Układ sił przed GP Stanów Zjednoczonych

[Ahmed]

Według mnie to błąd Michelin, że zaopatrzyli "swoje" zespoły w produkt niezapewniający dobrych osiągów przy zagwarantowaniu bezpiecznej jazdy. Było dużo głosów, że Bridgestony sa bleee, a teraz okazało się, że są bezpieczniejsze i tym chociażby pozwalają kierowcom koncentrowac się na wyścigu a nie na oponach.

Ewidentny błąd Michelin, niech teraz podoszą tego konsekwencje. Oby nie przykre w skutkach (zakręty 12 i 13)

[ylid]

a Tak widze podium
1. Kimi 2. Szumi 3. Snickers, tak bym chciał...

Mój wzrok z kolei wypatrzył 1. Schumi, 2. Giancarlo F., 3. Button (o ile dojedzie), ale pewnie wygrają Toyoty.

Jesli prosi FIA o zgode na zmiane gum, to raczej te dostarczone nie sa ich szczytowym osiagnieciem

Albo boją się że nie wytrzymają całego wyścigu, mimo zmian w ustawieniach tylnych zawieszeń, a wtedy jak ktoś odpadnie przez opony to zacznie się zastanawiać: dlaczego nie używam Bridgeston'ów?? W grę wchodzą duże pieniądze, reklama, prestiż więc Michelin robi wszystko żeby było dobrze - oby im się udało, bo kłótnia w środku sezony o opony jest niepotrzebna.

Dobra, mimo wszystko na podium mają być dwa McLareny i tyle!!

Nie, nie, nie - pierwszy Schumi, a potem inni, Schumi na opony na B i był na nich najszybszy, reszta jeżdzi na oponach na M i dlatego powinni przyjechać za Schumim (o ile dojadą).

Lepiej zostać przy tym co mają z zachowaniem pewnych środków ostrożności

Też tak myślę, w końcu w kwalifikacjach nie dali szans kierowcom z oponami Bridgeston, więc jeżeli pojadą ostrożnie na owalu przez cały wyścig powinni zająć całe podium (o ile dojadą).

[BiG_G]

Nie, nie, nie - pierwszy Schumi, a potem inni, Schumi na opony na B i był na nich najszybszy, reszta jeżdzi na oponach na M i dlatego powinni przyjechać za Schumim (o ile dojadą).

tez tak bym chcial, ale nie mozna wykluczac mozliwosci ze wszyscy przed szumim odpadną na miszelinach, mysle ze start szumiego bedzie wolny i na nim nic nie zyska. Ale bardzo prawdopodone jest to ze tak moze być i szumi wygra

[ylid]

No własnie, starszy z braci S. zawsze jakoś tak niemrawo startuje, ale potem jak mu się przestawią trybka pod czupryną z opcji "start" na opcję "wyścig" - no to wtedy jest na co patrzeć (jak wtedy kiedy gonił Alonso po dwie sekundy na każdym okrążeniu na Imoli w tym roku). Za to Renówki mają najlepszy program startowy, więc pewnie znowy wyskoczą jak w Kanadzie i zaczną uciekać. Ciekawe jak Jarno Trulli to rozegra, w koncu obok będzie Kimi, Buttonik z tyłu, Renówki za blisko, ech zobaczymy. Tak czy inaczej trzymam kciuki za Ferrari, może w końcu to ten wyścig który wygrają i przestaną opowiadać że już się przygotowują do nowego sezonu, i zajmą tym obecnym. Ale ta Toyota Trullego nie daje mi spokoju - czemu on tak szybko pojechał ??? Paliwa mu nie wlali czy co?? Chyba że w końcu złapał taką formę i zacznie wygrywać?? No nie wiem, trzeba jednak będzie poczekać do 20.00.

[Bart]

Obawiam się o Trullego, ponieważ jest taka opinia o nim, że gdy ktoś go "naciska" to on się wtedy gubi, tzn. nie wytrzymuje presji. Mając takich (czytaj: mocnych) rywali za sobą może popełniać błędy.

[Jarek]

Schumi na opony na B i był na nich najszybszy, reszta jeżdzi na oponach na M

Ej, zapomniales o Minardi i Jordanie

Stawiam na Portugalczyka...

[Bart]

Stawiam na Portugalczyka...

Wszystko w rękach losu.

[Maraz]

Właśnie napisałem newsa o oficjalnym stanowisku FIA w sprawie opon Michelin. Dla zainteresowanych od razu podaję link:
http://f1.and.pl/php/wiad_gen.php?rok=2005&mies=6&nr=49

[Bart]

Popieram stanowisko pana Whitinga! Bezpieczeństwo przede wszystkim.

[Jarek]

Zgadza sie Bart, bezpieczenstwo jest najwazniejsze, ale ze kierowcy na francuzach, maja ustepowac Ferrai miejsca na zakrecie 13, to juz chyba lekka przesada...

[Pieczar]

Dokładnie - też mnie to wk***wiło FIA zaczyna mnie powoli rozwalać swoimi pomysłami. Mam tylko nadzieję, że nie dojdzie do sytuacji, że na starcie staną 3 zespoły, bo już Renault rozważa wycofanie się z wyścigu Mówiąc krótko - kolejny raz przekonujemy się jak durny jest przepis zakazujący zmiany opon podczas wyścigu. Firmy oponiarskie nie są niestety jeszcze w stanie wyprodukować tak dobrych opon, które by wytrzymały trudy całego wyścigu. A już to co Michelin przywiózł na Indy to jest totalny bubel.

http://www.f1racing.net/en/news.php?newsID=90148

No i po wyścigu - przynajmniej dla drużyn z Michelina. A więc kibice Ferrari cieszcie się z wygranej swojej drużyny
Brak mi słów

[Bart]

Dziwne to FIA! Już było parę sygnałów, aby coś zrobić z tym oponiarskim "cyrkiem", a teraz takie g**** od Michelina. Coś naprawdę szokującego! Ciekawe, jakie głosy będzie słychać po wyścigu i jak ten wyścig będzie wyglądał?

[gregoff]

Już to widzę. MASAKRA. A zobaczie co powiedział Schumi:
"jak dla mnie możemy jechać w 6 bolidów, Jordan i Minardi na pewno się ucieszą"

Dobry kolo. Tylko teraz jak ktoś wyleci poza tor to będzie niebezpiecznie.

PS:Przepisy co do opon możemy wyrzucić do kosza. Bo to tyle jest w tej chwili warte.

[PABLO]

Mam pomysł - a może by tak teamy na Michelinach zakładały na lewy tył oponkę Bridgestone.

[Ahmed]

PABLO, już to gdzieś czytałem