GP Węgier 2005

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Mariusz Pn sie 01, 2005 6:03  

GTC napisał(a):Alonso wygrał na tym torze, ale w 2003 r. i było to de facto jego pierwsze zwycięstwo w karierze. Natomiast w zeszłym roku wygrał nie kto inny, tylko Schumi


Tak, zgadza się. Pomyliłem się...
Avatar użytkownika
Mariusz
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 7:00
Lokalizacja: Puławy
GG: 1111640

Postprzez Rossignol Pn sie 01, 2005 7:31  

Tak sobie myślę że Ferrari zmodyfikowało swoją strategię na ten sezon w kwestji opon. Wielki Shu może obecnie plasować się głównie dzięki swoim wysokim umiejętnością między 3 a 5 miejscem (to i tak przy pechu któregoś z Maków, Renówek a w walce z Toyotami i Barkami). Jestem przekonany że jest to dużo poniżej oczekiwań czarnego rumaka. Skoro nie mogą błyszczeć od początku do końca wyścigu postawili większy akcent na początek. Opony Bridgestone do kwalifikacji mają zewnętrzną mieszankę gumy o max przyczepności podobną do zeszłorocznych, która bardzo szybko się zużywa. Kolejne warstwy są coraz twardsze i w zależności od warunków panujących w trakcie wyścigu ta twarda/śliska mieszanka pojawia się wcześniej lub później ale gwarantuje że nie ukończą wyścigu na felasiach. Szczególnie skuteczna strategia na torach trudnych do wyprzedzania jak ten na Węgrzech. No i dodatkowo wreszcie skupienie w pozytywnym znaczeniu mediów na sobie po kwalifikacjach.

Gratulacje dla Kimiego, Schu :D
Cieszy wreszcie włączenie się do WIDOCZNEJ walki Ralfika :)
Martwi postawa Renówek i jednorazówki Maków :?
Jak na tak beznadziejny tor to panowie zrobili co potrafili aby było ciekawie :!:

Pozdr
Rossi...

Edytuj posty! Nie pisz post za postem
Mod
Avatar użytkownika
Rossignol
 
Dołączył(a): Cz cze 30, 2005 8:08
Lokalizacja: Ziemia

Postprzez ylid Pn sie 01, 2005 8:27  

Mariusz napisał(a):Jakaś nowa moda na łacinę? Non tam praeclarum est scire Latine, quam turpe nescire...


Moda? Raczej nie, chociaż częściowo udzieliłeś odpowiedzi w drugim zdaniu. I dlatego właśnie kiedyś podjąłem decyzję by zacząć się jej uczyć. A pamiętasz jak użyłeś arabskiego (chyba): بندقية قصيرةالغاز مهاجم - i to tuż po zamachach w Londynie :shock: .

Ahmed napisał(a):Kimas wie, że może jechać szybciej. Szu go spowalnia

Tylko, że Kimi nie dodał ...po tym jak się Schumiemu skończą opony..., ale fakt jest faktem, że obaj są w stanie bez większego problemu utrzymać tempo drugiego, a reszta może tylko popatrzeć. Powinni jeździć razem.
Avatar użytkownika
ylid
 
Dołączył(a): Śr cze 15, 2005 9:11
Lokalizacja: Srebrne Miasto

Postprzez SPIDER Pn sie 01, 2005 10:24  

ylid napisał(a):ale fakt jest faktem, że obaj są w stanie bez większego problemu utrzymać tempo drugiego, a reszta może tylko popatrzeć. Powinni jeździć razem.


Tak masz rację ylid. Też chciałbym ich widzieć razem w Ferrari bo myślę, że ponownie Scuderia powróciłaby na czoło F1. To po pierwsze, a po drugie to Schumi i Kimas w jednym zespole - mieszanka wybuchowa.
Ostatnio edytowano Pn sie 01, 2005 13:06 przez SPIDER, łącznie edytowano 1 raz
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Postprzez mawid Pn sie 01, 2005 11:01  

gregoff napisał(a):Na koniec Montoya :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: McLaren daje ciała, żeby samochód nie wytrzymał dwóch wyścigów. Tyle różnych problemów nie ma nikt w stawce. W Turcji Raikkonen będzie musiał zmienić silnik bo nie dojedzie do mety.


To nie silniki :P
Avatar użytkownika
mawid
 
Dołączył(a): Wt lip 26, 2005 9:16
Lokalizacja: Wadowice

Postprzez slipstream Pn sie 01, 2005 11:38  

mawid napisał(a):To nie silniki :P


Więc ta choroba jest zakaźna :( Zaczęły się przeżuty...
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Pieczar Pn sie 01, 2005 12:24  

To był wał napędowy :(
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Majster Pn sie 01, 2005 15:56  

SPIDER napisał(a):Heidfeld - no chyba pierwszy raz od Monako tak dobrze wypadł.

Nie puźniej w Europie był 2 dopiero potem obniżka formy. :(

SPIDER napisał(a):Nurburgring pech Kimasa, Montreal pech Montoi, Magny-Cours znów pech Montoi, dzisiaj znów Montoya.

Jeszcze Imola pech kimasa :(

Tak wogóle to wreszcie w Williamsie ktoś pomyślał :idea: i opracował dobrą taktyke. Toyota no cóż jest ok ;), Ferrari 1/2 pojechała dobrze dróga część fatalnie... Renault tesh fatalnie, BAR wiadomo Sato-beztalencie!!!! Wywalić go!!! Sauber pojechał swoje, Reb Bull i dobrze im tak :twisted: Mclaren... no comment :roll:
Avatar użytkownika
Majster
 
Dołączył(a): Pt cze 03, 2005 16:28
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Ahmed Pn sie 01, 2005 15:59  

krisow napisał(a):Ahmed, ale przecież Kimi po zjeździe miałby więcej paliwa niż Schumi, więc nie jechałby tak szybko. Wg mnie pierwszy postój był na bank tak zaplanowany. Musiał brać mało paliwa aby być wysoko ma polu startowym.


Pitstop
RAI - 11
MSC - 15

Lap / MSC / RAI
17 / 1'23''828 / 1'22''989
18 / 1'22''743 / 1'22''235
19 / 1''22''514 / 1'22''380
20 / 1'22''520 / 1'22''484
21 / 1'22''358 / 1''22'394

W bezpośrednim pojedynku na 70 okrążeń Kimi przechał 48 szybciej od Szu

Jeden i drugi świeżo zatankowani 8)
Ostatnio edytowano Pn sie 01, 2005 16:00 przez Ahmed, łącznie edytowano 1 raz
na urlopie ;)
Avatar użytkownika
Ahmed
 
Dołączył(a): Wt kwi 12, 2005 21:11
Lokalizacja: Wągrowiec

Postprzez SPIDER Pn sie 01, 2005 16:00  

Majster napisał(a):Jeszcze Imola pech kimasa


Tak Majster masz rację. Przeoczyłem w myśleniu ten wyścig. :oops:
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Postprzez Mariusz Pn sie 01, 2005 16:01  

ylid napisał(a):A pamiętasz jak użyłeś arabskiego (chyba): بندقية قصيرةالغاز مهاجم - i to tuż po zamachach w Londynie.


Wyjdzie na to, że jestem terrorystą...

Majster napisał(a):Reb Bull i dobrze im tak

Jak to rozumieć?

Rossignol napisał(a):Tak sobie myślę że Ferrari zmodyfikowało swoją strategię na ten sezon w kwestji opon. Wielki Shu może obecnie plasować się głównie dzięki swoim wysokim umiejętnością między 3 a 5 miejscem (to i tak przy pechu któregoś z Maków, Renówek a w walce z Toyotami i Barkami). Jestem przekonany że jest to dużo poniżej oczekiwań czarnego rumaka. Skoro nie mogą błyszczeć od początku do końca wyścigu postawili większy akcent na początek.

Coś mi się wydaje, że masz rację...
Avatar użytkownika
Mariusz
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 7:00
Lokalizacja: Puławy
GG: 1111640

Postprzez Majster Pn sie 01, 2005 16:17  

Mariusz napisał(a):.
Majster napisał(a):Reb Bull i dobrze im tak

Jak to rozumieć?

Poprostu nie lubie ich głównie za to że im głównie chodzi o to żeby reklamować napój zamiast starać się osiągać jak najlepsze wyniki oraz za to za trzymają z Ferrari. Dlatego to mnie ucieszyło mieli pecha i tyle.
Avatar użytkownika
Majster
 
Dołączył(a): Pt cze 03, 2005 16:28
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez ylid Pn sie 01, 2005 16:30  

Mariusz napisał(a):Wyjdzie na to, że jestem terrorystą...

Eeee, raczej osobą, która oprócz łaciny zna np.: arabski. A tak swoją drogą co ten napis oznaczał ??
Avatar użytkownika
ylid
 
Dołączył(a): Śr cze 15, 2005 9:11
Lokalizacja: Srebrne Miasto

Postprzez GTC Pn sie 01, 2005 19:47  

Majster napisał(a): Reb Bull i dobrze im tak

Fajny z Ciebie gość, twoja radość jest szokująca, przecież to mogło skończyć się dla kogoś w szpitalu. Nie rozumiem jak można być fanem F1 i cieszyć się z nieszczęścia kierowców.
GTC
 
Dołączył(a): N cze 26, 2005 14:52
Lokalizacja: Kielce

Postprzez Mariusz Pn sie 01, 2005 21:27  

Nie no rozumiem, że kogoś się bardziej lubi, kogoś mnie, a kogoś wcale. I to, że np. zawodnik, za którym nie przepadamy odpadnie, a nasz faworyt na tym zyska i my się cieszymy z tego jest raczej normalne. Ale chyba żaden z nas, kibiców F1, nie życzy nikomu źle jeśli chodzi o utratę zdrowia czy nawet życia. Ja się przynajmniej nie doszukuję tego w tym, co napisał Majster. Ja tam lubię RBR.
Avatar użytkownika
Mariusz
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 7:00
Lokalizacja: Puławy
GG: 1111640

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2005

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość