przez yankess So kwi 14, 2007 19:42
Licze na punkty Roberta. Nie rozumiem co prawda, jak T-car 3* stajni w stawce moze być lepszy od podstawowego, ale cóż...
Mam nadzieje, że Felipe nie prześpi startu. Jak dobrze wystartuje i utrzyma pozycje po 1 zakręcie, to dojedzie 1, takiego błędu jak rok temu już raczej nie popełni, poza tym Ferrari zawsze ma dobrą taktyke i o to sie nie martwie.
Ciekaw też jestem jak na tle reszty pokaże sie Hamilton*. Mam nadzieje, ze oszczędzi bryolom achów i ochów i podium będzie wyglądało tak
1. Massa
2. Alonso
3. Raikkonen
*Nie jestem fanem McLarena, więc nie robi mi większej różnicy, który z kierowcow będzie stał na podium, najbardziej by mi sie podobało, jakby obaj kierowcy zajęli dalekie pozycje (mission impossible), ale uważam, że brytolom należy się obudzenie z tego pięknego snu, więc...
*UPDATE: racja, miało być 3, palce mi się powinęły.
Ostatnio edytowano So kwi 14, 2007 20:00 przez
yankess, łącznie edytowano 1 raz