Po GP Monako 2007 (Team Orders w McLarenie)

Moderator: Ekipa F1

Postprzez sowa_kubica_fan N maja 27, 2007 14:49  Po GP Monako 2007 (Team Orders w McLarenie)

Cóż to był kolejny nudny wyścig...

Mój wniosek dlaczego: Same procesje, Barrichello blokujący Roberta.

Tym bardziej Alonso wygrał :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
Wiele razy słyszałem tekst w stylu "on robi ze mnie idiotę!" To nieprawda. Osoba, która tak mówi sama z siebie robi idiotę. Ktoś inny po prostu jej to uświadamia :D
Avatar użytkownika
sowa_kubica_fan
 
Dołączył(a): N paź 22, 2006 9:51
Lokalizacja: Poznań

Postprzez kszyh2404 N maja 27, 2007 14:55  

wyscig rzeczywiscie nudny. niestety ta taktyka doktorka nie sprawdzila sie, moze gdyby nie to ze po starcie baricz po zewnetrznej objechal webbera i kubice bylo by jedno miejsce wyzej a tak mamy fisiko w co by narazie nie mowic jeszcze zdecydowanie gorszym bolidzie od bmki. mclareny deklasuja wszystkich. brawo dla ferdka i hamiltona. pozytwnie zaskoczyl mnie wurz i speed. za to sutil tradycyjnie - pierwszy crash tester F1.
"jak sobie posiejesz, tak sobie zapalisz"
Avatar użytkownika
kszyh2404
 
Dołączył(a): Wt lip 18, 2006 16:18
Lokalizacja: Brzozów

Postprzez im9ulse N maja 27, 2007 14:55  

Kurde po cichu liczylem na pierwsze punkty dla HONDY :x ale lipa znowu tak blisko a ciagle ZERO w dorobku...jak na Monacoto bylo malo wypadkow tylko Luzzi sie klasycznie przykleil do bandy...Kimi niezle powalczyl

Osobny akapit nalezy sie McLarenowi ktory zmiazdzyl konkurencje ,ciekawe jak beda wygladaly nastepne wyscigi ale jedno mozna powiedziec Ferrari zaczyna odstawac od McMerców
Villeneuve(97),Tracy(03),Button(09),Bottas my racing idols...
RACING - because football,basketball,baseball & golf only require ONE BALL...
Avatar użytkownika
im9ulse
 
Dołączył(a): So lip 23, 2005 0:03
Lokalizacja: Old Danzig

Postprzez kamil.pl5 N maja 27, 2007 14:57  

nom.. wyścig nudny.... ale gdyby nie te procesje to były by to po prostu przejazd bolidów przez Monaco.... nic specjalnego dzisiejsze GP...
Obrazek
Czy istnieje coś gorszego niż miłość brzydkiej kobiety? Owszem - przyjaźń pięknej kobiety - Albert Camus
Avatar użytkownika
kamil.pl5
 
Dołączył(a): Śr sty 31, 2007 14:40

Postprzez Pussik N maja 27, 2007 14:57  

Rok temu było ciekawiej.

Szkoda, ze Hamilton nie wygrał.

ALonso ustanowił nowyrekord szybkości przejazdu wyścigu. Niesamowite tempo. Ferrari bez szans.

Tkatyka BMW. Można gdybać, że Kubek byłby przed FIsico, gdyby nie Barrichello, ale nie wiadomo za kim by utknął, gdyby jechał na 2 pit stopy.

W GPM typowałam Trulliego i DC w top8. A zastanawiałam się nad Fisico i NIco Rosbergiem.

Chybiłam, ale DC miał szanse...Trulli fatalnie. Fisico to siępokazał. 4 miejsce, wow. :)

Kimi nie pokazał tego, co Schumacher rok temu ^_^

Hondy robią za hamulcowych.
Peter Windsor: Kimi, what do you think about the new revised Q3?
Kimi: I think so that I don't know what are you talking about. They changed Q3? Why they change it?
Avatar użytkownika
Pussik
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 8:12
Lokalizacja: się biorą dzieci?

Postprzez SoBcZaK N maja 27, 2007 14:59  

ale była procesyja :x co prawda cieszy to że Robert wyprzedził Nicka ale nie w walce na torze tylko na pit stopach, nie było deszczy, praktycznie nie było wyprzedzeń na torze, miało być super ciekawie a było super nudno, nawet SC nie wyjechał :evil: a gdyby wyjechał po pit stopie Roberta to by mógł być znacznie wyżej
Formuła 1 kiedyś- kosztowna, szybka, piękna...
Formuła 1 dziś- coraz tańsza, coraz wolniejsza, coraz brzydsza...
Avatar użytkownika
SoBcZaK
moderator
 
Dołączył(a): So lut 03, 2007 19:55
Lokalizacja: from SPARTA!!!
GG: 24742679

Postprzez Jankes N maja 27, 2007 15:00  

przynajmniej ta "nie trafiona" do końca taktyka niczego poważnie nie popsuła
ale widać, że strategia 2 pitów była bardziej opłacalna
Ostatnio edytowano N maja 27, 2007 15:01 przez Jankes, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Jankes
 
Dołączył(a): Śr paź 18, 2006 13:38
Lokalizacja: ZGora

Postprzez chmiel N maja 27, 2007 15:00  

Wyścig bajeczny, mimo że niezbyt ciekawy. :-D :woohoo: McLaren zmiażdżył konkurencję. Robert jechał dziś bardzo dobrze. Przypuszczam, że z inną taktyką mógłby walczyć z Fisichellą o 4. pozycję, ale 5. lokata i tak jest bardzo dobra. Więcej później. :)
Avatar użytkownika
chmiel
moderator
 
Dołączył(a): So sie 13, 2005 9:48

Postprzez sowa_kubica_fan N maja 27, 2007 15:00  

im9ulse napisał(a):Osobny akapit nalezy sie McLarenowi ktory zmiazdzyl konkurencje ,ciekawe jak beda wygladaly nastepne wyscigi ale jedno mozna powiedziec Ferrari zaczyna odstawac od McMerców


Hmmm... dość rygorystyczne te twoje komentarze - czyżbyś słuchał Borówy???? :-D :-D :-D :-D :-D

Borówa jak coś powie durnego (a tym bardziej że ferrari odstaje do mclarena) to myślę sobie o tak: Ja pi......, ja go zaraz zaj.....

Co do ferrari to byl chyba przypadek na jedno gp.
Wiele razy słyszałem tekst w stylu "on robi ze mnie idiotę!" To nieprawda. Osoba, która tak mówi sama z siebie robi idiotę. Ktoś inny po prostu jej to uświadamia :D
Avatar użytkownika
sowa_kubica_fan
 
Dołączył(a): N paź 22, 2006 9:51
Lokalizacja: Poznań

Postprzez slipstream N maja 27, 2007 15:02  

im9ulse napisał(a):Osobny akapit nalezy sie McLarenowi ktory zmiazdzyl konkurencje

Tak, cały weekend ewidentnie należał do Maków, i to bezapelacyjnie. Teraz zobaczymy czy to tylko specyfikacja MonteCarlo, a że Montreal to skrajnie rózna konfiguracja wszystko będzie widać jak na dłoni.

Taktyka BMW okazała się w "miarę" słuszna. W pełni realna szanse na P4 gdyby nie Rubens i jego zadziwiająco długi pierwszy wyjazd.
Robert znów przed Nickiem, więc jest dobrze.

I własciwie tyle co mozna powiedzieć o wyścigu

Teraz pytanie do wszystkich wizjonerów - w którym to miejscu Hamilton wyladował na bandzie bo chyba nie widziałem ?
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Miki1910 N maja 27, 2007 15:02  

sobczak napisał(a):ale była procesyja :x co prawda cieszy to że Robert wyprzedził Nicka ale nie w walce na torze tylko na pit stopach, nie było deszczy, praktycznie nie było wyprzedzeń na torze, miało być super ciekawie a było super nudno, nawet SC nie wyjechał :evil: a gdyby wyjechał po pit stopie Roberta to by mógł być znacznie wyżej


Nie owijajmy w bawełnę. Robert po prostu wygrałby wtedy wyścig. Gdyby Sutil zatrzymał się w trochę innym miejscu...
"Możemy uznawać zasady demokracji, ale i tak rację mam zawsze ja." (Hubert Wagner)

"Paweł na zagrywce, on ma tą zagrywkę rozrywkową, ale bardzo przykrą." (Zdzisław Ambroziak)
Avatar użytkownika
Miki1910
moderator
 
Dołączył(a): N sie 13, 2006 10:46
Lokalizacja: Radom/Warszawa

Postprzez golakr N maja 27, 2007 15:04  

Miki1910 napisał(a):Nie owijajmy w bawełnę. Robert po prostu wygrałby wtedy wyścig. Gdyby Sutil zatrzymał się w trochę innym miejscu...


Nie bo był juz zdublowany
Avatar użytkownika
golakr
 
Dołączył(a): So wrz 16, 2006 14:30
Lokalizacja: Cieszyn

Postprzez falconf1 N maja 27, 2007 15:05  

Ogólnie jak na Monaco to potworne nudy :shock:
McLarenowi tor wybitnie leżał i byli bezkonkurencyjni, Fisi naprawdę się postarał, BMW tak jak się spodziewałem przyzwoicie, chociaż Nick był chyba największym hamulcowym tego GP, całe szczęście że przy tym wyjeździe z boksów Robert znalazł sie przed nim.
Kimi mnie totalnie rozczarował nie potrafił nikogo wyprzedzić, a ja tu myślałem, że pokaże to co Schumi w zeszłym roku :o
Honda nie potrafi wykorzystać swojej szansy.
Teraz czekam na kolejne GP mam nadzieję że wreszcie będą jakieś emocje.
Cuore Sportivo
Avatar użytkownika
falconf1
 
Dołączył(a): Wt kwi 12, 2005 23:08
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez SoBcZaK N maja 27, 2007 15:05  

największym utrapieniem w dzisiejszej procesji byli maruderzy :evil: ciągle blokowali albo opóźniali ustąpienie, na kilka batów zasługuje Toyota która jest wolniejsza od mojej babci na kosiarce :P Honda już znacznie lepiej ale dalej nie zachwyca, Jeśli chodzi o Reno to Koval jest znacznie gorszy od Fisico, McLaren powiększa morderczą przewage nad Ferrari (gdyby w McLarenie jeździł Kimas to bym się bardzo cieszył a tu lipa) BMW no jednak zmaściło podczas kwalifikacji bo do połowy wyścigu było bardzo ciężko z nimi, na dodatek Robert miał wyraźnie problem z oponami ale szczęśliwie do wiózł 5 poz :)
Formuła 1 kiedyś- kosztowna, szybka, piękna...
Formuła 1 dziś- coraz tańsza, coraz wolniejsza, coraz brzydsza...
Avatar użytkownika
SoBcZaK
moderator
 
Dołączył(a): So lut 03, 2007 19:55
Lokalizacja: from SPARTA!!!
GG: 24742679

Postprzez gregoff N maja 27, 2007 15:06  

1.McLaren - geniusz kierowców plus niesamowity McLaren na tym torze. Bezbłędny wyścig według mnie.
3.Massa - pojechał za wolno według mnie jak na możliwości bolidu w ostatnich wyścigach, ale jeśli brakuje umiejętności a bolid nie jest najlepszy...
4.Fisi - świetna taktyka Reno - czapki z głów panie Symonds -
5. Robert- Jestem autentycznie dumny z Roberta. Taka ciężarówka i potrafił wyprzedzić Nicka który jechał lżejszym wozem i miał miękkie opony (trzeci czas wyścigu Roberta). Trzeba przyznać, że BMW się starało utrudnić RObertowi bo mimo, że jego postój był o wiele póżniej niż Nicka był dłuższy. Na starcie dużo się dzieje a Robert nie był w stanie przewidzieć, że tutaj go akurat przyblokują i Barichello będzie miał miejsce.
6.Nick - wolne miejsce przed sobą i dopiero 6 pozycja. Słaby wyścig.
7.Wurz - jechał taką ciężarówką jak Robert i 7 pozycja, świetny wyścig. Udowodnił, że jest niezłym kierowcą
8.Raikkonen - przesadziło Ferrari. Za dużo paliwa i nie był w stanie nic zrobić Fin

Hondy - fatalnie, tylko stanowili zator na torze.
Toyoty - co ja tutaj robię...
Speed - wyścig życia. Dać mu lepszy wóz

Reszta jakoś nie zapisała się w pamięci. Rosberg dał się ograć na starcie, utknął za Nickiem i było po wyścigu.

Co do samego wyścigu nudy. Nie było SC, nie było wypadków, nie było wyprzedzań. Szkoda bo się zapowiadało nawet na deszcz a tutaj nic.
Avatar użytkownika
gregoff
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 20:01
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą

Następna strona

Powrót do Sezon 2007

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości