Przed GP USA 2007

Moderator: Ekipa F1

Czy sadzisz, ze Robert wystartuje w GP USA ?

Tak
94
71%
Nie
39
29%
 
Liczba głosów : 133

Postprzez Tomas Wt cze 12, 2007 2:16  Przed GP USA 2007

Mysle, ze nie ma co dzielic skory na niedzwiedziu, tym bardziej, ze niedzwiedz ma sie znakomicie, a o GP Kanady lepiej jak najszybciej zapomniec. Teraz, kiedy wszyscy wiemy juz, ze Robert ma sie swietnie, pospekulujmy o tym, czy uda mu sie dojsc do pelni formy, do czwartkowych testow i czy wyjedzie na tor Indianapolis. :detektyw:
Ostatnio edytowano Śr cze 13, 2007 2:21 przez Tomas, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Shot at 2007-07-06
Avatar użytkownika
Tomas
 
Dołączył(a): Wt maja 29, 2007 1:20
Lokalizacja: Lubin
GG: 10275176

Postprzez TobaccoBoy Wt cze 12, 2007 4:27  

Ech, czas na Road Course Indianapolis Motor Speedway. Czeka nas.... wielka nuda, jeśli nie będzie jakiejś neutralizacji, czy deszczowej pogody...
Jestem ciekaw jak dopisze frekwencja, bo po Indygate juz nie była taka sama (2004 było koło 150 tys widzów na trybunach, w 2006 niecałe 100 tys).. Tony George będzie sie dwoił i troił, by przedłużyć umowę z FOM i FOA na organizacje GP USA.
W niedzielę będzie rocznica ostatniego występu Mentosa w F1. Cholera, może jakiegoś szampan kupić...


PS: Podobno kilku gości z CVC (właściciele FOM i FOA) powiedziała, iz jest zainteresowana organizacją GP USA na orze ulicznym. Spekuluje się powrót albo do Vegas (co byłoby głupotą) albo Long Beach (co jest realne, jeśli poprawi się infrastrukturę toru). ja oczywiście nie wierzę w to, bo Indy jako jedyne ma atest T5 jesli chodzi o USA i w końcu to INDY!
TobaccoBoy
 

Postprzez Cinek Wt cze 12, 2007 7:47  

TobaccoBoy napisał(a):Czeka nas.... wielka nuda, jeśli nie będzie jakiejś neutralizacji, czy deszczowej pogody...

No pewnie, bo już nie ma Montoyi.

Co do Kubka - nie ma co się rozwodzićm, jeśli nie przejdzie tych testów to to będzie tylko lepiej dla jego zdrowia. A jak przejdzie - to niech jedzie.
NOBODY EXPECTS.
Avatar użytkownika
Cinek
 
Dołączył(a): N gru 03, 2006 0:30

Postprzez Pussik Wt cze 12, 2007 8:37  

Może troche mało jeździć w piątek, po piątku pewnie zobaczą jak sięc zuje za kierownicą.

Myśle, że jednak Robert chciałby jak najszybciej wrócić. Po jego ostatnim wypadku raptem 40dni się rehabilitowal



Myślałam, że ankieta będzie dotyczyć kto wygra.
Istnieją bowiem silne argumenty i jets tylko 1 faworyt.
Peter Windsor: Kimi, what do you think about the new revised Q3?
Kimi: I think so that I don't know what are you talking about. They changed Q3? Why they change it?
Avatar użytkownika
Pussik
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 8:12
Lokalizacja: się biorą dzieci?

Postprzez peter74r Wt cze 12, 2007 9:14  

cinek napisał(a):TobaccoBoy napisał:
Czeka nas.... wielka nuda, jeśli nie będzie jakiejś neutralizacji, czy deszczowej pogody...

No pewnie, bo już nie ma Montoyi.


Zgadzam się. Ale jest Trullli i Sato! Myślę, że ten tor jest ciekawy widowiskowo. Jest gdzie wyprzedzić, jeżeli ma się czym. Jest gdzie pojechać na maxa i widowiskowo się rozbić (puk! puk! w niemalowane). No i SC jest prawdopodobny, ostatnio mało kierowców tam kończy wyścig. A wiadomo w obecnym zamieszaniu SC na torze to ciekawe doświadczenie dla wszystkich :)

A wyścig? MNie najbardziej nurtuje pytanie czy BMW dogoni Ferrari i co z Alonso. Ja cały czas twierdze że to opony ustawiły go tam gdzie jest. A na Indy zawsze wygrywały Bridgestony, więc ... sam nie wiem, zobaczymy.
FORZA SCUDERIA !!!!
Avatar użytkownika
peter74r
 
Dołączył(a): So maja 26, 2007 2:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Maciej F1 Team Wt cze 12, 2007 10:11  

Ja mam nadzieję że zobaczymy dobry wyścig z dużą dawką emocji(byle pozytywnych :wink: ). No ijestem bardzo ciekaw formy ferki i bmw bo maja ich już na karku. co do maców to raczej zostaje walka między hamiltonem a ferdkiem i też jestem bardzo ciekaw jak pojedzie ten drugi no bo napewno będzie chciał pokazać że on się jeszcze w tym zespole liczy a wyścig w kanadzie to był wypadek(nie nawidze tego słowa:/) przy pracy.
Blue is the colour, football is the game!!!
Avatar użytkownika
Maciej F1 Team
 
Dołączył(a): N maja 27, 2007 15:42
Lokalizacja: Witaszyce

Postprzez marrak Wt cze 12, 2007 11:21  

po takim wyscigu jaki widzielismy w Kanadzie, ten napewno nie bedzie tak widowiskowy
ale z drugiej strony w USA zawsze sie cos dzieje
no i..... zagatkowa forma alonso, massy, raikkonena, ew. heidfelda i roberta
no i jest nowe pytanie szczegolnie w anglii :
ILE WYSCIGOW ZRZEDU WYGRA HAMILTON????
Avatar użytkownika
marrak
 
Dołączył(a): Pn maja 07, 2007 10:09
Lokalizacja: wlkp

Postprzez im9ulse Wt cze 12, 2007 11:52  

TobaccoBoy napisał(a):Ech, czas na Road Course Indianapolis Motor Speedway. Czeka nas.... wielka nuda, jeśli nie będzie jakiejś neutralizacji, czy deszczowej pogody...

hehe nie przesadzaj ,pamietasz jakie ostatnio bylo zlomowanie na pierwszym zakrecie :eek: Jestem ciekawy czy Honda dotrzyma slowa i Marco Andretti bedzie w piatek jezdzil ? IMO sezon stracony wiec mozna amerykanca powoli wprawiac. Pozatym Indy bedzie ciekawe bo ostatecznie da nam odpowiedz na pytanie "Czy McLaren juz zniszczyl Ferrari ?" :) Co do Kubicy to mnie to wisi...niech Vettel sie zaprezentuje

typuje na zdrowy rozsadek: 1.Hamilton 2.Alonso 3.Massa w Kimiego nie wierze bo on zaczyna jezdzic zbyt pasywnie...Nick moze powalczyc o podium.
Villeneuve(97),Tracy(03),Button(09),Bottas my racing idols...
RACING - because football,basketball,baseball & golf only require ONE BALL...
Avatar użytkownika
im9ulse
 
Dołączył(a): So lip 23, 2005 0:03
Lokalizacja: Old Danzig

Postprzez Tomas Wt cze 12, 2007 14:25  

Troche przeraza mnie fakt z zeszlego roku, gdzie zawody w Indianapolis ukonczylo jedynie 9 zawodnikow. Po GP kanady przydalo by sie kibicom widowisko z walka na torze, a nie poza nim. Jezeli jednak powtorzy sie scenariusz zeszloroczny, bedziemy swiadkami CanadaBis, czego Panstwu i sobie nie zycze. I, aby to GP bylo mniej tragiczne w skutkach czego z kolei zycze wszystkim kierowca i ich zaloga. Co do typowania zwyciezcy, to chyba nikt juz nie moze byc faworytem, po tym, czego swiadkami bylismy, podczas GP Kanady :)
Obrazek
Shot at 2007-07-06
Avatar użytkownika
Tomas
 
Dołączył(a): Wt maja 29, 2007 1:20
Lokalizacja: Lubin
GG: 10275176

Postprzez Orłoś Wt cze 12, 2007 15:39  

Nie tylko nie wiadomo czy Kubica pojedzie ale czy jego inżynier pojawi się w USA. Irańczyk ma problem z otrzymaniem amerykańskiej wizy i prawdopodobnie zastąpi go Ossi Oikarinen: http://www.homeofsport.com/f1/news/item.aspx?id=19345

Dobrze by było gdyby Robert sprawdził jak Ossi sobie radzi z dostrojeniem samochodu, bo mam wrażenie, że Mehmi Ahmadi w ogóle nie rozumie potrzeb Roberta w tej materii...
Pozdrawiam,
Orłoś

http://www.visionf1.com/
Avatar użytkownika
Orłoś
 
Dołączył(a): Pt sty 13, 2006 23:53
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez W Wt cze 12, 2007 15:50  

Orłoś napisał(a):Irańczyk ma problem z otrzymaniem amerykańskiej wizy

Nie wiem dlaczego, ale jakoś mnie to nie dziwi.
Taki pracownik teamu F1 mógłby zakraść się do strefy 51 i ukraść kawę rozpuszczalną.
Żenujące. :twisted:

Wysiłki Kubicy torpedowane są przez awarie, a nie wynikają z niezrozumienia samochodu przez jego inżyniera. Tak mi się przunajmniej wydaje. 8)
Avatar użytkownika
W
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 19:49

Postprzez Pieczar Wt cze 12, 2007 15:57  

Wysiłki Kubicy torpedowane są przez awarie, a nie wynikają z niezrozumienia samochodu przez jego inżyniera.

Ale często ma problemy z ustawieniem bolidu. Jeżeli inżynier nie może się porozumieć z kierowcą to i bolid nie będzie ustawiony jak trzeba. Chociaż na ten jeden weekend dobrze by było sprawdzić kogoś innego w tej roli :-)
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez stren Wt cze 12, 2007 16:03  

patgaw napisał(a):ja to licze ze kubica przejdzie te testy, ale nie pojedzie, zeby mogl sie dobrze wykurowac.


jak przejdzie testy, to go chyba nikt nie powstrzyma
Avatar użytkownika
stren
 
Dołączył(a): Śr maja 16, 2007 14:23

Postprzez Darth ZajceV Wt cze 12, 2007 16:12  

patgaw napisał(a):ja to licze ze kubica przejdzie te testy, ale nie pojedzie, zeby mogl sie dobrze wykurowac.


Jak przejdzie testy to wątpię żeby on odpuścił sobie wyścig.

Ciekawe jak to będzie... mam nadzieję, że uda się coś trafniej wytypować niż w Kanadzie. Ferrari mogło by wrócić do formy, a przynajmniej Massa. McLareny.. zobaczymy jak sobie dadzą radę, czy utrzymają hegemonie :p

Co do spekulacji o tytule mistrzowskim dla Hamiltona to wydaje mi się, że nie da rady... to nie jest GP2...
A ósmego dnia Bóg stworzył samochód... i zobaczył, że jest on dobry!



Obrazek
Avatar użytkownika
Darth ZajceV
redaktor
 
Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 13:58
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez bankoq Wt cze 12, 2007 16:41  

Dlaczego ma nie dać rady Hamilton?

Jak najbardziej ma szanse na mistrza, tym bardziej, ze widac, jakie problemy sprawiaja Alonso opony Bridgestone-a. Jego bledy nie biora sie stad, ze nagle zapomnial jak sie jezdzi. Po prostu opony nie sa tak przyczepne jak Micheliny, a Ferdek nie potrafi sie do konca przestawic.

Zreszta nie tylko on, rownie duze problemy ma Raikkonen.

Kto tego nie widzi, ze niektorzy kierowcy (zarowno ci z czolowki jak i z konca stawki) nie poradzili sobie ze zmiana opon musi byc slepy. Po prostu czesc straci swoja szybkosc.

Sprawdza sie, tez teza Briatore, ktory przed sezonem mowil, ze Alonso "isn't so great as people think". W poprzednich latach preferowany byl agresywny styl jazdy, teraz jest inaczej. Kierowcom, ktorzy nie maja doswiadczen z poprzednich lat latwiej jest sie przestawic. Na pewno jest kilku kierowcow rownie szybkich jak Alonso: Hamilton, Massa, Kimi, Heidfeld, Kubica, Rosberg.

Po za tym okazuje sie, ze psychika FA to jego bardzo slaby punkt. Zarowno w drugiej czesci poprzedniego sezonu, jak i w tym roku pokazuje, jak trudno mu sobie jest poradzic z presja.

Wg mnie w F1 potrzeba duzo szczescia, trzeba znalezc sie w odpowiednim miejscu i czasie. Gdyby na przyklad Kubica siedzial w tym sezonie w McLarenie, tez wg mnie walczylby o mistrza. Podobnie zreszta jak Nico Rosberg, ktory jeździ w tym sezonie bardzo dobrze.

Co do wyscigu w USA, to niestety widze dalsza dominacje McLarena... Szkoda, liczylem, ze Ferrari bedzie z nimi walczyc o tytul, ale nie oszukujmy sie, Raikkonen swoje szanse na tytul pogrzebal w Kanadzie i nic nie wskazuje, na to, zeby forma Ferrari nagle skoczyla do gory.

Przewiduje hegemonie Maca do konca sezonu (60pkt roznicy pod koniec miedzy nimi, a Ferrari) i ciagle wzrastajaca forme BMW, co powinno zaowocowac tym, ze w drugiej czesci sezonu beda rownie szybcy jak Ferrari.
bankoq
 
Dołączył(a): Pt wrz 29, 2006 0:07
GG: 2774995

Następna strona

Powrót do Sezon 2007

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość