GP Australii 2007

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Ave N mar 18, 2007 6:05  GP Australii 2007

Ferrari - outstanding.
McLaren - sporo za Ferreri, ale i duza przewaga nad reszta zespolow.
BMW - zanosi sie na sezon pelen usterek :x
Renault bez formy.

DC niemal zgilotynowal Wurza :grozi:
Kovalainen testowal otoczenie toru i nawet niezle sobie radzil w tej materii ;)
Kubica do momentu awarii radzil sobie perfekcyjnie :)
Hamilton idealnie rozwiazal start schodzac na zewnetrzna.
Avatar użytkownika
Ave
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 18:39
Lokalizacja: Wroclaw

Postprzez falconf1 N mar 18, 2007 6:15  

Ciekawy wyścig, Kimi znowu poczuł smak wygranej (od Suzuki 2005) :-D Massa nieźle odrobił, chociaż męczył się z co niektórymi. Świetny debiut Hamiltona, Alonso nie będzie miał z nim łatwo. Natomiast cienizna Kovalainen - dużo błędów i piruetów. No i Kubica wiadomo szkoda, szkoda :-( BMW musi uporać się z tą awaryjnością to powalczą spokojnie z McLarenem.
Cuore Sportivo
Avatar użytkownika
falconf1
 
Dołączył(a): Wt kwi 12, 2005 23:08
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Pussik N mar 18, 2007 6:31  

Cholerne BMW. Bedzie to co z McLarenem w 2005.


Mam live timimng ze stronki nagrany w formie filmiku/.
Ostatnio edytowano Pn mar 19, 2007 7:17 przez Pussik, łącznie edytowano 1 raz
Peter Windsor: Kimi, what do you think about the new revised Q3?
Kimi: I think so that I don't know what are you talking about. They changed Q3? Why they change it?
Avatar użytkownika
Pussik
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 8:12
Lokalizacja: się biorą dzieci?

Postprzez Orłoś N mar 18, 2007 7:22  

http://nuclearworldconflict.com/iran.html


Dobre, naprawdę dobre... :P Jeśli nieświadomie zamieściłaś ten link to coż... Pogratulować tylko mądrości. Jeśli świadomie to tym bardziej Cię nie rozumiem.

Dla tych co się skuszą na iran.exe z podanego linka - on instaluje robala adirka (exe i dll). Łatwy do usunięcia, co nie znaczy, że wszyscy sobie od razu z tym czymś poradzą.


-------------------------------------


A teraz wracając do tematu: Kimi będzie nie do pokonania. Lewis świetny początek sezonu - jak nic będzie Rookie of the Year. Pech Roberta, widać, że był zdenerwowany. Takiego jeszcze go nie widziałem podczas udzielania wywiadu.

Jeśli chodzi o zespoły to potwierdza się to co można było wywnioskować z testów. Ferrari jest nie do pokonania, mocny jest też McLaren (i wreszcie niezawodny). BMW jest naprawdę szybkie i możliwe, że będą już w tym sezonie zespołem nr 3, o ile poradzą sobie z problemami technicznymi. Renault zawiodło na całej linii. Hondy też cieniutko.
Pozdrawiam,
Orłoś

http://www.visionf1.com/
Avatar użytkownika
Orłoś
 
Dołączył(a): Pt sty 13, 2006 23:53
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Miki1910 N mar 18, 2007 7:42  

Raikkonen - dobra jazda, choć i on nie ustrzegł się błędów, będzie walczył o MŚ z Massą i może z Alonso
Alonso - jednak wyprzedził w boksach Hamiltona, zaspał na starcie
Hamilton - udany debiut
Heidfeld - widać, że nieznacznie, ale ustępuje Robertowi
Fisichella - lider Renault nie zachwyca
Massa - nie poradził sobie z Fisico, miał spory problem z Hondami, ma spore szanse na MŚ
Rosberg - ogromna niespodzianka (największa wśród punktujących)
Schumacher - nie spodziewałem się aż dobrego rezultatu (bardziej już wierzyłem w Jarno)
Trulli - a jednak gorzej niż Ralf
Kovalainen - się chłopak nazwiedzał pobocza
Barrichello - przyzwoity występ mimo słabej formy i problemów z gumami
Sato - widać rozwój Super Aguri (no może nie do końca super Aguri)
Webber - duży fart przy piruecie
Liuzzi - ani razu nie pokazywany (ja sobie nie przypominam)
Button - znacznie poniżej oczekiwań
Davidson - problemy z samochodem na starcie, czego nie zauważyli komentatorzy
Sutil - widać niedoświadczenie, przez co częste kary
Wurz - miał sporo szczęścia
Coulthard - ewidentnie to on spowodował wypadek
Kubica - największy pech ze wszystkich kierowców
Speed - na swoim poziomie
Albers - tak jak wspomiali komentatorzy "oczko" nic nie pomogło
"Możemy uznawać zasady demokracji, ale i tak rację mam zawsze ja." (Hubert Wagner)

"Paweł na zagrywce, on ma tą zagrywkę rozrywkową, ale bardzo przykrą." (Zdzisław Ambroziak)
Avatar użytkownika
Miki1910
moderator
 
Dołączył(a): N sie 13, 2006 10:46
Lokalizacja: Radom/Warszawa

Postprzez Maniuś[McLaren] N mar 18, 2007 7:43  

W zasadzie wyścig potwierdził spekulacje, oceny i przedsezonową formę teamów. W wypadku "naszego" Roberta; aż nadto dobitnie. :sad:

Kimas klasą sam dla siebie, choć z oceną szybkości jego bolidu poczekałbym jeszcze do najbliższych 2, 3 GP.

Hamilton swoim manewrem tuz po starcie i jazdą w całym GP pokazał że zaufanie Rona nie poszło na marne. Jego kolego Ferdek jechał bez fajerwerków, ale myśle że swój cel w zaistniałej sytuacji osiągnął.

QuickNick - hm.. ważne że dojechał, i to jeszcze na 4 mieejscu.

Na uwagę oczywiście zasługuje pozycja Felipe, można powiedzieć co by było gdyby nie maruderzy z Hondy, ale to już historia.

Ciekawy był też manewr Coultharda.... hm..tak ślicznie pofrunął :D
Maniuś[McLaren]
 

Postprzez Iza N mar 18, 2007 7:56  

:hurra:
Wymarzony początek sezonu :popijawa:
Widać wyraźną przewagę ferrari nad innymi i nikt Kimiemu nie mógł dzisiaj zagrozić. Jedyne chyba, czego się obawiałam, to jakiejś awarii, ale na szczęście wszystko było ok i mam nadzieję, że to jest w końcu ten bolid, jaki Kimiemu się należy :spoko:

Poza Kimim najabrdziej podobała mi się jazda Hamiltona. Już wczoraj pokazał się z bardzo dobrej strony, a dzisiaj potwierdził, że ma wielki talent. Jego start był świetny. Należało mu się drugie miesce, szkoda, że Alonso go wyprzedził podczas ostatniego postoju, bo podczas większej cześci wyścigu to Lewis spisywał się lepiej.

Heikki znowu rozczarował. Biorąc pod uwagę to, że cały poprzedni sezon był kierowcą testowym Renault, a Lewis dopiero zaczyna swój pierwszy sezon w F1, Kovalainen nie powinien popełnić żadnego błędu przy jednym błędzie Hamiltona... :?

No i Robert... :sad: Zapowiadało się na bardzo dobre czwarte miejsce, tymczasem największy kłopot BMW dał o sobie znać i pozbawił go punktów. Zdaje się, że to będzie największy problem dla Kubicy w tym sezonie, bo prędkośc BMW ma dobrą i jest pod tym względem tylko za ferrari i mclarenem.

Massa troszke rozczarował, mimo dużego awansu, ponieważ dysponując najszybszym samochodem nie powinien mieć takich problemów z wyprzedzaniem na końcu stawki, a już na pewno jadąc z taką samą ilością paliwa jak Fisichella, powinien go wyprzedzić.

Ogólnie to wyścig do najciekawszych nie należał, ale mi się bardzo podobał :brawo:
Avatar użytkownika
Iza
 
Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 14:21

Postprzez Wilu N mar 18, 2007 7:58  

No i najczarniejsze sny fanów BMW się spełniły :( Robert niestety bo bardzo ładnie jeździe kończy wyścig nie ze swojej winy :/ Większa Szkoda :-(
Kimi Raikonen bez konkurencyjny dziś. Massa zaliczył piękny awans i zdobył ważne punkty dla Ferrari. Jak można było się spodziewać ładnie pojechały Macki zajmując 2 i 3 miejsce. 4 miejsce które należało się Robertowi zajął Nick.
Teraz z innej beczki:
Kovalainen ten wyścig potraktował jako wycieczkę po okolicznych poboczach zaliczając kilka wypadów na nie podczas wyścigu.
Suttil uczył się wjazdów i wyjazdów z Pit Stopu zaliczając 2 kary przejazdu przez PL.
Coulthard chyba nie mógł znieść że wyścig rozgrywany jest tak spokojnie i bez kolizji.
Avatar użytkownika
Wilu
 
Dołączył(a): Śr lut 14, 2007 14:51
Lokalizacja: Nysa / Opole

Postprzez Pussik N mar 18, 2007 8:30  

No to jestem po reinstalce systemu i formacie C.

x_x

Ja jakieś linki zamieszczałam? :||| Przepraszam jeśli ktoś kliknął w to coś :f

Niezły ten virus co mnie dopadł, Worm Zhela... coś tam i jego rodzinka.



A tak pozatym to dziś w excelu zrobie w tabelkach czasy wszystkich zawodników z każdego okrązenia.

Jesli bede miała tyle czasu xD.

MOżna jakiś komparison zrobić na łamach serwisu.

Ogólnie to wyścig nie po mojej mysli w połowie. ;/
Peter Windsor: Kimi, what do you think about the new revised Q3?
Kimi: I think so that I don't know what are you talking about. They changed Q3? Why they change it?
Avatar użytkownika
Pussik
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 8:12
Lokalizacja: się biorą dzieci?

Postprzez slipstream N mar 18, 2007 8:43  

To ja krótko - Optymistycznie - widać że prędkość mamy (oczywiście o Robercie), Pesymistycznie - braki z niezawodnością.

Obawiam się jednak że chyba dosyć wyraźny mamy podział ról na pierwszych, drugich i trzecich. Pozostanie nam walka w środku stawki....
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez manipulator N mar 18, 2007 8:50  

Nowy kierowca... stara siła... :-D Wymarzony początek sezonu, szkoda tylko, że Felipe musiał startować z ostatniego pola, ale tak przynajmniej kierowcy Ferrari zrobili sobie 'sandwich' :-D
Kimi: "Just leave me alone, I know what I'm doing!"
Avatar użytkownika
manipulator
 
Dołączył(a): Wt kwi 18, 2006 14:29

Postprzez owca N mar 18, 2007 9:02  

za trzy tygodnie Malezja :)

bardzo udany wyścig, od dawna starałem sie oswoić z myślą ze Kubek moze nie ukończyć zawodów, ale miałem nadzieje ze jednak tak się nie stanie ;) niestety okazało się być inaczej...
kilka rzeczy które najbardziej utkwiły mi w pamięci:
-niesamowity debiut Hamiltona (okazało sie za faktycznie chłopak jest mocny)
-świetny występ Massy (przypominał mi Schumachera z ubiegłorocznego GP Brazylii)
-przeciętny debiut Kovalainena (sądziłem ze bedzie lepiej sie spisywał, moze sie jeszcze rozkręcie)
-wypadek Wurza (mało co nie zginął, bolid Red Bulla przeleciał od jego głowy zaledwie o pare centymetrów) Obrazek
Avatar użytkownika
owca
redaktor
 
Dołączył(a): Pn sty 08, 2007 22:57

Postprzez polac N mar 18, 2007 9:03  

Ferrarki zdominują sezon.Za nimi będzie walczyło BMW z Maclarenem ale pod warunkiem że BMW poprawi niezawodnosc.Renault słabo,azjaci podobnnie.Z tyłu nudyyyyy.
Za najwybitniejszego kierowcę w historii F1 uważam ROBERTA KUBICE i h**
polac
 
Dołączył(a): So paź 21, 2006 13:41

Postprzez Kobi N mar 18, 2007 9:16  

owca napisał(a):kilka rzeczy które najbardziej utkwiły mi w pamięci:
-niesamowity debiut Hamiltona (okazało sie za faktycznie chłopak jest mocny)
-świetny występ Massy (przypominał mi Schumachera z ubiegłorocznego GP Brazylii)
-przeciętny debiut Kovalainena (sądziłem ze bedzie lepiej sie spisywał, moze sie jeszcze rozkręcie)
-wypadek Wurza (mało co nie zginął, bolid Red Bulla przeleciał od jego głowy zaledwie o pare centymetrów)


Do tej listy dodał bym uśmiech Kimiego Raikkonena po wyścigu i wyraz twarzy Kubicy udzielającego wywiadu. ;)
Wyścig całkiem ciekawy, Kimi w końcu zacznie wygrywać z czego się ogromnie ciesze bo to mój ulubiony kierowca :D Renault po odejściu Alonso radzi sobie póki co słabo. Hamilton pokazał klase, w pierwszym wyścigu być na podium, brawa się należą :P Massa pięknie wywalczył swoją 6 pozycje, to dowodzi jakim jest kierowcą i jak szybkie jest Ferrari już na początku sezonu. Szkoda, że Robert nie dojechał, po cichu marzyłem, aby dotarł do mety chociaż na 5 miejscu z którego startował ... no ale taki jest ten sport, nic nie można przewidzieć. Kovalainen mnie nieco rozczarował, zobaczymy jak będzie w następnych wyścigach.

A widoku przelatującego bolidu Coultharda kilka centymetrów od głowy Wurza chyba nigdy nie zapomne :o
Avatar użytkownika
Kobi
 
Dołączył(a): N kwi 02, 2006 19:33
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Alassane Bamba N mar 18, 2007 9:28  

Kimas dzisiaj był nie do pobicia. Ferdynand A. mnie zawiódł, spodziewałem się lepszej jego postawy, tymczasem ledwo uporał się z Lewisem (zresztą nie jestem pewny, czy Hamiltona nie wstrzymano celowo trochę dłużej na pit lane). Lewis właściwie powinien zająć 3. miejsce i to zrobił, bez większych błędów, no i świetny start. Będą z niego ludzie, za kilka lat możemy mieć ładną walkę pomiędzy panami R. K. i L. H. O Robercie chyba nie muszę się wypowiadać, wyraźnie cięższy od Nicka, ale po picie udało mu się go wyprzedzić. Szkoda awarii, bo Robertowi ciągle coś przeszkadza w zdobyciu punktów, póki co wciąż tylko 6 pkt. z Monzy w jego karierze. Nick dobrze wykorzystał lekki bolid, awansował na 2. miejsce i utrzymywał się tam do pit stopu. Zdawało mi się, że przy zjeździe na pit lane popełnił on błąd. Po pit stopach spadł za Roberta, ale nie wydaje mi się, żeby Robert był w stanie nadrobić aż tyle na zaledwie kilku kółkach (był prawie 10 s za nim, a wyjechał kilka przed), dlatego IMHO musiał tam być błąd. Fisico pojechał na miarę możliwości i nie dał się Massie. Felipe nie wykorzystał chyba w pełni możliwości bolidu, utknął za Barichello, gdyby nie to, pewnie wyprzedziłby Fisiego. Ale szacunek za przejechanie połowy wyścigu na gorszych oponach. Rosberg po cichu ugrał 2 pkt, podobnie jak Ralf 1. Heikki zawiódł, rok jeżdżenie podczas testów i takie błędy :| MŚ to z niego raczej nie będzie. Coulthardowi chyba na stare lata odbija, głowę Wurzowi chciał chyba urwać... Słabo Hondy, aczkolwiek Rubinho jeszcze w miarę, nie dawał się długo Massie. Ogólnie wyścig w sumie nie za ciekawy, czekamy na Sepang i pierwsze punkty Roberta :-D
"At the press conference they asked me if Hamiltons penalty was fair. I said yes immediately. I do not even know why they penalized him, but for me it was fair, and I said yes." - F. Alonso
Avatar użytkownika
Alassane Bamba
 
Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 16:57

Następna strona

Powrót do Sezon 2007

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron