slipstream napisał(a):Niestety dorzuce swoje trzy groszę odnosnie Michaela Schumachera - nie ujmując mu jego doświadczenia i wyrachowania (pozwalającego taktyką wyprzedzac innych) to na torze nie potrafi walczyć, a te dymy z opon na dohamowaniach jak Fisico był za nim świadczą że nie zachowuje zimnej krwi.
Miał dać się spokojnie objechać
Alonso to samo robił na Imoli i jakoś mu tego nie wyrzucałeś
Odnośnie wyścigu:
1. Alonso: pewnie, bezpiecznie i niezawodnie. Tytuł powędruje w dobre ręce
2.Montoya: błąd z kwalifikacji zmazany. Perfekcyjny wyścig, nic nie można mu zarzucić.
3. Button: Wspaniale
Wziął na Schumim odwet za Imolę. Pokazał, że jest w tej chwili obok Alonso i Raikkonena kandydatem do zdobycia mistrzostwa świata w niedalekije przyszłości.
4.Fisichiella: Zrobił co miał zrobić. Poza startem wyścig bez większych błędów. Ładna walka z Schumim, ale z takim samochodem to się nie dziwię
5.M. Schumacher: Sukces totalny
. Samochód nadający się do rywalizacji z Red bullami (patrz jazda Barichello) przyjeżdza na piątej pozycji.
6.R.Schumacher: Niby nic a punkty znów są
7.D.Coulthard: Brawo, naprawdę ładnie pojechany wyścig. Udowodnił, że z niego stary wyga
8.F. Massa więcej z wozu nie mógł wycisnąć. Dobry start potem już tylko bronił pozycji.
9.Klein: Dwa razy objechał Rubinho, po prostu należały mu się punkty, ale dzisiaj byli lepsi.
10.Rubinho: Żenada do kwadratu. Niech teraz ktoś powie, że to taki dobry kierowca
Reszta jak zwykle słabo. Kolejny "fenomenalny" występ Willimasa
I świetny występ Albersa (13 pozycja).
Jeśłi chodzi o Raikkonena to trzeba przyznać, że po prostu ma najszybszy samochód, ale co z tego
Jak nie wytrzymuje mu dwóch wyścigów. Dziwne jest to, że jakoś Montiemu wytrzymał a mu nie. Czyżby styl jazdy Raikkonena żle działał na silniki Merca
Szkoda, bo w końcówce sezonu mogło by być ciekawie
.
Ps: ALONSO MISTRZEM jak nic