Dublet McLarena jest dość prawdopodobny, zwłaszcza jeśli przypomnę sobie ubiegłoroczną GP, gdzie Kimas i Montoya toczyli bardzo ładny pojedynek i się nieporozbijali
. Alonso pojedzie zapewnie ostrożnie aby zdobyć choć kilka punktów, aczkolwiek zajęcie 3 miejsca dałoby mu mistrzowski tytuł to wątpię żeby się spieszył w wyścigu, chyba że znów skorzysta z czyjegoś pecha. Tytuł zostanie przesądzony najprawdopodobniej podczas GP Japonii. Ferrari będzie robiło co może aby obronić 3 pozycję w klasyfikacji, więc mogą powalczyć z Toyotą i BAR. Właściwie to nie przepadam za torem Interlagos, taki bez charakteru, jedynie 2 pierwsze zakręty mogą się podobać