: Wroclaw

Postprzez Ahmed Pt cze 10, 2005 21:19  

No to po 2 pierwszych treningach sytuacja przedstawia sie tak jak większośc z nas zakładała. McLaren nadal bardzo szybki, zaczajone Renault, a tuż za nimi BAR :shock: Reszta przeciętnie zwyczajnie. Myślałem, że RBR będzie ciut wyżej (czyt. 6-10). Ferka tak jak już zdążyła nas przyzwyczaić - w środku stawki. Szu za Sauberem? To chyba musiał być jakiś defekt bo pozycja 16! to raczej słaby występ jak na mistrza. Wiem, wiem, że to dopiero piątkowe treningi, ale cóż w statystykach wynik pozostanie ;)
na urlopie ;)
Avatar użytkownika
Ahmed
 
Dołączył(a): Wt kwi 12, 2005 21:11
Lokalizacja: Wągrowiec

Postprzez W Pt cze 10, 2005 21:50  

Muszę przyznać, że ucieszył mnie widok Barichello w pierwszej dziesiątce... :D
McLareny w kleszczach Renault - mam nadzieję, że w niedzielę po południu będzie odwrotnie...
Tak, czy siak, zapowiada się tak, jak do tej pory przez cały sezon - bardzo ciekawie. No i nagrzany BAR... Ciekawe, co wymyślili...
Avatar użytkownika
W
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 19:49

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2005

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość