GP Kanady 2007

Moderator: Ekipa F1

Postprzez gregoff Wt cze 12, 2007 19:02  

Jakuzo napisał(a):Myslalem ze w F1 obowiazuje przepis "jeden za drugim na pit-lane" ale widac sie mylilem.


Jak już pisałem a sprawa ALonso Kubica z zeszłego roku. Tam było jeden za drugim. Poza tym wyprzedzanie odbywało się już poza wyjazdem z pitlane i obaj mieli zielone światło. Zwykłe szczęście Trulliego, że się tak załapał.
Avatar użytkownika
gregoff
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 20:01
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą

Postprzez Darth ZajceV Wt cze 12, 2007 19:02  

michu_194 napisał(a):
cinek napisał(a):
michu_194 napisał(a):czytałam

:)
Wypadkowi Kubicy przycinił sie sam Kubica!!

To żeś odkryła..


jeny... :P pomyliłem się i już poprawiłem się :P Jeszcze tam znalazłem ,że FIA zastanawia się czy nie usunąć Kanadę z Kalendarza a wprowadzić Singapur :-P to by było


Jestem za. Kubica ucierpiał przez to, że tor jest nieprzystosowany, w Bahrainie do takiego wypadku by nie doszło. W ogóle to stare i niebezpieczne tory powinny zostać przebudowane lub usunięte z kalendarza (za wyjątkiem Monako bo to legenda). Może w tedy Mosley przestał by wyhamowywać coraz bardziej F1.
A ósmego dnia Bóg stworzył samochód... i zobaczył, że jest on dobry!



Obrazek
Avatar użytkownika
Darth ZajceV
redaktor
 
Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 13:58
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez Orłoś Wt cze 12, 2007 19:29  

gregoff napisał(a):
Jakuzo napisał(a):Myslalem ze w F1 obowiazuje przepis "jeden za drugim na pit-lane" ale widac sie mylilem.


Jak już pisałem a sprawa ALonso Kubica z zeszłego roku. Tam było jeden za drugim. Poza tym wyprzedzanie odbywało się już poza wyjazdem z pitlane i obaj mieli zielone światło. Zwykłe szczęście Trulliego, że się tak załapał.


O widzę, że nie tylko ja mam wątpliwości. Dobrze, to w takim razie co o tym powiesz:

Race Stewards
I've rewatched the race tape and watched the highlights and looked for it in the press - but I still don't understand why Jarno Trulli wasn't penalised for overtaking Robert Kubica - in the pitlane and technically behind the first Safety Car. The same for Raikkonen coming out of the pits and overtaking Liuzzi.

And Taku's final pit-stop was when the pitlane was closed - that's why his mechanics were so upset when he came in.

Yes they managed to spot the very obvious Massa and Fisi, and Rosberg and Alonso, but surely they have to enforce all of the rules for all of the time...


Źródło: http://planet-f1.com/story/0,18954,3265_2226509,00.html
Pozdrawiam,
Orłoś

http://www.visionf1.com/
Avatar użytkownika
Orłoś
 
Dołączył(a): Pt sty 13, 2006 23:53
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Tomas Wt cze 12, 2007 19:30  

Zgadza sie. Do bezpieczenstwa zawodnikow nie przyczynia sie sama modyfikacja bolidow, ale przede wszystkim, bezpieczenstwo na torach. Dopiero jesli jedno bedzie wspolgralo z drugim, mozna mowic o sukcesie bezpiecznego F1. :?
Obrazek
Shot at 2007-07-06
Avatar użytkownika
Tomas
 
Dołączył(a): Wt maja 29, 2007 1:20
Lokalizacja: Lubin
GG: 10275176

Postprzez Ave Wt cze 12, 2007 19:58  

Orłoś napisał(a):
Race Stewards
I've rewatched the race tape and watched the highlights and looked for it in the press - but I still don't understand why Jarno Trulli wasn't penalised for overtaking Robert Kubica - in the pitlane and technically behind the first Safety Car. The same for Raikkonen coming out of the pits and overtaking Liuzzi.

And Taku's final pit-stop was when the pitlane was closed - that's why his mechanics were so upset when he came in.

Yes they managed to spot the very obvious Massa and Fisi, and Rosberg and Alonso, but surely they have to enforce all of the rules for all of the time...


Ta. Wyscig zakrecony niczym swinski ogon, to i kilka pomylek sie przytrafilo. Dobry material szkoleniowy przed nastepnymi GP ;)
Avatar użytkownika
Ave
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 18:39
Lokalizacja: Wroclaw

Postprzez gregoff Wt cze 12, 2007 20:04  

Chaos mógł na to wpłynąć, dlatego też uważam, że powinni zmienić te chore przepisy bo się nawet sędziowie w tym pogubili.
Avatar użytkownika
gregoff
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 20:01
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą

Postprzez dex Wt cze 12, 2007 21:01  

no i Ferdek już narzeka że nie czuje się komfortowo w Mclarenie , och skąd ja to wiedziałem ...
KIMI RAIKKONEN GO !
VALTTERI BOTTAS GO GO !
Avatar użytkownika
dex
 
Dołączył(a): N cze 26, 2005 11:03
Lokalizacja: Silent Hill

Postprzez Orłoś Wt cze 12, 2007 21:31  

Haha.... a przed chwilą (tzn. przed Kanadą) to Lewis marudził, że nie jest wspierany i ponoć groził, że pójdzie do czerwonych albo gdziekolwiek, jeśli będą Ferdka faworyzować. Wewnętrzna rywalizacja napędza i motywuje zespół pod jednym wszakże warunkiem - gdy nie przerodzi we wrogość. Jak na razie to są na dobrej drodze do zepsucia atmosfery w McL.
Pozdrawiam,
Orłoś

http://www.visionf1.com/
Avatar użytkownika
Orłoś
 
Dołączył(a): Pt sty 13, 2006 23:53
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez W Wt cze 12, 2007 21:43  

Orłoś napisał(a):Jak na razie to są na dobrej drodze do zepsucia atmosfery w McL.

Oni... Dziennikarze...?
W McLarenie nie dojdzie do sytuacji "Kimi-Mentos Vol.2" - pozycja Hamiltona jest niezagrożona.

Żeby się tylko OT nie zrobił.
Avatar użytkownika
W
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 19:49

Postprzez Cinek Wt cze 12, 2007 21:51  

Haha.... a przed chwilą (tzn. przed Kanadą) to Lewis marudził, że nie jest wspierany i ponoć groził, że pójdzie do czerwonych albo gdziekolwiek, jeśli będą Ferdka faworyzować

Gdzie to było?
NOBODY EXPECTS.
Avatar użytkownika
Cinek
 
Dołączył(a): N gru 03, 2006 0:30

Postprzez Orłoś Wt cze 12, 2007 22:51  

Było w brytyjskich serwisach o F1 tuż przed GP Kanady. Poszukam, jak znajdę to dam link.
Pozdrawiam,
Orłoś

http://www.visionf1.com/
Avatar użytkownika
Orłoś
 
Dołączył(a): Pt sty 13, 2006 23:53
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez TobaccoBoy Wt cze 12, 2007 22:57  

Lewis po prostu ma wytyczony cel. Jesli okaże się, iz McLaren próbuje mocniej blokować Brytyjczyka, to ten odejdzie tam, gdzie go chcą i będzie miał status przynajmniej kierowcy równorzędnego jeśli nie nr1.

To powiedział pewien Brazylijczyk: "Jesteśmy zawodowcami. To nic osobistego. Ja muszę mieć możliwości do dalszego rozwoju i ścigania..."
TobaccoBoy
 

Postprzez golakr Wt cze 12, 2007 23:04  

Ave napisał(a):Ta. Wyscig zakrecony niczym swinski ogon, to i kilka pomylek sie przytrafilo. Dobry material szkoleniowy przed nastepnymi GP


Bo tak naprawdę, to momentami chyba nikt nie panował nad tym co się działo w tym GP. Pogubili sie wszyscy, niektórzy próbowali na tym zyskać (np. cwaniaczki wyprzedzające kolejkę na czerwonym).
Avatar użytkownika
golakr
 
Dołączył(a): So wrz 16, 2006 14:30
Lokalizacja: Cieszyn

Postprzez Orłoś Wt cze 12, 2007 23:18  

Trudno, żeby się nie pogubili po tym co się stało z Robertem. Podejrzewam, że wszyscy do czasu pierwszych szczątkowych komunikatów z centrum medycznego byli przekonani, że stało się najgorsze. Nawet gdzieś się SC zapodział i stawkę musiała rozprowadzać jakaś Honda czy Acura.
Pozdrawiam,
Orłoś

http://www.visionf1.com/
Avatar użytkownika
Orłoś
 
Dołączył(a): Pt sty 13, 2006 23:53
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez TobaccoBoy Wt cze 12, 2007 23:29  

Orłoś, to Ameryka północna, wiec Acura
TobaccoBoy
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2007

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości