No, nareszcie się wypowiem, o wyścigu...
Wyścig sam w sobie nawet ciekawy, szczególnie w środkowej części stawki... Coulthard ładnie pojechał, ale poszła mu skrzynia, podobnie Davidson... Nicoś trochę mnie zawiódł swoim "ryzykownym manewrem" i utratą pozycji...
Plus dla obydwu BMek, chociaż pozostaje pewien niedosyt z tą klapką*...
Ferrki dobrze, Massa nie dał się drugi raz wycyckać, Kimi znów tak trochę niemrawo...
McLareny tak sobie - co prawda, Hamcio potwierdza swoje, wysokie umiejętności, ale Alonso tego weekendu nie zaliczy do najlepszych...
* - Zastanawiająca jest rzecz z tymi klapkami, nie? Przecież nie tylko Robert miał z tym problem...