Oczywiście zdecydowanie i niepodważalnie - Kimi Raikkonen. Czemu? -
1. Jest zdecydowanie szybszy od Massy.
2. Jest pewniejszy od Massy.
3. W Ferrari bardzo łatwo jest się szybko dostosować do bolidu i warunków więc mówienie, że będzie się przyzwyczajał cały sezon to jak mówienie, że Alonso zupełnie słabo wypada na testach w McLarenie.
4. Jedynym groźnym konkurentem może być Alonso, ale coś mi się zdaje, że te problemy z niezawodnością to nie przez "dziwną aurę" Kimiego...
5. A dlatego!