Przed GP Włoch 2007

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Walsingham N wrz 09, 2007 11:05  

Apropos quali i kubicomaniactwa. W BMW podobnie jak w dwóch pozostałych zespołach pierwszej trójki praktycznie nie zdarza się by lżejszy samochód przegrał z cięższym w kwalifikacjach. To znaczy, że o zwycięstwie w Q 3 w rywalizacji wewnątrzzespołowej decyduje strateg teamu nie kierowca. Dlatego porównywanie wyniku Q 3 na podstawie samych pozycji kierowców i wyciąganie z tych pozycji wniosków na temat kto był lepszy w kwalifikacjach jest przejawem głębokiej ignorancji by nie użyć mocniejszego słowa. Niezależnie od tego czy sąd tego rodzaju wydaje kubicomaniak czy antykubicomaniak.

Na koniec przez cały weekend i w trakcie Q 1 i Q 2 Kubica był równie szybki bądź szybszy od Nicka.
Walsingham
 

Postprzez MarekW N wrz 09, 2007 11:19  

Myślę, że Robert pojechał zgodnie z planem. Zresztą sam dr Theissen przyznał, że top 6 było tym celem - i to się udało.

Skończmy już dyskusję o Robercie i jego kwalifikacjach.
MarekW
 
Dołączył(a): Pn kwi 18, 2005 20:44
Lokalizacja: Poznań

Postprzez patgaw N wrz 09, 2007 11:22  

Walsingham napisał(a):Apropos quali i kubicomaniactwa. W BMW podobnie jak w dwóch pozostałych zespołach pierwszej trójki praktycznie nie zdarza się by lżejszy samochód przegrał z cięższym w kwalifikacjach. To znaczy, że o zwycięstwie w Q 3 w rywalizacji wewnątrzzespołowej decyduje strateg teamu nie kierowca. Dlatego porównywanie wyniku Q 3 na podstawie samych pozycji kierowców i wyciąganie z tych pozycji wniosków na temat kto był lepszy w kwalifikacjach jest przejawem głębokiej ignorancji by nie użyć mocniejszego słowa. Niezależnie od tego czy sąd tego rodzaju wydaje kubicomaniak czy antykubicomaniak.



niestety dla niektorych kilka lat ogladania f1 to i tak za malo zeby to zrozumiec. ema pieczar.
Avatar użytkownika
patgaw
 
Dołączył(a): Śr sty 31, 2007 21:27
Lokalizacja: WWA

Postprzez chmiel N wrz 09, 2007 12:20  

Walsingham napisał(a):Dlatego porównywanie wyniku Q 3 na podstawie samych pozycji kierowców i wyciąganie z tych pozycji wniosków na temat kto był lepszy w kwalifikacjach jest przejawem głębokiej ignorancji by nie użyć mocniejszego słowa. Niezależnie od tego czy sąd tego rodzaju wydaje kubicomaniak czy antykubicomaniak.

Dlatego z prawdziwą oceną quala w wykonaniu Roberta i innych kierowców trzeba poczekać do 1 serii pit stopów, kiedy już sytuacja z paliwem będzie jasna. Po prostu występ kogokolwiek w qualu trudno ocenić, chyba że jest widoczny i ewidentny błąd na decydującym okrążeniu.
Avatar użytkownika
chmiel
moderator
 
Dołączył(a): So sie 13, 2005 9:48

Postprzez adtow N wrz 09, 2007 13:53  

Pieczar napisał(a):I jak co weekend marudzenie kubicomaniaków - raz Wam nie pasuje, że ma więcej paliwa, innym razem, że mniej. A może właśnie ma mniej, tylko dał za przeproszeniem dupy na qualu? Czemu tego nie weźmiecie pod uwagę? Jak do tej pory to Heidfeld jest lepszy od Kubka i potwierdził to po raz kolejny na qualu. Szkoda tylko, że Wy tego nie możecie zaakceptować (no bo jak ten j***bany szkop mógłby być lepszy od naszego kochanego Robercika). Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie można jeździć w Q3 z dowolną ilością paliwa i skończy się to p***dolenie.




ale pojeb... nie wolno mi kibicowac i wyrazac swoich odczuc? Na szczescie niewielu jest takich inteligentych inaczej.
adtow
 
Dołączył(a): N wrz 09, 2007 13:45

Poprzednia strona

Powrót do Sezon 2007

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość