GP Francji 2005

Moderator: Ekipa F1

Postprzez kuba N lip 03, 2005 21:57  

Wyścig jak dla mnie średni.....Gratuluje McLarenowi za świetną taktykę (no szkoda Juana) Schumi....nawet nawet nieźle.Alonso jechał dobrze co zresztą widać było.Dziwi mnie własnie postawa Barrichello...był czwarty a potem tak spadł.Raz tak raz tak.Licze na więcej ze strony Ferrari na Silverstone........a konkretnie to na zwycięstwo Schumiego :D .Pozdro
"Rób,albo nie rób...nie ma próbowania!!!"
Avatar użytkownika
kuba
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 13:31
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Darth Tom N lip 03, 2005 22:10  

ylid napisał(a):Darth Tom napisał:
A może Schumi po cichu załatwił sobie fiński paszport na stare lata ?
Ale skąd oni się dowiedzieli ?? Very Happy

A może Hakkinen się zatrudnił w biurze imigracyjnym :P
PABLO napisał(a):Czy tak będzie wyglądała klasyfikacja w generalce na koniec sezonu jak klasyfikacja kierowców na tym podium. Question

Ale licząc od prawej heheh
gregoff napisał(a):A nie przypadkiem Button zdobył te punkty

To miałem na mysli - że wogóle pierwsze punkty - a wogóle to mi się Sato skojazrzył z Katayamą (jęsli dobrze pamietam) miał podobny "styl". :D
Ferrari wieczny fuksiarz

To jak Alonso wygrał bo Kimi odpadł to nie był fuks ? A co "dar losu"???
:lol:
Mak napisał(a):Nie zgodze się . Michael pojechał dzisjaj dobrze. Nie rozumiem tej ciągłej nieuzasadnionej krytyki??????????

Podpisuje się (czy zawsze musi się konczyć tym samym - doceńmy wszystkich - co on takiego zrobił złego dzisiaj - miał zjechać na pobocze i pozdrawiac mijających go ? A może popchnąć tych z problemami ???
Pozdrawiam wszystkich nie-fanów Ferrari :lol:

Poczekajmy z ocenami do W.Brytanii - kto ma ustatkowaną forme - to się okarze :)
Avatar użytkownika
Darth Tom
 
Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 8:44
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez David_FERRARI N lip 03, 2005 22:11  

Brawo dla Kimiego i Michasia!!! Alfonso :-) wielki chwalipieta znowu pokazal ze swoim szeryfem jak malo maja w glowach... I tak nigdy nie doruwnaja FERRARI!!!
David_FERRARI
 

Postprzez Ave N lip 03, 2005 22:16  

Obrazek

Najsmutniejszy moment wyscigu :(
Avatar użytkownika
Ave
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 18:39
Lokalizacja: Wroclaw

Postprzez Darth Tom N lip 03, 2005 22:16  

Przypomniało mi sie jeszcze jedno : Po cholere Alonso pokazywał na znak Michelina ?! - przez nich jest jeden wyścig do tyłu !!! Cóż za przywiązanie do firmy - podziwiam. 8)

Jeszcze jedno - pamietać "przekrety" w Benettonie? Co by było gdyby sie okazało ze Flavio się nie zmienił 8) ???
Ostatnio edytowano N lip 03, 2005 22:17 przez Darth Tom, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Darth Tom
 
Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 8:44
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez falconf1 N lip 03, 2005 22:17  

Alonso pojechał dobrze ale miał ułatwione zadanie - najpierw pech Kimiego, a potem Trulli spowalnia całą stawkę i pozwala Ferdkowi zdobyć ponad 25 sek przewagi w ciągu 20 okrążeń.
Kimi był godny podziwu :twisted: , szczególnie jego czas w kwalifikacjach teraz gdy wiemy ile miał paliwa.
Michael jechał chyba najlepiej jak mógł :roll: biorąc pod uwagę możliwości F2005. Może gdyby nie te kilkanaście okrążeń za Trullim, to by trochę powalczył z Ferdkiem.
Poza tym to rozczarował mnie Barrichello :x niby powinien być szybki przy jeździe na 3 postoje a tu nawet punktów nie zdobył.
Brawo dla BAR za pierwsze punkty.
A na koniec muszę powiedzieć, że to był dość nudny wyścig, właściwie nic szczególnego :evil:
Cuore Sportivo
Avatar użytkownika
falconf1
 
Dołączył(a): Wt kwi 12, 2005 23:08
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ave N lip 03, 2005 22:18  

Darth Tom napisał(a):Przypomniało mi sie jeszcze jedno : Po cholere Alonso pokazywał na znak Michelina ?!


Po cholere sie pytasz? Masz problem z odczytem tego gestu? Jeeez.
Avatar użytkownika
Ave
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 18:39
Lokalizacja: Wroclaw

Postprzez W N lip 03, 2005 22:49  

Ech...
Liczyłem na Kimiego na podium i się doliczyłem. :D
Podziwiam Woking'owców.
Gdyby nie mieli pecha... babcia miałaby wąsy.
Co do Schumachera - ma więcej szczęścia niż możliwości, więc nie wiem skąd ta eforia. Czyżby stąd, że uniknął dublowania...? :wink:
Avatar użytkownika
W
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 19:49

Postprzez Darth Tom N lip 03, 2005 22:55  

Ave napisał(a):Po cholere sie pytasz?


Wyjaśniłem u góry o co mi chodzi. Nie lubie takiego zagrania, nic ciekawego - jak by Schumi się pokusił na cos takiego w takiej sytuacji to by na niego gromy przez tydzień leciały :(
Avatar użytkownika
Darth Tom
 
Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 8:44
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez Mariusz N lip 03, 2005 23:05  

ellis algren napisał(a):Ferrari wieczny fuksiarz

Nie podzielam tej opini.

hmm, to miło, ale może napiszesz coś więcej? Moderator
Avatar użytkownika
Mariusz
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 7:00
Lokalizacja: Puławy
GG: 1111640

Postprzez Rossignol Pn lip 04, 2005 7:05  

A mnie sie wyscig podobal.
Wspaniala jazda Fernando :D , zagral caly pakiet Alonso/Renault/Michelin. Pamietajac niedawna Kanade wcale nie bylem pewny czy dotrwa Renault do konca.
Genialnie Kimi :D , fantastyczny sprzet, fantastyczna pogon, genialna taktyka. Tez do konca nie bylem pewny ze dotrwa.
Doskonale Schumi :D ! To chyba 110% mozliwosci obecnego sprzetu Ferrari/Bridgestone ale cieszy ze dotrwaly i powalcza do konca sezonu o kolejne pudla i punkty.
Gratulacje dla Hondy i Toyoty.
Pozostali ze zmiennym szczesciem. Nie liczac Fernando koncowa klasyfikacja mocno przemieszana a wiec cos sie jednak dzialo.
Jezeli o mnie chodzi to nie musza sie zabijac na torze zeby ogladanie F1 sprawialo wielka radosc.
Jeszcze jedno dajcie na luz i nie pokazujcie wyzszosci swoich ulubiencow poprzez umniejszanie innym! :wink:
Avatar użytkownika
Rossignol
 
Dołączył(a): Cz cze 30, 2005 8:08
Lokalizacja: Ziemia

Postprzez W Pn lip 04, 2005 9:35  

Rossignol napisał(a):Jeszcze jedno dajcie na luz i nie pokazujcie wyzszosci swoich ulubiencow poprzez umniejszanie innym!

Piszesz o naszym stosunku do Ferrari...?
To kolejny wyścig, w którym Scuderia ląduje na pudle dzięki pechowi innych zespołów lub kierowców, ale co po niektórzy chyba o tym zapominają i rozpisują się na temat ich nadzwyczajnych umiejętności i przygotowania sprzętu. :roll:
Avatar użytkownika
W
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 19:49

Postprzez Bart Pn lip 04, 2005 10:50  

W napisał(a):To kolejny wyścig, w którym Scuderia ląduje na pudle dzięki pechowi innych zespołów lub kierowców, ale co po niektórzy chyba o tym zapominają i rozpisują się na temat ich nadzwyczajnych umiejętności i przygotowania sprzętu.

Chyba niektórzy mają problem z odpowiednią interpretacją i mszczą się za lata niepowodzeń, spowodowanych wąchaniem spalin z rur wydechowych bolidów Ferrari przez ich ulubieńców.
falconf1 napisał(a):Michael jechał chyba najlepiej jak mógł biorąc pod uwagę możliwości F2005. Może gdyby nie te kilkanaście okrążeń za Trullim, to by trochę powalczył z Ferdkiem.

Czy aż tak urażono dumę fanów McLarena i innych zespołów tym zwrotem? Wracając do wyścigu i w ogóle obecnej sytuacji w F1 to nietrudno zauważyć, że McLaren i Renault mają zdecydowanie najlepsze bolidy. Kimi jeździ fenomenalnie, Ferdek stara się dotrzymać mu kroku. Ale jeśli czyjeś auto nie wytrzymuje wyścigu to grzechem byłoby nie wykorzystać takiej sytuacji na poprawę swojej pozycji. Ferrari zbudowało niezawodny bolid, a ta cecha jest bardzo przydatna, jeśli nie ma się szybkości na walkę z najlepszymi (najlepiej mieć i jedno, i drugie).
Avatar użytkownika
Bart
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 20:45
Lokalizacja: Kąśna Dolna/Kraków
GG: 1284088

Postprzez ylid Pn lip 04, 2005 10:52  

<b>W</b> własnie słuchałem wywiadów zwycięzców GP Francji na Eurosporcie, Alonso cieszył sie że wygrał podkreślał świetną pracę przez cały weekend całego zespołu, i mówił że to jedno z najważniejszych GP (głównie ze względu na sponsorów), Kimi był zawiedziony wydarzeniami z piątku (silnik) i dodał że gdyby nie ta wpadka to miał bardzo duże szanse na wygraną, a Schumi zauważył że biorąc pod uwagę prędkośc z jaką się poruszał, trzecie miejsce jest bardzo dobre, chociaż gdyby rozegrali lepiej pit stopy to walczyłby o drugie miejsce. Co oznacza, że obecnie Ferrari jest na 5-6 miejscu i jeśli któryś z Maców lub Renówek ma gorszy dzień to stary lis Schumi wskakuje na 3-4, a jak dwie Renówki i dwa McLarenki maja zły dzień to wskakuje na 1-2. Co oznacza również że Schumi jest bardzo szczery i wie czym jeżdzi, wie również że należy wykorzystać każdą okazję do punktowania (USA) - no jednym słowem zimno kalkulujący zawodowiec - i za to go lubię jeszcze bardziej.
Avatar użytkownika
ylid
 
Dołączył(a): Śr cze 15, 2005 9:11
Lokalizacja: Srebrne Miasto

Postprzez W Pn lip 04, 2005 13:16  

Bart napisał(a):Chyba niektórzy mają problem z odpowiednią interpretacją i mszczą się za lata niepowodzeń, spowodowanych wąchaniem spalin z rur wydechowych bolidów Ferrari przez ich ulubieńców.

Brak mi słów... :lol:

Co za odpór... Nie rozpisuję się na temat tego, że Ferrari ma beznadziejne samochody, a kierowcy nie umieją jeździć. Mój komentarz był odpowiedzią na często pojawiające się hymny na cześć Schumachera na podium - trochę dystansu, a mniej fanatycznego podejścia.
Avatar użytkownika
W
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 19:49

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2005

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron