GP Turcji - treningi, kwalifikacje i wyścig

Moderator: Ekipa F1

Postprzez PABLO Wt sie 23, 2005 10:51  

Z punktu widzenia fana Ferrari i Fisico, wyścig był tak beznadziejny, że nie chce mi się go nawet komentować. Myślami jestem już na Monza ...
PABLO
 

Postprzez Arczyn Wt sie 23, 2005 11:05  

Zresztą nieistotne. I tak każde sporne zdarzenie związane z Schumacherem będzie rozpatrywane na jego niekorzyść przez przeciwników, na korzyść przez zwolenników. Żadna ze stron chyba drugiej nie przekona :/
Avatar użytkownika
Arczyn
 
Dołączył(a): Pn sie 15, 2005 21:52

Postprzez W Wt sie 23, 2005 12:11  

gregoff napisał(a):Kłótnia jest bez sensu. Gdyby było na odwrót to właśnie Webber by był winny bo był wolniejszy i zamknął drzwi WIELKIEMU SCHUMACHEROWI, a to może robić tylko sam mistrz

Nic dodać, nic ująć.
Nawet jeśli była to wina Webbera, po wielu manewrach Schumachera i wywożeniu przeciwników w piach, każda tego sytuacja będzie wywoływała burzę i spięcie na lini Schumacher vs. reszta świata.


Chciałem jeszcze zapytać o to, co się stało podczas drugiego pit stopu Montoi. Nie wychwyciłem tego, a jestem ciekaw, czy znowu "południowcowi" puściły nerwy, czy to nie była jego wina.
Dlaczego Mentos prawie przejechał po swoim mechaniku...?
Wyrwał się z boksu zanim zakończono tankowanie...?
Ludek z tablicą na kiju podniósł ją za szybko...?
Dyngs do tankowania się zaklinował...?
Avatar użytkownika
W
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 19:49

Postprzez Arczyn Wt sie 23, 2005 12:19  

Rekonstrukcja zdarzeń na podstawie zapisu video:

1. wąż nie wyskoczył
2. koleś z lizakiem myślał że wyskoczy i podniósł lizaka
3. Mentos ruszył z wężem i mechanikiem
4. koleś opuścił lizaka
5. Mentos stanął
6. wąż odpadł razem z mechanikiem
7. koleś podniósł lizaka
8. Mentos odjechał
Avatar użytkownika
Arczyn
 
Dołączył(a): Pn sie 15, 2005 21:52

Postprzez W Wt sie 23, 2005 12:30  

Arczyn napisał(a):koleś z lizakiem myślał że wyskoczy i podniósł lizaka

Hmm...
Zbyt sprytne to nie było...
Dobrze, że nikomu nic się nie stało.
Dzięki za informacje.
Avatar użytkownika
W
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 19:49

Postprzez SPIDER Wt sie 23, 2005 12:36  

Zahowanie Mentosa świadczy o tym jakim jest "baznadziejnym kierowcą". Który z kierowców jest zdolny do takiego czegoś. No chyba żaden - oprócz Montiego. :cry:
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Postprzez im9ulse Wt sie 23, 2005 13:17  

arczyn -> a co ty z tym jednym okrazeniem przewagi ?? to nic nie znaczy chodzi o to kto byl szybszy !!! a szybszy byl Webber i nie chcial zeby go Schu spowalnial wiec podjal ryzyko.

ps.w sumie tez uwazam ze to byl "accident" ale Schu mogl sobie "odpuscic" Webbera.
Villeneuve(97),Tracy(03),Button(09),Bottas my racing idols...
RACING - because football,basketball,baseball & golf only require ONE BALL...
Avatar użytkownika
im9ulse
 
Dołączył(a): So lip 23, 2005 0:03
Lokalizacja: Old Danzig

Postprzez Bart Wt sie 23, 2005 13:25  

W napisał(a):Dobrze, że nikomu nic się nie stało.

Niby praca "lizakowego" wydaje się prosta do wykonania, ale niesie ze sobą dosyć dużą odpowiedzialność. Mały błąd i ktoś może ucierpieć, albo zawodnik stracić zbyt dużo czasu w boksach.
Avatar użytkownika
Bart
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 20:45
Lokalizacja: Kąśna Dolna/Kraków
GG: 1284088

Postprzez Arczyn Wt sie 23, 2005 13:47  

@impulse9 - moje argumenty Was nie przekonują, więc odpusciłem sobie temat. Tym bardziej, że Wasze do mnie tez nie trafiają :).
Zgadzam się jednak co do tego, że całe zdarzenie można potraktować jako "racing accident"
Avatar użytkownika
Arczyn
 
Dołączył(a): Pn sie 15, 2005 21:52

Postprzez sex pistols Wt sie 23, 2005 15:02  

SPIDER napisał(a):Zahowanie Mentosa świadczy o tym jakim jest "baznadziejnym kierowcą". Który z kierowców jest zdolny do takiego czegoś. No chyba żaden - oprócz Montiego. :cry:

:shock: a wiec wina mentosa ze zaszybko podniosl mu lollipopa gosc :D.w co ty wierzysz ze on patrzy tylko w lusterko podczas postoju czy jak patrzal podniesli mu lizaka i wcisnol przycisk na kieropwnicy i tyle
Avatar użytkownika
sex pistols
moderator
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 6:17
Lokalizacja: Poznań

Postprzez W Wt sie 23, 2005 15:24  

SPIDER napisał(a):Zahowanie Mentosa świadczy o tym jakim jest "baznadziejnym kierowcą". Który z kierowców jest zdolny do takiego czegoś. No chyba żaden - oprócz Montiego.

Podobnie jak sex pistols niebardzo rozumiem, gdzie jest wina Mentosa, jeśli ludzik mu za szybko podniósł lizaka... :|
Avatar użytkownika
W
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 19:49

Postprzez SPIDER Wt sie 23, 2005 15:38  

Sory mój błąd. Po prostu nie lubię Montiego i tak mi się jakoś napisało. Wybaczcie. :oops: :oops: :( :(
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Postprzez ylid Wt sie 23, 2005 16:20  

Bart napisał(a):żeby do wyprzedzania na prostych w lepszym bolidzie potrzeba było ogromnych umiejętności

Nie no co ty, proste są bardzo zdradliwe :mrgreen: :mrgreen: trzeba bardzo uważać :mrgreen: mało kto umie :mrgreen:. Sory za komentarz ale nie mogłem się powstrzymać.
Avatar użytkownika
ylid
 
Dołączył(a): Śr cze 15, 2005 9:11
Lokalizacja: Srebrne Miasto

Postprzez Bart Wt sie 23, 2005 17:12  

ylid napisał(a):Nie no co ty, proste są bardzo zdradliwe :mrgreen: :mrgreen: trzeba bardzo uważać :mrgreen: mało kto umie :mrgreen: .

Gdyby tak była ulewa, to nawet wyprzedzanie na niezdradliwych prostych byłoby nielada sztuką (a właściwie nie wjechanie komuś w tyłek). :wink:
Avatar użytkownika
Bart
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 20:45
Lokalizacja: Kąśna Dolna/Kraków
GG: 1284088

Postprzez Zidi Śr sie 24, 2005 7:33  

Witam All! Właśnie wróciłem z Chorwacji! Wyścig na szczęście obejrzałem na tutejszej stacji tv HRT 2 i mam przynajmniej porównanie z Polskim relacjonowaniem...

Przed samym wyścigiem jest program ok. 30 minutowy "Inside Grand Prix", gdzie są wszystkie ciekawostki, ta temat całego GP. Czegoś takiego nie ma na TV4 :(. Komentarz (chociaż nie znam Chorwackiego) wydawał mi się bardzo profesjonalny. I oczywiście pod koniec jest, tak jak na RTL pokazane "spotkanie prasowe". Ogólnie rzecz biorąc chorwacka transmisja jest na o wiele większym poziomie niż w Polsce...

Co do samego GP muszę przyznać, że był jednym z najciekawszych w sezonie. W kwalifikacjach dobrze wypadł Fisico, Villeneuve i Button mieli spory problem na tym zakręcie, ale Snickers jakoś się wybronił... Schumi na ostatniej szykanie trochę przesadził. Pecha Doornbosa, nie będe komentował. Czyli kwalifikacje były ciekawe...
A wyścig to inna sytuacja. Tragedia w Williamsie; naliczyłem się 4 gum i wycofanie się z wyścigu. Massa też miał pecha z tym spoilerem. Schumi senior też nie obył się bez przygód; konsenkwencji wycofanie się z wyścigu. Renault jak zwykle dobrze. Bar też jak na razie "Alright" :D . Ale strasznie mnie (że użyję takiego zwrotu) wku*wiły wyczyny Montoyi (potrącenie mechanika w pit-stopie, incydent z Monteiro a pod koniec wyjechanie z toru i strata 2 pozycji. Chociaż od końca było wiadomo, że Juan Pablo ma dość mocny temperament, ale jakby nie mógł tak trochę spokojniej jak Kimi :P też dublowanie Sato przez chyba Webbera. W końcu nie wiem co się stało w tej sprawie... :? czy może mi ktoś wytłumaczyć?
Zidi
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2005

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron