Nie, no... ja też kibicuję Makom (choć Ferrari stało mi się troszeczkę bliższe, dzięki Kimasowi, a i malowanie mają fajne...
) , ale nie życzę Massie, a tym bardziej Kimasowi, żeby rozbijali się o bandę, żeby Alonso mógł wygrać wyścig...
Ale i tak myślę, że Alonso sobie poradzi z Massą, jeśli nie zrobi to na torze, to zrobi to w boksach...
Obstawiam, że pierwsza dziesiątka będzie wyglądać tak...
1. Alonso - już powiedziałem.
2. Massa
3. Kimi -
4. Kubica - jeśli będzie dobry start, a Hamcio przyśnie, może skoczyć o jedną pozycję.
5. Hamilton - tak jak wyżej.
6. Heidfeld (?) - Trulli zapewne spadnie, bo
7. Coulthard/Trulli - możliwe, że Trulli ulegnie Nickowi, a DC powinien sobie poradzić z Heikkim.
8. Kovalainen
9. Rosberg
10. Fisichella
Wiem, że taki wynik jest dość kontrowersyjny, ale kiedyś trafiłem z typowaniem, więc... może dzisiaj się uda? =)