GP Monako 2005

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Jarek N maja 22, 2005 17:44  

Ja to widzialem tak: Fernando jechal swoim torem, trzymal sie zewnetrznej strony i kiedy przymierzal sie do pokonania zakretu, po jego lewej stronie pojawil sie Australijczyk uniemozliwiajac mu wykonanie tego manewru... Alonso nie mial wyjscia musial pojechac prosto!!!
Takiego zdania byli rowniez angielscy komentatorzy na ITV1.
Avatar użytkownika
Jarek
 
Dołączył(a): So kwi 30, 2005 14:21
Lokalizacja: Londyn
GG: 4390596

Postprzez gregoff N maja 22, 2005 17:54  

Ale w takim przypadku powinien, przepuścić Webbera, bo on był przed nim. Wyrażnie przyspieszył tam i zajechał mu drogę. W takim przypadku przepuszcza się zawodnika który był przed tobą.
Avatar użytkownika
gregoff
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 20:01
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą

Postprzez nietoperz25 N maja 22, 2005 21:48  

jak bym miał taki kast tez bym wygrał hehe
hmm dzisiejszy wyścig dowiódł nam że wracająstare dobre czasy slicków hehe zobaczymy co na to FIA
FORZA FERRARI
nietoperz25
 

Postprzez Ahmed N maja 22, 2005 22:00  

Hmm, mnie zastanawia teraz jedno. Rubens dostał karę za nadmierną prędkość w boksach. Dlaczego Szu nie dostał kary jak przejechał zółtą linie, gdy wyjeżdżał z boksów?
na urlopie ;)
Avatar użytkownika
Ahmed
 
Dołączył(a): Wt kwi 12, 2005 21:11
Lokalizacja: Wągrowiec

Postprzez Pieczar N maja 22, 2005 22:15  

No właśnie. Nawet w powtórce pokazywali jak Schumacher najeżdżał na tą linię. Czyżby sędziowie nie chcieli jeszcze bardziej pogrążać ferrari :?
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez kuba N maja 22, 2005 22:16  

Ja uważam ,że Alonso powinien zostać ukarany :mrgreen: To nie fair.Ogólnie to wyścig był super.Tak jak mówiłem Raikkonen odjechał i sprawa zwycięzcy przesądzona była.Szkoda mi po raz kolejny Schumiego...ten spoiler i wogóle.Co do tych opon ...to widział ktoś opony Rubensa po Gp Bahrajnu?Były zupełnie łyse.Pozdro.
"Rób,albo nie rób...nie ma próbowania!!!"
Avatar użytkownika
kuba
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 13:31
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Ahmed N maja 22, 2005 22:40  

kuba, a Szu to nie? :shock:

co do opon
Miachały
Obrazek

Bridże
Obrazek
na urlopie ;)
Avatar użytkownika
Ahmed
 
Dołączył(a): Wt kwi 12, 2005 21:11
Lokalizacja: Wągrowiec

Postprzez kuba Pn maja 23, 2005 6:32  

Pewnie ,że tak ale mimo wszystko widzimy na nich jakieś tam minimalne zarysowania ,a tamte były kompletnie łyse...zero jakiego kolwiek śladu po rowkach.Dobra skończmy ten temat oki?Bo zrobi nam sie dyskusja czy jest ślad czy nie ma :D Pozdro.
"Rób,albo nie rób...nie ma próbowania!!!"
Avatar użytkownika
kuba
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 13:31
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Ahmed Pn maja 23, 2005 7:11  

Hehe, ja te zdjęcia opon wrzuciłem tylko aby porównac jak sie zużywają. Na Bridżach widać złuszczenie, natomiast na Michałach równomierne zużycie.

Rozumiem, ze określenie
kuba napisał(a):Pewnie ,że tak

odnosi się do mojego pytania - czy Szu powinien dostać kare za przejazd przez linie? :) Dla mnie kara 1 sekundowa byłaby już OK bo Rubens ewidentnie przepuścił Szu na ostatnim okrążeniu (po tunelu). Innymi słowy zakazane podobno TO :?
na urlopie ;)
Avatar użytkownika
Ahmed
 
Dołączył(a): Wt kwi 12, 2005 21:11
Lokalizacja: Wągrowiec

Postprzez Bart Pn maja 23, 2005 13:33  

Chciałbym wrócić do rzekomego przekroczenia przez Schu linii wyjazdu z pit-lane. Z tego, co ja zauważyłem, to ta on najechał na tę linię, ale jej nie przekroczył. A co by mu to dało? Nic! Ja niestety :cry: nie oglądałem całego GP na żywo, więc nie wiem, czy Barek przepuścił faktycznie Szumka. Braciszkowie się prawie spiknęli.
Avatar użytkownika
Bart
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 20:45
Lokalizacja: Kąśna Dolna/Kraków
GG: 1284088

Postprzez mateusz Pn maja 23, 2005 15:04  

A pamięta ktoś Grand Prix, w którym chyba trzech kierowców zostało ukaranych za najazd na taką linię :D W tym chyba Schumacher
Avatar użytkownika
mateusz
 
Dołączył(a): Wt kwi 12, 2005 22:34
Lokalizacja: Szczucin

Postprzez Bart Pn maja 23, 2005 15:18  

Niech zgadnę... GP Francji 2002 z tego, co pamiętam. Schumi i tak wygrał, ale o mały włos by wygrał z nim Raikkonen, który miał pecha. Pamiętam jeszcze, że Ralfik w GP Europy w 2001r. zaprzepaścił szanse na tryumf przez przekroczenie linii. Nie wiem tylko, co na takim czynie można zyskać?
Avatar użytkownika
Bart
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 20:45
Lokalizacja: Kąśna Dolna/Kraków
GG: 1284088

Postprzez kuba Pn maja 23, 2005 15:21  

Barrichello nie puścił Schummiego.Wyrażnie widać było ,że Schumi zaryzykował.To była walka.ładna walka.A może to było bardzo pięknie zfauszowane(czy jakoś tak :D )Ahmed z tym "pewnie ,że tak" to nie o to mi chodziło :lol:
Ostatnio edytowano Pn maja 23, 2005 15:23 przez kuba, łącznie edytowano 1 raz
"Rób,albo nie rób...nie ma próbowania!!!"
Avatar użytkownika
kuba
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 13:31
Lokalizacja: Poznań

Postprzez mateusz Pn maja 23, 2005 15:21  

Bart napisał(a):Nie wiem tylko, co na takim czynie można zyskać?


Jest to chyba jedno z "niebezpiecznych zachowań" :wink:

P.S.: Bart jeszcze dwa... :D
Avatar użytkownika
mateusz
 
Dołączył(a): Wt kwi 12, 2005 22:34
Lokalizacja: Szczucin

Postprzez Bart Pn maja 23, 2005 16:26  

Wtedy tak niebezpiecznie nie było, ale regulamin to regulamin. Czasem wprost nie rozumiem tego regulaminu. O ile przekroczenie linii to złamanie regulaminu i jest niebezpieczne, to najechanie na linię już tak niebezpiczne nie jest. Pozdro dla moderatorów!
Avatar użytkownika
Bart
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 20:45
Lokalizacja: Kąśna Dolna/Kraków
GG: 1284088

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2005

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości