BMW chyba naprawiło usterkę Robert dał popis jazdy, tylko cztery sekundy straty do Heidfelda. Alonso, co prawda czwarty, ale wg. mnie wypadł słabo podczas tego wyścigu, wyprzedził na początku Kubicę ale później nie potrafił poradzić sobie z Ralfem. Hamilton, Raikkonen procesyjne Heidfeld w swoim stylu w ogóle bez walki, utrzymać pozycje to on potrafi, chociaż bardzo słabo wystartował. Massa bardzo słabo.
Sutil świetnie, Kovalainen tez bardzo dobrze, szkoda, że Rosberg został wyprzedzony przez Ralfa
Yankess to znaczy, że nikomu tak na prawdę nie kibicuje, bo Pit Stopy Ferrari i Roberta u mnie ocierały się o granice zawału serca