przez Spielberg Cz cze 30, 2005 18:45
A ilu kibiców będzie oglądać F1, jeśli na start będzie wyjeżdżać 6 bolidów w tym Ferrari i do tego Ferrari będzie łamać przepisy itp itd?? Chyba lepszym rozwiązaniem są wyścigi bez Ferrari, niż "niby-wyścigi", w których od razu wiadomo, kto wygra. Wyścigi powinny być reżyserowane przez życie, a nie przez Jeana i Maxa
1974 Emerson Fittipaldi;
1976 James Hunt;
1984 Niki Lauda;
1985-1986, 1989 Alain Prost;
1988, 1990-1991 Ayrton Senna da Silva;
1998-1999 Mika Hakkinen;
2008 Lewis Hamilton
...