Przed GP Włoch 2005

Moderator: Ekipa F1

Postprzez im9ulse N wrz 04, 2005 19:52  

gregoff-> co racja to racja nudno bylo :twisted: co do Raikonena - jezeli bedzie mial takiego pecha jak od poczatku swojej kariery w F1 to nigdy nie zdobedzie mistrzostwa - ciagle bedzie tym "wiecznie drugim" :evil:
Villeneuve(97),Tracy(03),Button(09),Bottas my racing idols...
RACING - because football,basketball,baseball & golf only require ONE BALL...
Avatar użytkownika
im9ulse
 
Dołączył(a): So lip 23, 2005 0:03
Lokalizacja: Old Danzig

Postprzez viertolcia N wrz 04, 2005 19:54  

Corvi78 napisał(a):A tak na serio to wydaje mi sie, ze Kimi wyciska ze swojej maszynki "wszystko" i dlatego ma tyle awarii - wiec to nie pech tylko jego agresywna jazda.


Prosze was zastanówcie się! Nawet jeśli jest roche prawdy w tym co mówicie (w co wątpie) to przecież Kimi nie byłby w stanie"zajeździć" nowy silnik w jeden dzień jak to waszym zdaniem miało miejsce. Zresztą awaria samego silnika zdażyła sie "tylko" 3 razy.
KIMI RAIKKONEN FIA FORMULA 1 2007 WORLD CHAMPION
Avatar użytkownika
viertolcia
 
Dołączył(a): Pt sie 26, 2005 18:45
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Mariusz N wrz 04, 2005 20:15  

impulse9 napisał(a):ciagle bedzie tym "wiecznie drugim"


Było już kilku takich zawodników w F1. To nie jest nic dobrego raczej, przynajmniej w moim odczuciu.

SPIDER napisał(a):Jakąś nagrodę trzeba byłoby Co kupić.


Nie trzeba, jestem zbyt skromny i nieśmiały....
Avatar użytkownika
Mariusz
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 7:00
Lokalizacja: Puławy
GG: 1111640

Postprzez Arczyn N wrz 04, 2005 20:26  

gregoff napisał(a):Niestety ten tor udwdnił nam jak ciężko w dzisiejszej F1 się wyprzedza.


No i właśnie tego nie rozumiem. Teoretycznie Monza jest torem, na którym powinno być mnóstwo wyprzedzał bo downforce niski, a proste długie i zakończone szykanami...
Avatar użytkownika
Arczyn
 
Dołączył(a): Pn sie 15, 2005 21:52

Postprzez ylid N wrz 04, 2005 21:23  

Arczyn napisał(a):bo downforce niski, a proste długie i zakończone szykanami...

i dzięki mniejszemu dociskowi droga hamowania się wydłuża, dlatego nie ma aż takiego zysku na opóźnieniu hamowania przez co wyprzedza się łatwo na prostych i wejściu na parabolikę. Inne miejsca - okazjonalnie.

A co do wyścigu - pamiętam jak kiedyś Ferrari tak właśnie jeździło, a potem przyszedł Schumi i wszystko zmienił. Widać historia zatacza koło.

Wielkie gratulacje dla Kimiego - nikt nie jeździ tak szybko jak on i nikt nie ma takiego pecha. Powinien mieć już ze dwa tytuły na koncie, a tak jeszcze walczy o ten pierwszy.

No to na dobrą sprawę tytuł Mistrza Świata mamy wyjaśniony - pora składać gratulacje Alonso, bo pokazał, że wie jak dojechać do mety i nie wdawać się w pojedynki z innymi - jeszcze weekend, może dwa i nawet teoretycznie już mu nikt nie zagrozi.

Ciekawe na którym miejscu skończy Schumi ? 4 ? 5 ?
Avatar użytkownika
ylid
 
Dołączył(a): Śr cze 15, 2005 9:11
Lokalizacja: Srebrne Miasto

Postprzez Pieczar N wrz 04, 2005 21:45  

ylid napisał(a):Ciekawe na którym miejscu skończy Schumi ? 4 ? 5 ?

Raczej na pewno nie utrzyma 3 miejsca. Mentos ma już tylko 5 punktów do niego straty. A jeżeli Ferrari dalej będzie się tak spisywać, to Schumi może zająć najgorsze miejsce od ładnych paru lat...
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez GTC N wrz 04, 2005 22:36  

Ahmed napisał(a):Ferrari w walce o 10 miejsce stosuje TO?


slipstream napisał(a):w statystykach będzie że cały sezon był przed partnerem z zespołu


No panowie, cieszcie się że Mclaren dominuje i nie piszcie takich rzeczy bo wątpie w Wasz obiektywizm, wygląd zewnętrzny opony to nie wszystko, dziwię się że ludzie tak bardzo interesujący się tym sportem mogą wygłosić tak dziwną tezę. Bo oznaczało by to że Ferrari woli pozbawić się punktów byle by Michael był przed RB:shock:
A co do Schumiego, to wreszcie widać, że jeżeli nie ma odpowiednio szybkiego auta to jest "przeciętniakiem". Rubens był dziś po prostu szybszy, nawet w boksach na drugim pit stopie został obsłużony przez mechaników szybciej od MS.
GTC
 
Dołączył(a): N cze 26, 2005 14:52
Lokalizacja: Kielce

Postprzez Ahmed Pn wrz 05, 2005 8:10  

GTC napisał(a):A co do Schumiego, to wreszcie widać, że jeżeli nie ma odpowiednio szybkiego auta to jest "przeciętniakiem". Rubens był dziś po prostu szybszy, nawet w boksach na drugim pit stopie został obsłużony przez mechaników szybciej od MS.

Cieszę się, że napisał to kibic "czerwonych"
na urlopie ;)
Avatar użytkownika
Ahmed
 
Dołączył(a): Wt kwi 12, 2005 21:11
Lokalizacja: Wągrowiec

Postprzez Mak Pn wrz 05, 2005 9:26  

A tak wszyscy narzekali, że MS nie wdaje się w walkę na torze. Takim sposobem najwyraźniej jeździ się teraz w F1. Wiem, że Raikuś miał paliwa pod korek, ale fakt faktem pozostaje.


nie prowokuj

To nie prowokacja tylko prawda. Łatwo było mówić, że to wina Ferrari,że jest nudno, bo ciagle wygrywa, bo stawia na jednego kierowce, bo wygrywa dzięki pitstopom itd. To takie odwracanie uwagi. I wszyscy dziwili się Mosleyowi, że wprowadza przepisy , które spowalniają rozwój techniki w F1. Teraz Ferrari nie wygrywa, a moim zdaniem wciąż jest nudno-wczoraj jedyną atrakcją był Kimi. I tak jak Bart napisał "tak się teraz jeździ w F1."
:arrow: Apropo wyścigu i kwalifikacji. Nie poznaje Juanka. On naprawdę chciał Kimasowi pomóc. Myślę żę w qualu nie pojechał na maksa, zostawił trochę miejsca dla Kimiego, bo wiedział, że Fin będzie przesunięty, i że Renówki nie są takie szybkie, aby jemu zagrozić. To by trochę tłumaczyło ten niesamowity czas Raikusia). W wyścigu też nie wysilał się tak bardzo, odjechał od Ferdka, a później kontrolował i nawet jakby wolniej jechał( nawet od Alonso). Jakby czekał na Kimiego. gdyby nie ta opona przepuściłby go, i : Kimi =1 i Juan=2.
Avatar użytkownika
Mak
 
Dołączył(a): N cze 26, 2005 8:37

Postprzez gregoff Pn wrz 05, 2005 9:48  

Mak napisał(a):Jakby czekał na Kimiego. gdyby nie ta opona przepuściłby go, i : Kimi =1 i Juan=2


Oczywiście, przecież już po kwalifikacjach Ron Denis był pewien miejsc 1-2. I sądzę, że gdyby nie opony to tak by się stało.
Avatar użytkownika
gregoff
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 20:01
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą

Postprzez Pieczar Pn wrz 05, 2005 12:50  

Kimi raczej na pewno by wygrał. Przed zjazdem do boksu był 2 sekundy za JPM. Podejrzewam, że albo JPM by trochę zwolnił, albo by go dłużej w boksie przytrzymali, żeby wyjechał za Kimim. I byłby dublet... A tak się chyba tego już nie doczekamy w tym roku :?
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez im9ulse Pn wrz 05, 2005 13:06  

pieczar -> co by bylo gdyby ... rownie dobrze Montoya mogl zlapac kapcia na ostatnim okrazeniu (widziales jak wygadala jego opona).
Villeneuve(97),Tracy(03),Button(09),Bottas my racing idols...
RACING - because football,basketball,baseball & golf only require ONE BALL...
Avatar użytkownika
im9ulse
 
Dołączył(a): So lip 23, 2005 0:03
Lokalizacja: Old Danzig

Postprzez SPIDER Pn wrz 05, 2005 15:03  

Pieczar napisał(a):A tak się chyba tego już nie doczekamy w tym roku

Trzeba wierzyćdo końca. Ja mam nadzieję, że wreszcie w Spa będzie dublet.

impulse9 napisał(a):rownie dobrze Montoya mogl zlapac kapcia na ostatnim okrazeniu

Mógł, ale stało się inaczej :twisted:. Teraz tego się już nie odmieni.
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Postprzez viertolcia Pn wrz 05, 2005 16:02  

SPIDER napisał(a):Ja mam nadzieję, że wreszcie w Spa będzie dublet.


ojoj, skoro pierwszy silnik kimiego wytrzymał jeden dzień, to nie licze na to że wytrzyma cały weekend w spa po tym jak zabójcza dla siników była monza. Ale tez wierze w dublet :lol:
KIMI RAIKKONEN FIA FORMULA 1 2007 WORLD CHAMPION
Avatar użytkownika
viertolcia
 
Dołączył(a): Pt sie 26, 2005 18:45
Lokalizacja: Kraków

Postprzez SPIDER Pn wrz 05, 2005 16:06  

viertolcia napisał(a):skoro pierwszy silnik kimiego wytrzymał jeden dzień, to nie licze na to że wytrzyma cały weekend

No właśnie. I to jest tym mankamentem Ilmorów w tym sezonie. Zbyt często się psują :roll: :cry:.
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2005

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość