przez kuba Pn kwi 25, 2005 21:06
Ja bardzo bym chciał ,żeby wyścig wygrał Schummi.Na podium chciałbym jeszcze Kimiego i Rubensa ,ale powiem szczerze ,że wątpię aby tak to się potoczyło....no bo jest Alonso.Nie wiem jak to powiedzieć ,ale nie ubolewałbym jakby Fernando nie dojechał(sorry Neuven-wiem ,że jesteś jego fanem)...nie ,że mu źle życze ,albo coś.Zapewne dojedzie i to bardzo wysoko ,ale przydałoby się trochę innym kierowcą zmniejszyć stratę do niego.Dlatego tak mówie.Coś cienko z Fisico...wygrał pierwszy wyscig i na tym koniec, ani razy potem juz nie dojechał do mety.Któś wie ,czy Montoya juz jedzie w Hiszpanii??Tak ciasno zrobiło się w klasyfikacji....poza Alonso niestety.
"Rób,albo nie rób...nie ma próbowania!!!"